Skoro to taki Hyde Park pozwole sobie poruszyc temat ceny Qnapow w PL. W momencie kiedy poznawalem ten sprzet (jakies pol roku temu) szukalem ofert, gdzie moglbym Qnapa kupic jak najkorzystniej (chyba jak kazdy). Zaskoczyly mnie przede wszystkim ceny na Allegro. Poza aukcjami jakie byly wystawione przez uzytkownikow indywidualnych, ceny jednak zaskakiwaly ale tym w niekorzystnym kierunku. Tak sie zlozylo, ze od jakiegos czasu nie mieszkam w PL zaczalem szukac Qnapow za granica. W moim przypadku jest to Begia i Holandia, wiec w sumie troche latwiej. I tu zaskoczenie. Najpierw szukalem modelu TS-119. Srednia cena z Allegro to ok. 1500PLN. O dziwo... W Holandii za ten sam model sprzedajacy zycza sobie jakies 100EUR mniej (dla zainteresowanych moge umiescic linki do tych sklepow). Pozniej kiedy szukalem modelu TS-239PRO ta roznica wzrosla do ok. 500-600PLN - zaplacilem za niego dokladnie 408EUR. Roznica jak widac spora. Prawdopodobnie w okolicach swiat bede kupowal TS-439. I znowu to samo. Cena za granica to 629EUR a w PL to od 3500PLN do 4000PLN. Czemu zagraniczni (w tym przypadku holederscy) sprzedawcy moga zadowolic sie zarobkiem nizszym niz nasi rodzimi dystrybutorzy? Przeciez koszty pracy sa jednak znacznie wyzsze niz u nas PL. Sklepy o ktorych pisze to normalne "stacjonarne" sklepy, a nie tylko internetowe. Placi sie za powierzchnie, pracownika etc. Wkurza mnie to, bo z checia dalbym zarobic naszym przedsiębiorcom, ale w przypadku takich dysproporcji sie odechciewa. A jakie Wy macie zdanie na ten temat?
Pozdrawiam forumowiczow.
Pozdrawiam forumowiczow.
