Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Od dnia wczorajszego mam problem ze swoim serwerem A jest nim QNAP TS 251A.
Otóż w dniu wczorajszym serwer w pewnym momencie przestał wogóle reagować.
Problem pojawił się w chwili kiedy zainstalowałem w swoim telefonie aplikację qumagie po zalogowaniu przez ową aplikację do serwera wyświetlił się komunikat o konieczności zainstalowania na serwerze aplikacji do obsługi qumagie.
W tym momecncie serwer przestał reagować. Nie można było z poziomu komputera zalogować się do serwera. Strona logowania do panelu admina była niedostępna. Odczekałem kilka chwil ale to nic nie dało.
Qfinder też nie wykrywał serwera. Wyłączyłem więc serwer za pomocą przycisku na obudowie odczekałem kilka chwil po czym włączyłem ponownie. Po ponownym włączeniu po chwili od włączenia zaczeła świecić się na czerwono dioda od drugiego dysku. Serwer nie pingował. Był nie widoczny w sieci.
Dopiero po około 20 minutach od włączenia zaczął pingować. Próby zalogowania do panelu admina okazały się porażką. Niby strona logowania bardzo powoli się otworzyła jednak samo logowanie i możliwość sprawdzenia co się dzieje w panelu admina okazały się porażką.
Ponownie wyłączyłem serwer i po jakimś czasie włączyłem go ponownie. sytuacja wygląda tak samo z jedyną różnicą taką że tuż po uruchomieniu obie diody od dysków świeciły na zielono. Po jakimś czasie dioda od dysku drugiego zgasła całkowicie.
Mam sporo danych na tych dyskach które nie chcę stracić.
Powiem więcej Nie mogę ich stracić. Co robić w tej sytuacji. Jak przywrócić sprawność działania serwera.
Ktoś coś jakąś ścięzkę działania ?
Dodam tylko że drugi dysk pracował jako wierna kopia tego pierwszego. Jeśli trzeba wykonywać jakieś czynności po SSH to odrazu mówię że nie znam się na SSH więc tu w tym wypadku poprosił bym o konkretną ścieżkę działania i konkretne komendy w SSH. Z góry dziękuje grupie za pomoc.
Od dnia wczorajszego mam problem ze swoim serwerem A jest nim QNAP TS 251A.
Otóż w dniu wczorajszym serwer w pewnym momencie przestał wogóle reagować.
Problem pojawił się w chwili kiedy zainstalowałem w swoim telefonie aplikację qumagie po zalogowaniu przez ową aplikację do serwera wyświetlił się komunikat o konieczności zainstalowania na serwerze aplikacji do obsługi qumagie.
W tym momecncie serwer przestał reagować. Nie można było z poziomu komputera zalogować się do serwera. Strona logowania do panelu admina była niedostępna. Odczekałem kilka chwil ale to nic nie dało.
Qfinder też nie wykrywał serwera. Wyłączyłem więc serwer za pomocą przycisku na obudowie odczekałem kilka chwil po czym włączyłem ponownie. Po ponownym włączeniu po chwili od włączenia zaczeła świecić się na czerwono dioda od drugiego dysku. Serwer nie pingował. Był nie widoczny w sieci.
Dopiero po około 20 minutach od włączenia zaczął pingować. Próby zalogowania do panelu admina okazały się porażką. Niby strona logowania bardzo powoli się otworzyła jednak samo logowanie i możliwość sprawdzenia co się dzieje w panelu admina okazały się porażką.
Ponownie wyłączyłem serwer i po jakimś czasie włączyłem go ponownie. sytuacja wygląda tak samo z jedyną różnicą taką że tuż po uruchomieniu obie diody od dysków świeciły na zielono. Po jakimś czasie dioda od dysku drugiego zgasła całkowicie.
Mam sporo danych na tych dyskach które nie chcę stracić.
Powiem więcej Nie mogę ich stracić. Co robić w tej sytuacji. Jak przywrócić sprawność działania serwera.
Ktoś coś jakąś ścięzkę działania ?
Dodam tylko że drugi dysk pracował jako wierna kopia tego pierwszego. Jeśli trzeba wykonywać jakieś czynności po SSH to odrazu mówię że nie znam się na SSH więc tu w tym wypadku poprosił bym o konkretną ścieżkę działania i konkretne komendy w SSH. Z góry dziękuje grupie za pomoc.