Pomoc TS-251+ nie uruchamia się po rozszerzeniu pamięci.

Status
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.

westpaul

Passing Basics
Beginner
6 Kwiecień 2021
17
2
3
40
QNAP
TS-x51+
Ethernet
1 GbE
Witam,
sprzęt jak w temacie. Przez 2 lata stał nieużywany. Po podłączeniu wszystko działało poprawnie. Chciałem zainstalować app do telewizji dozorowej ale podczas instalacji okazało się, że jest potrzebna min. 4 GB RAM(fabrycznie zainstalowane 2GB). Zamówiłem dodatkowe 2 GB wrzuciłem jako dodatkową kość. Serwer już się nie uruchomił nawet po przywróceniu podstawowej konfiguracji sprzętowej. Niestety nie sprawdziłem jaką kość mi przysłano i zamiast DDR3L do slotu włożyłem DDR3. Sprzedający się zreflektował i odesłał mi to co rzeczywiście zamówiłem ale moja wina, że nie sprawdziłem.

Po podłączeniu monitora i klawiatury pojawia charakterystyczna kostka oraz dwucyfrowa liczba w dolnym prawym rogu. Po chwili pojawia się komunikat:
Kod:
Reboot and Select proper Boot device or Insert Boot Media in selected Boot device and press a key...

Przy rozruchu jestem w stanie wejść do BIOS'u. Na pierwszy rzut oka wygląda ok, test pamięci również.

Próba bootowania( zgodnie z procedurą Firmware Recovery - QNAPedia) przez USB rozpoczyna się poprawnie ale po kilku minutach podczas procedury:”Autoconfiguring devices” pojawia się komunikat:
Kod:
Autodetection seems to hang, please check you computer BIOS settings.
Po chwili obraz z monitora znika ale urządzenie cały czas działa z włączoną diodą STATUS.
Procedurę powtarzałem kilkakrotnie i raz zdarzyło się, że wyświetliło się kilka dodatkowych wierszy.
Screen shot w pliku.

Podczas rozruchu nie ma sygnałów dźwiękowych, co teoretycznie świadczy o uszkodzeniu BIOS'u. Czy tak?

Będę wdzięczny za wszelkie informację, które pomogą mi przywrócić sprzęt do poprawnego działania(jeżeli jest o oczywiście jeszcze możliwe)
 

Załączniki

  • IMG_3062.jpg
    IMG_3062.jpg
    763,5 KB · Wyświetleń: 54
Podczas rozruchu nie ma sygnałów dźwiękowych, co teoretycznie świadczy o uszkodzeniu BIOS'u. Czy tak?
Nie, bo przecież działa boot z pendrive'a

Wejdź do biosu i zrób reset ustawień do domyślnych.

upewnij się że nic się nie uszkodziło w slocie tej wymienianej pamięci , przedmuchaj slot, przeczysć ipą .. obyś nie zrobił zwory i nie zrobił sobie kuku...
 
:) można i też tak podejść do sprawy.
Sloty sprawdzone. Włożyłem 2 kości po 4GB i w Biosie widzę 8 GB. Wygląda ok.
Całą diagnostykę robię bez dysków. I tak chyba powinno być?
Cały czas brak jakichkolwiek efektów dźwiękowych.
 
Dysk znajdę tylko będę potrzebował bardziej szczegółowych informacji jak się do tego zabrać.
Rozumiem, że dysk ostatecznie trafi do qnapa więc najlepiej 3,5 cala.
 
Ano takie działanie nic nie daje. Zawsze pojawia się komunikat: "Reboot and Select proper Boot device or Insert Boot Media in selected Boot device and press a key..." Mówię tutaj o obu dyskach które były zainstalowane w qnapie. Nic "świeżego" nie instalowałem.
Na szybko wrzuciłem jeszcze inny dysk. Identyczna sytuacja. Świeci się dioda na froncie od hdd1 ale komunikat ciągle ten sam.
 
Nie znajduje. Wydaje mi się, że trzeba jednak zrobić update firmware'u. Czytałem gdzieś, że do rozruchu można użyć puppy linux. Tylko nie wiem, której wersji, bo jest ich kilka.
Jestem znowu o krok do przodu. Udało mi się odpalić Puppy linuxa, ale pojawia się kolejny problem. Po wpisaniu komendy fdisk -l nie widzę /dev/sdb or /dev/hda.
Katalogi które mi się wyświetlają to /dev/ram0, /dev/ram1, ... /dev/ram15 oraz /dev/loop0, /dev/loop1, /dev/loop3
Jakieś pomysły co się mogło stać?
 
Rezultat w screnshocie
Wie ktoś jak powinien wyglądać rezultat komendy lsusb dla zdrowego urządzenia?
ok, powoli zaczynam wymiękać. Wypiąłem pamięć wewnętrzną. Na pinach brak zasilania 5V.
Nie wiem czy dobrze rozumiem. Proszę o poprawienie mnie jeżeli się mylę. Na płycie są dwa huby usb. Jeden 2.0 a drugi 3.0. Pamięć wewnętrzna powinna się znajdować na magistrali 2.0. Czy w takim wypadku mogę zwyczajnie przygotować pen driva i na nim rozpakowac plik dom.img?
Nie jest tak źle jak pisałem wcześniej. Z płytą jest wszystko ok i nie jest uszkodzona. Wiem natomiast, że padła pamięć USB DOM. Wymontowałem ją i wpiąłem w to miejsce zwykłego sformatowanego pena. Po uruchomieniu puppy linuxa widzę /dev/sdb. nie mogę sobie jednak poradzić z przerzuceniem pliku dom.img. Pomoże ktoś?
 

Załączniki

  • IMG_3072.jpg
    IMG_3072.jpg
    927,1 KB · Wyświetleń: 54
Aktualnie jestem na takim etapie, że nie chodzi już o koszty:) Zmarnowałem już tyle czasu, że żal odpuszczać.

Tak się teraz zastanawiam czy ten plik dom.img to tylko firmware czy cały os?
Może trzeba najpierw zainstalować OS?
Generalnie wspieram się instrukcjami z tego postu:Rozwiązany - QNAP TS-453 Pro - DOM Recovery - BIOS update
Na samym końcu jest instrukcja krok po kroku ale komendy w tej samej konfiguracji u mnie nie działają.
Nie rozumiem po co i gdzie jest tworzony katalog usbdrive
#mkdir usbdrive
#mount /dev/sba1 usbdrive/
#cd usbdrive

#cp dom.img /dev/sdb
Tutaj nie mogę przerzucić pliku w consoli bo ciągle mi wyrzuca no such file or directory.

Sprawa pewnie banalna ale jestem bardziej hard niż soft...
 
Dzięki za odpowiedz. Poszperałem, poczytałem i w nocy udało mi się ogarnąć temat. Co prawda nie do końca wiem co zrobiłem w linuxie ale najważniejsze, że dział. Wieczorem będę miał chwile to postaram się podsumować temat dla potomnych.
Ok, podsumowując. Po wrzuceniu pamięci DDR3 a nie DDR3L QNAP przestał się uruchamiać. Mimo, że nie było charakterystycznego beep, nie było problemu z biosem. Ustawiłem bootowanie z USB i przygotowałem soft zgodnie z instrukcją ze strony:Firmware Recovery - QNAPedia.

Tutaj czekała mnie pierwsza niespodzianka. Nigdy nie udało mi się uruchomić Damn Small Linux zgodnie z instrukcją. Nie wiem dlaczego ale za każdym razem rozruch powodował wyłączenie się qnapa w połowie procesu.

Poszperałem i w końcu trafiłem na post, że zamast Damn Small Linux można spróbować Puppy Linux. Udało się.

Po wylistowaniu partycji nie udało mi się znaleźć ani /dev/sdb ani /dev/hda.

Znalazłem na płycie pamięć DOM(Disc On Module), okazało się, że jest to kość pamięci wpięta przez złącze 10 pinowe. Wypiąłem i próbowałem na krótko podłączyć do portu USB w kompie. Strasznie się grzała. Uznałem, że uszkodzona. Pomierzyłem napięcia na złączu płyty Qnapa.
Po ponownym uruchomieniu, pojawiło się napięcie 5V na skrajnych pinach. Znalazłem wolnego pena. Sformatowałem FAT32 i po podłączeniu zadziałało.
Z dużymi problemami przerzuciłem plik dom.img na nowego pena. Restart i zadziałało.
Po tym jak na ekranie monitora pojawił się komunikat o teście, zapuściłem Qfinder'a.
Urządzenie zostało znalezione, prawy przycisk i Upgrade Firmware.
Na obecną chwile wszystko śmiga.

Duże podziękowanie dla @pigers za zainteresowanie tematem i pomoc.
 
Status
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. boot
  2. 431 nie uruchamia się