TS-409U Znikające udziały sieciowe

mariovk

Nowy użytkownik
Noobie
3 Lipiec 2010
2
0
1
Model: TS-409U
Firmware podczas awarii: TS-409U_3.1.0_Build0708
Firmware obecnie: TS-409U_3.2.0_Build0622

Sprawa wygląda nadzwyczaj ciekawie ;] a mianowicie, podczas normalnego użytkowania macierzy (zwykłe udostępnianie udziałów na komputery z windows) stała się rzecz dziwna znikneły udziały sieciowe, na liscie udziałów znikneło wszystko i była widoczna liczba udziałów -3. Z poziomu webowego maganera plików też echo. Dopiero połączenie przez telnet i wylistowanie /share/ pokazało że udziały tam SĄ. W doinstalowanym MC udziały też były widoczne. Nie działało "przywrócenie udziałów sieciowych" z poziomu web.
Dziwną sprawą jest to że plik /etc/sbm.conf był pusty!!! Zastąpiłem go plikiem /etc/default_settings/smb.conf zrestartowałem sambe, potem całego QNAPA, dalej bez efektów. Wpisanie z poziomu windows adresu IP do exploratora w celu zobaczenia co jest usodtępniane kończyło się błędem takim gdy wystepuje podczas gdy nic nie udostępniamy.

Zgrałem więc wszystkie udziały sieciowe na zewnetrzne dyski USB, Samsung S2 Portable z NTFSem, za pomocą MC. Tu natrafiłem na kolejny problem ale o nim pozniej. W każdym bądź razie po poszukiwaniach na forach i radach typu "wyłącz i włącz" lub "przywróć udziały" poddałem się i postanowiłem wgrać (narazie ten sam) firmware. Dalej nic. Następnie wgrałem najnowszy (obecny teraz w Qnapie) i nadal było to samo. Nie pozostało mi nic innego jak przywrócenie macierzy do ustawień fabrycznych.

Po opłakaniu i żałobie za wszystkie udziały sieciowe zabawa zaczeła się od nowa czyli tworzenie struktury użytkowników i udziałów (nie korzystałem z wcześniej zrobionej kopii zapasowej ustawień ze wzgl. na różnice w firmware).

Pozostało przekopiować dane z zew. dysków USB do odpowiednich udziałów sieciowych i tu pokawił się wcześniej wspomniany problem a mianowicie dane kopiowane za pomocą MC są uszkodzone!!!
Prawdopodobnie chodzi o dziedziczenie praw własności do plików, przy otwieraniu występuje błąd: albo "Błąd odczytu pliku" albo "Program word nie mógł odczytać tego dokumentu. Być może jest on uszkodzony bla bla"

Sytuacja skończyła się tak że wgrywam normalnie poprzez Total Commandera ze swojego komputera dane sprzed tygodnia (niestety cała tygodniowa praca użytkowników poszła nie powiem gdzie).

Nie mam pojęcia gdzie popełniłem błąd przy kopiowaniu danych, zastanawia mnie jedna opcja przy kopiowaniu przez MC a mianowicie "preserve attributes", ale po sprawdzeniu kopiowania z tą opcją czy bez, nadal jest to samo. Proszę o pomysły i rozważania, pozdrawiam!
 
//Nie mam pojęcia gdzie popełniłem błąd przy kopiowaniu danych, zastanawia mnie jedna opcja przy kopiowaniu przez MC a mianowicie "preserve //attributes", ale po sprawdzeniu kopiowania z tą opcją czy bez, nadal jest to samo. Proszę o pomysły i rozważania, pozdrawiam!

nie popełniłeś żadnego błędu, kopiowane danych na usb odbywa się z zachowaniem uprawnień, atrybutów itp. itd. wystarczy, że usuniesz zbędne atrybuty i będziesz mógł bez problemu skopiować dane.
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. przywrócenie udziałów