Kawa i papierosy Wybór dysku do serwera QNAP - czym się kierować?

kadwa2

Entry Technician
Q Associate
29 Październik 2013
48
9
8
50
QNAP
TS-219P
Ethernet
100 Mbps
Wątek oddzielony od: Pomoc - Po aktualizacji firmware DLNA nie przesyła filmów.

Miałem zaproponować odinstalowanie aplikacji i ponowne zainstalowanie, ale pewno już do tego doszedłeś sam... często pomaga w dziwnych przypadkach.

na jednym z dysków wykryto błędy
uuuupssss, nieśmiało zapytam jaka marka?


Masz może rozeznanie jakie dyski najlepiej wybrać. Chciałbym kupić 2 szt. po 2TB każdy do lustrzanego obrazu do mojego QNAPa?

Pozdrawiamm
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hehe powiedzmy że z wyborem marki jest tak jak z samochodami, są zwolennicy jednych i drugich marek i każdy ma swoje racje.
Ponieważ chcesz poznać moje zdanie więc powiem, że jestem zwolennikiem WDC do serwera nas mogę zarekomendować serię Enterprise. Oczywiście wybierając konkretny model zwróć również uwagę na listę kompatybilności z qnap.com. Seria ta ma podwyższoną "trwałość" (MTBF) i bardzo dużą wydajność podczas operacji IO, w porównaniu do innych marek i modeli, nie są to też urządzenia tanie. I z tego względu w swoim NAS eksploatuję zieloną serię, która to znowu jest wyjątkowo energooszczędna, podczas pracy. ;-) W razie niedosytu mogę powiedzieć coś więcej.Powinieneś założyć nowy temat.
 
Jeśli chodzi o nowy temat to na pewno masz rację, ale chciałem Ciebie o to zapytać a do tego to chyba mam pogrom sprzętu w domu bo hurtowo wszystko mi się sypie.
Kiedyś firmę WD darzyłem b. dużym zaufaniem ale te dyski trochę ostudziły moją wiarę w tą firmę. Jak je kupowałem to moje obecne dyski były rekendowne przez qnap.com a ostatnio znalazły się na liście ale czarnej niepolecanych dysków. Więc niechałbym sam wybierać bo znowu wybiorę źle i zatem proszę o wskazanie modelu.

- Nie wiem jak teraz, ale jak kupowałem serwer to max co mógł obsługiwać to dyski 2x2TB, ale na razie to mi wystarcza i to z zapasem - to w kwestii pojemności.
- Jeśli chodzi o prędkość to część sprzętu (laptopy) łączą się po WiFi z serwerem ale prędkość przegrywania jest żenująca, szybszy przesył mam z internetem niż z mojego serwera plików. Nie wiem co może być tego przyczyną, dyski słaby procek w QNAP.
- Jeśli chodzi o energooszczędność to nie wiem czy to prawda, ale czytałem opinie że oszczędność energii jest znikoma, ale mój serwer służy głównie do archiwum zdjęć i różnych dokumentów oraz filmów. Najczęściej to korzystamy aby dzieciom czasami puszczać bajki przez DLNA na TV.
- Zależy mi głównie na żywotności (bo te co mam to pobiły wszelkie rekordy awaryjności) oraz cichej pracy.

Żywotność jest głównym wyznacznikiem bo trzymam tam archiwum zdjęć i dokumentów. Jednak cicha praca jest też mile widziana z różnych względów. Wolałbym nie wydawać majątku chyba że kupuję solidność i cichość.

Pozdrawiam
 
Z dyskami które kupiłeś może i faktycznie wyszedł niefart, takie same sytuacje występują też przy drugiej renomowanej marce Seagate. O tym fakcie też wyczytasz na tym forum. Jakieś dobre wyjście, rozwiązanie? Nie kupować nowalijek pojawiających się na rynku. Wyboru dokonać wtedy trzeba z modeli będących na rynku od dłuższego czasu.
Jeżeli faktycznie zależy Ci na bezawaryjnej pracy niech głównym kryterium wyboru będzie parametr MTBF (średni czas bezawaryjnej pracy) który dla różnych serii i marek jest różny - od 500 czy 700 tyś godzin (urządzenia stosunkowo tańsze) wzwyż, do 1200 tysięcy i więcej (sprzęty do zastosowań profesjonalnych i w monitoringu). Decyduje też on o cenie urządzenia. Wiadomo że producent wylicza ten parametr na podstawie różnych parametrów i przeprowadzanych doświadczeń (oj a znęcają się bardzo), bo nikt nie czeka 10 czy 20 lat obserwując pracę wybranych egzemplarzy, do przeprowadzanych testów. :D
Jeżeli chciałbyś też mieć nośniki wydajne aby zwiększyć szybkość operacji I/O też było by warto zwrócić na te parametry uwagę. Proponowane wcześniej prze zemnie rozwiązanie jest najlepsze pod tymi względami, biorąc pod uwagę nośniki standardowe - z talerzami. Od pewnego czasu ostro wkraczają w życie nośniki "elektroniczne" bez podzespołów mechanicznych, które za niedługo w miarę rozwoju technologii i postępu zdecydowanie wyprą standardowe magazyny danych.
I tutaj warto wspomnieć o jeszcze jednym istotnym parametrze, którym możemy kierować się przy wyborze dysku do serwera, którym jest zużycie energii podczas pracy. Wiadomo że dysk wydajniejszy nie będzie energooszczędny, w porównaniu do modeli o obniżonym poborze mocy. Z kolei te nie grzeszą wydajnością przeprowadzanych operacji I/O w porównaniu do tych pierwszych. Taki kompromis coś za coś... Pośrednim rozwiązaniem mogą być dyski z obiema technologiami mechanika i nowoczesne dyski elektroniczne SSD. W dziale Aktualności ze świata i informacje prasowe można o pierwszych takich modelach poczytać.
Energooszczędność będzie miała decydujące znaczenie przy nieprzerwanej pracy serwera i dysków. W przypadku gdy zdecydowałbyś się na wyłączanie serwera parametr ten może być pomijalny. Kwestię pozostawiam do Twojej oceny.

I tak biorąc te wszystkie kryteria pod uwagę oraz cenę modeli, ja chciałbym w swoim serwerze zastosować (pomimo używania serwera w domu) modele Enterprise konkretnie RE4, ale z tytułu ceny są nieosiągalne dla mnie :'(. (Dyski te są mnie znane, w praktyce, od bardzo długiego czasu, wliczając serię poprzednią - RE3.)
Dlatego też musiałem zdecydować się na inne rozwiązanie. Wybór padł na serię Green. Z dwa lata (lub trochę więcej) eksploatowałem dysk WD10EARS, teraz od około 3 kwartałów w serwerze radośnie szemra model o większej pojemności WD20EZRX. Po wymianie dysku na pojemniejszy odniosłem subiektywne odczucie, iż wydajność pracy nieznacznie lecz zauważalnie zmalała. System QTS eksploatuję ciągle ten sam v3.8.3 tak że nie powinna to być jego wina. Pamiętam jak kiedyś Silas Mariusz pytał mnie czy przed zakupem sprawdzałem listę kompatybilności ;) i wiem co odpowiedziałem. :cii: Powiem tak był to mój świadomy wybór spowodowany garbem doświadczeń, i być może ociupinką powiedzmy braku zaufania do renomowanych specjalistów branży IT tworzących listę kompatybilności nośników, no i może troszkę ale tylko ociupinką ignorancji ... Nie mniej nie należy tej listy ignorować. Zakupując dysk miałem pełną świadomość tego, że w razie niepowodzenia instalacji, czy awaryjnej pracy będę musiał kupić inny model, i poniosę odpowiedzialność materialną za ten czyn/fakt.
Tutaj trzeba przypomnieć, iż system QTS nie jest to jakiś tam linux jak każdy inny. Serwer NAS posiada system "dedykowany" do zastosowań profesjonalnych, specjalnie modyfikowany przez producenta. Całą konstrukcję możemy mianować jako "wbudowaną" Dla tego te listy kompatybilności są takie istotne...

Odnośnie cichej pracy mogę zwrócić uwagę na jeden fakt, dysk potrzebuje stabilnego twardego podłoża by pracował dłuuugo bezawaryjnie i nie uśmiercały go wibracje od mechanizmów własnych, bądź ruchomych podzespołów zewnętrznych. I tak jeśli serwer ustawię na twardym gładkim podłożu będzie ono działało jak ekran dla dźwięku, który będzie się od niego bardzo dobrze odbijał i rozprzestrzeniał. Zabudować serwera nie możemy bo potrzebuje obiegu powietrza...
Chymmm
można ustawić go gdzieś "w kącie" albo wykombinować aby serwer pod stopkami miał twardo i stabilnie a pomiędzy już niekoniecznie ... jednocześnie dbając o prawidłowy opływ "świeżego" powietrza...
To tylko dywagacja z mojej strony. Mój NAS nie hałasuje. :DTrzeba jeszcze zauważyć jedną sprawę - jeśli zdecydujesz się na pracę przerywaną - nie ciągłą, ktoś może powiedzieć, iż parametr MTBF może być mniej znaczący, bo przecież dysk nie pracuje ciągle, nie koniecznie ta osoba musi mieć rację. Zostawiam to Twojej ocenie i polecam lekturę, jak to producenci dysków wyliczają MTBF i jakie czynniki mają wpływ na jego wielkość.
 
Ostatnio edytowane:
Proponowane dyski przez Ciebie: Western Digital Caviar RE4 2TB (WD2003FYYS) kosztują podobnie jak te moje uszkodzone kupione 2 lata temu. Nie dam się namówić na serię WDC WD20EARS - z daleka od nich. 2 uwalone sztuki to nie jest przypadek.

#
O co chodzi w przypisie kompatybilności qnap.com
Note4 (WD RE4-GP WD2002FYPS)
For improved stability, you are suggested to contact Western Digital after Nov 15, 2009 for the new firmware upgrade. Please refer to http://files.qnap.com/download/Forum/WD_New_Firmware_Release.pdf
#

Serwer pracuje na okrągło i te z linii green miały zaletę że się wyłączały i było cicho. Trochę trwało zanim były gotowe (wybudziły się). Do tego nie wiem czy to jest ich wina czy procesora w QNAP, że przesyłanie plików szło koszmarnie wolno :-(

Oszczędzanie energii, czytałem ze 2 artykuły o energooszczędnych dyskach w których wyliczano ich znikome oszczędności energii.

Boje się że znowu wywalę dużo pieniędzy, i będę miał głośny i wolny ciągnik w komodzie. Ja się nie znam na parametrach, już nie jestem hardwerowcem (kiedyś nawet naprawiałem płyty główne, a sprzęt był prostszy) , za to przekształciłem się w zwykłego wymagającego użytkownika.
 
Ostatnio edytowane:
Ja osobiscie jestem zwolennikiem nie dotykania i nie wylaczania czegos co dziala - czyli jak raz uruchomie dysk/serwer to dziala, nie idzie spac, nie zatrzymuje sie - ogolnie jak ktos studiowal/poswiecil troche czasu mechanice to - najwieksze obciarzenia mechaniczne sa przy wprawianiu w ruch oraz zatrzymywaniu. Swojego leciwego NASa wyciszylem przez:
- wymiane orginalnego taniego chinczyka na "chinczyka" z wyzszej polki :p - o nizszym RPM ale o wiekszym przeplywie powietrza w l/h :) - ciszej mniej wibracji, poza tym stock'owe mocowanie wymienilem na silikonowo/gumowe mocowanie :) - pochlanaija wibracje wiatraka - przynajmniej u siebie zauwazylem, ze takie rozwiazanie przynioslo lepsze korzysci odnosnie halasu. Mankamentem bylo pozbycie sie wibracji tworzonych przez sam NAS (a raczej dyski w nim), ale rozwiazalem je poprzez postawienie na 3 centymetrowej gabce (rozowej) stosowanej przy transporcie elektroniki (akurat ta byla z pudla od przewozenia plyt glownych) - gabka nie dosc, ze antystatyczna, to poddala sie czesciowo ciezarowi samego NASa i pochlanial wibracje dyskow (skaczacej obudowy), ktore wprowadzaja w lekki rezonans calego NASa (jeszcze chwilowo mecze ReadyNas Duo, ktorego dni sa policzone :) ).

Co do wyborow dyskow, sam mam podobny zgryz bo chce kupic w najblizszym miesiacu/dwuch 8 zatokowego Qnap'a TS-870 i poddac go "lekkiej" modyfikacji.
Jedyne co mi spedza sen z powiek to dobranie dyskow - chcialbym odrazu zrobic RAID 6, skorzystac z 8x 4TB lub 7x 8TB + ssd 512 GB na cash, ale z tego co na innym forum jeden z uzytkownikow podal nie zobaczyl zadnej roznicy i uzywa go do VM.

Co do energooszczednosci dyskow, ja na to nie patrze, bardziej mnie interesuje bezawaryjnosc - niestety WD RE4 - nie bede w nie inwestowal, gdyz moj NAS nie bedzie pelnil roli zarobkowej czy pracy w firmie, a cena jest za wysoka.

---dodano--- ciekawostka ---
Hard Disk Drive Specification
Hitachi Ultrastar A7K2000
VS
Hitachi Deskstar 7K2000

http://www.hgst.com/tech/techlib.ns...34000284AD/$file/7K2000_A7K2000_Spec_r1.0.pdf
oraz
NETGEAR ReadyNAS • View topic - HDS722020ALA330 and HUA722020ALA330 2TB

meczylem oba dyski - jedyna roznica to firmware (ktory da sie podmienic) a ficzycznie niczym sie nie roznia, poza tym ze ladniej wyglada bezawaryjnosc w katalogu ( i cena)
 
Ostatnio edytowane:
najwieksze obciarzenia mechaniczne sa przy wprawianiu w ruch oraz zatrzymywaniu.

największy stress też ma elektronika, bo przy rozruchu największe prądy chwilowe itd itp
Generalnie najczęściej właśnie wtedy, usterki powstają szczególnie w sprzętach które działają 24/7.
 
Ja osobiscie jestem zwolennikiem nie dotykania i nie wylaczania czegos co dziala - czyli jak raz uruchomie dysk/serwer to dziala, nie idzie spac, nie zatrzymuje sie - ogolnie jak ktos studiowal/poswiecil troche czasu mechanice to - najwieksze obciarzenia mechaniczne sa przy wprawianiu w ruch oraz zatrzymywaniu.
Zgadzam się.
 
najwieksze obciarzenia mechaniczne sa przy wprawianiu w ruch oraz zatrzymywaniu.

największy stress też ma elektronika, bo przy rozruchu największe prądy chwilowe itd itp
Generalnie najczęściej właśnie wtedy, usterki powstają szczególnie w sprzętach które działają 24/7.

Jak się ma częste włączanie dysków i ich awaryjność do ciągłej pracy 24/7Czy te dyski WD RE4 są chodź trochę bezawaryjne jak serwerowe SCSI ?
Przewinęły mi się kiedyś takowe w serwerach IBMa i dały się poznać z dobrej strony, bo tylko raz jeden mi padł (do tego z nieznaną historią, bo to była używka).
 
Te, które często się włączają i wyłączają padną natychmiast. Te, które pracują 24/7 np. Seagate dla desktop'ów spokojnie podziała 2 lata, Seagate ES/ES.2/ES.3... (Nearline) będą hulały nawet do 5.
 
Hehehehe

Te, które często się włączają i wyłączają padną natychmiast. .... np. Seagate dla desktop'ów
Przeczytałem wypowiedź Silasa właśnie w ten sposób. :D
Widzę kadwa2, że masz dużego stresa, musisz sobie z nim poradzić sam, to jedyne rozsądne rozwiązanie. Nasze podpowiedzi nie podejmą za Ciebie decyzji.
 
Ostatnio edytowane:
Ryzyko muszę podjąć sam :-( Trzęsę się dlatego bo trzymam tam wszystkie zdjęcia, filmy z kamer i pełno ważnych dokumentów. Jak to stracę to to tak jak bym stracił część życia.
Dla mnie to wszytko jest jak czarna skrzynka, dla tego dobrze ze są fora i chętni chcący pomóc. Kiedyś nawet sam działałem w internecie pro bono.

Co do dysków hitachi, cena jest interesująca, coś na szybko przeczytane pozytywne wiadomości, ale max znalazłem dyski 1TB. Skłaniam się cały czas nad dyskami RE4, powstrzymuje mnie deczko ich cena. Jeśli jest coś równie trwałego a tańszego chętnie wezmę. Nie zależy mi na demonie prędkości, bo to ma być serwer na trzymanie archiwów a nie serwer wysokowydajny.
Robiłem RAID i byłem przekonany że jak padnie mi dysk to go wymienię i będzie po staremu. Aby jednak nie żyć w strachu kupiłem i tak nie tanie dyski. Jak tu teraz wierzyć w sprzęt jak padły oba dyski i o dziwo przy aktualizacji firmware QNAPa. Co mam zrobić RAID z 4 dysków? Całe szczęście że przed aktualizacją QNAPa zrobiłem kopie po 2 innych dyskach.

Na początku wspomniałeś o dyskach WD10EARS i że byłeś z nich zadowolony, a one są na czarnej liście tak jak moje WD20EARS i mam wrażenie że nie zalały się tam bez powodu. Mi padły oba i to jednocześnie na różne dolegliwości. W odstępie max 2 tygodni (praktycznie w tym czasie już NIE używane).

Przepraszam, że nie okazałem się rozmówcą, który będzie dyskutował nad wyższością wszelkich parametrów. Serwer jest do zastosowań domowych zwłaszcza, że mój QNAP do niczego więcej się nie nadaje jak przechowywanie danych w RAID.
Dziękuje za chęć pomocy i cierpliwość !
 
Ostatnio edytowane:
zawsze możesz zrobić raid 10. połowa miejsca. oraz w takim wypadku zainwestował bym w złote płyty DVD o żywotności 50+ lat jako backup i trzymany w sejmie. od biedy 2 płyty na każdą kopie. może to wydawać się śmieszne ale kumpel w tv kablowej robił 7 kopii backup dziennie na DVD które były przechowywane w różnych miejscach. oczywiście używał dublikatora żeby nie robić tego cała noc.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
jako backup i trzymany w sejmie.​

Tam to zginie na pewno szybko, zwłaszcza że złote i do tego płyty z nagraniami:)

RAID 1 w zupełności powinien wystarczyć! Zakładając (jak to było nieszczęśliwie w moim przypadku) 2 dyski nie padną jednocześnie. RAID 10 była by to świetna sprawa na 2 serwery w różnych lokalizacjach - nie wiem jak by to zdało egzamin jeśli chodzi o transfer (internet zwykły nie operatorski), a do tego nie chce wpadać w paranoje.
 
Tylko pamiętaj aby RAID nie traktować jako kopie bezpieczeństwa a jedynie macierz chroniącą przed uszkodzeniem dysku.
ŚWIĘTE SŁOWA.

Ja backupy trzymam na dwóch innych dyskach, i trochu po kompach rozproszone, w płyty nie wierzę .... jedynie mógłbym zaufać w te pierwsza 640MB które były po 12PLN za sztukę. Teraz się robi wszystko szybko i tanio.... o trwałości więc nie ma mowy. O moim nastawieni do rajd można poczytać w artykule naszego szacownego SysOp-a też mnie tam obsmarował ...;-D

Przepraszam, że nie okazałem się rozmówcą, który będzie dyskutował nad wyższością wszelkich parametrów.

I na całe szczęście, bo wydaje mi się, że akurat o to nie chodziło aby wywyższać parę parametrów i się potem przegadywać. Z mojej strony naświetliłem co i jak wiadomo, że szczegółów można się doszukać samodzielnie... po prostu przedstawiłem moje stanowisko w tej gestii.

Na początku wspomniałeś o dyskach WD10EARS i że byłeś z nich zadowolony, a one są na czarnej liście tak jak moje WD20EARS
Chymmm nawet nie byłem świadomy, że tam wylądowały .... od dziś już wiem ;-) ale jak wcześniej powiedziałem to co robię to robię z premedytacją i odpowiedzialnością.
Na serwerze między innymi też trzymam archiwum rodzinne z wielu lat i szlag by mnie trafił gdyby znikło (nawet nie chcę o tym myśleć) i zdechłbym ze zgryzoty chyba ... dlatego te wszystkie kopie i kopie rozproszone.

Choć pewno w razie draki klął bym przez tydzień lub dłużej przy przywracaniu aplikacji i funkcjonalności którą mam, i tu trzeba też powiedzieć że dzięki wkładowi admina adminów korzystam z kilku niezbędnych dla mnie aplikacji, z którymi miałem problem przy uruchamianiu.

Wracając do tematu rozumiem, że masz dylemat po przykrych doświadczeniach i pozostał uraz do techniki i "klamociarstwa", jedyne rozwiązanie to tak jak wszyscy mówimy kopia tego co bardzo istotne. Dyski i tak będziesz musiał jakieś zakupić żeby ze sprzętu kożystać więc nie katuj się więcej tą myślą. Dla przekory możesz kupić coś taniego niewyszukanego jak się popsuje to nie będzie szkoda .... Jeśli chodzi o producenta którego preferuję wyszła też wersja modeli RED niby przygotowana do serwerów NAS lecz nie mam o nich swojego zdania (z praktyki), z tego co się interesowałem, to po lekturze z uśmiechem podchodziłem do tematu tej serii ...
 
nie chciałbym robić krypto reklamy ale bardzo dobrze zrobić sobie kopie swoich danych na np. chomikuj.pl hasło założyć na konto i nikt nie będzie miał dostępu do niego. Ja tak zrobiłem i jestem z tego zadowolony mój dysk w qnap ts-120 uległ uszkodzeniu i gdyby nie kopia zdjęć, filmów oraz rożnych dokumentów to bym stracił parę pięknych wspomnień w moim życiu. Czekając na nowy dysk ściągam właśnie swoje wspomnienia (2Tb) ;)Papapa
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus
Tylko pamiętaj aby RAID nie traktować jako kopie bezpieczeństwa a jedynie macierz chroniącą przed uszkodzeniem dysku.
ŚWIĘTE SŁOWA.

Wydawało mi się że dane archiwizujemy na dyskach i jak mamy lustrzany RAID to uszkodzenie jednego dysku nie powoduje utraty danych. Przyczynia się zatem do zachowania archiwum a nie przed uszkodzeniem dysku. Fizycznie RAID nie przyczynia się do tego bezpieczeństwa dysku, ale faktycznie traktując RAID jako jedną całość (dysk) bez względu na konfigurację i ilości fizycznych dysków to macie racje. Ale jak długo macierz jest sprawna to spełnia zadanie archiwizowania danych. Pamiętać jeszcze należy że RAID nie tylko ma takie zadanie.

Zakładając że jestem gotów wydać tą kasę na te WD RE4, to tylko 2 dyski (a nie jak niektórzy planują kupić 8), ale rozumiem że w waszym mniemaniu przepłacam. Mogę się z Wami zgodzić zwłaszcza że nie potrzebuje trwałości i prędkości. Główny nacisk kładę na trwałość i czy możecie podać mi jakieś propozycje spełniające ten warunek, lub jakie parametry mam oceniać, porównywać, są istotne. Nie wszystkie sklepy podają ważne parametry (oprócz pojemności, kontrolera i obrotów). Zakładam że jesteście z tym na bieżąco i ułatwicie mi wybór, zwalniając mnie z konieczności poznawania wszystkich producentów, wszystkich serii i poszczególnych katalogów modeli. Bo zanim zrobię rozeznanie nawet jej części to 2 backupy utracę.
 
Ostatnio edytowane:
Archiwizacja to archiwizacja a raid1 to bezpieczeństwo, zagadnienia bardzo podobne ...
 
było to wałkowane setki tysięcy razy:
When someone mentions RAID in a conversation about backups, invariably someone declares that "RAID is not a backup". Sure, for striping, that's true. But whats the difference between redundancy and a backup?

RAID guards against one kind of hardware failure. There's lots of failure modes that it doesn't guard against.
  • File corruption
  • Human error (deleting files by mistake)
  • Catastrophic damage (someone dumps water onto the server)
  • Virus
  • Software bugs that wipe out data

RAID to zabezpieczenie przed awarią jednego, bądź kilku dysków.
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. oszczędzanie energii