Witam wszystkich,
mam dość poważny problem. Posiadam model Qnap'a jak w temacie. Miała to być porządna maszyna do pracy w małej firmie, ale... no właśnie. W firmie jest podłączonych około 10 komputerów do różnych folderów poprzez mapowanie dysków. Dodatkowo została postawiona VM z Windows 7 Pro. Na tej VM jest zainstalowany program Subiekt GT do którego mają się logować 3 osoby prze zdalny pulpit. Niestety nie jest to takie proste.
Osoba, która stawiała VM i Subiekta przydzieliła parametry dla Windowsa widoczne na zdjęciach. Zanim włączę VM to dysk chodzi raczej dobrze, ale też ma przycinki. Jednak jak włączę VM to mam zużycie Ramu na dysku około 88-90%, procesor w granicach 50%, a sama VM nie przekracza 40% w obu przypadkach. Jednak logując się do Windowsa przez zdalny pulpit to nie da się pracować na Insercie - strasznie przycina. Co mnie dziwi to fakt, że w dniu instalacji VM wszystko działało jak należy. Dzisiaj osoba, która stawiała Subiekta rozłożyła ręce i nie wie co może być przyczyną oprócz małej ilości pamięci Ram. Choć jak sam przyznał - takie rzeczy chodziły na gorszych sprzętach i nie spotkał się z tym wcześniej. Oczywiście pamięć już zamówiłem - 2x16GB, ale boję się co będzie jak to nie pomoże (co może być prawdopodobne z uwagi na fakt działania wszystkiego płynnie w pierwszych godzinach po instalacji).
Dodam jeszcze, że w trakcie nie są robione żadne procesy typu replikacja, aktualizacja systemu itp itd.
Czy miał ktoś podobny problem i wie jak to ugryźć? Albo, że jest duże prawdopodobieństwo, że dołożenie pamięci Ram rozwiąże problem?
Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.6 0805
Model serwera: QNAP 877XU-RP, 4GB RAM, 2xdysk 6GB Barracuda pro pracująca w RAID1
mam dość poważny problem. Posiadam model Qnap'a jak w temacie. Miała to być porządna maszyna do pracy w małej firmie, ale... no właśnie. W firmie jest podłączonych około 10 komputerów do różnych folderów poprzez mapowanie dysków. Dodatkowo została postawiona VM z Windows 7 Pro. Na tej VM jest zainstalowany program Subiekt GT do którego mają się logować 3 osoby prze zdalny pulpit. Niestety nie jest to takie proste.
Osoba, która stawiała VM i Subiekta przydzieliła parametry dla Windowsa widoczne na zdjęciach. Zanim włączę VM to dysk chodzi raczej dobrze, ale też ma przycinki. Jednak jak włączę VM to mam zużycie Ramu na dysku około 88-90%, procesor w granicach 50%, a sama VM nie przekracza 40% w obu przypadkach. Jednak logując się do Windowsa przez zdalny pulpit to nie da się pracować na Insercie - strasznie przycina. Co mnie dziwi to fakt, że w dniu instalacji VM wszystko działało jak należy. Dzisiaj osoba, która stawiała Subiekta rozłożyła ręce i nie wie co może być przyczyną oprócz małej ilości pamięci Ram. Choć jak sam przyznał - takie rzeczy chodziły na gorszych sprzętach i nie spotkał się z tym wcześniej. Oczywiście pamięć już zamówiłem - 2x16GB, ale boję się co będzie jak to nie pomoże (co może być prawdopodobne z uwagi na fakt działania wszystkiego płynnie w pierwszych godzinach po instalacji).
Dodam jeszcze, że w trakcie nie są robione żadne procesy typu replikacja, aktualizacja systemu itp itd.
Czy miał ktoś podobny problem i wie jak to ugryźć? Albo, że jest duże prawdopodobieństwo, że dołożenie pamięci Ram rozwiąże problem?
Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.6 0805
Model serwera: QNAP 877XU-RP, 4GB RAM, 2xdysk 6GB Barracuda pro pracująca w RAID1