Pomoc Container Station - awaria wszystkich dockerów

danplus

Nowy użytkownik
Noobie
8 Luty 2017
12
0
1
42
QNAP
Ethernet
802.11b (Wi-Fi 1)
Witam wszystkich,

przypadek, jak nigdy, brakło prądu. Po powrocie zasilania Qnap wstał jak zawsze, grzecznie zapytał, czy może sprawdzić volumeny czy nie zawierają błędów, skan OK wszystko niby wróciło do normy.
Niestety po tym zaniku napięcia, żadne z 4 kontenerów nie jest w stanie się poprawnie uruchomić. Za każdym razem otrzymuję komunikat:
Failed to start container
500 Server Error: Internal Server Error ("grpc: the connection i unavailable")

upload_2018-8-8_21-34-13.png


Sprawdziłem, czy Shared Folders są na miejscu - tak, wszystko z nimi ok. Restartów zrobiłem kilka. Tak samo wyłączałem i włączałem samą usługę ContainerStation - bez efektu i nie bardzo wiem co można z tym fantem więcej zrobić?
Wszelkie porady mile widziane.


Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.4 Build 20180710
Model serwera: QNAP TS-251
 
przypadek, jak nigdy, brakło prądu. Po powrocie zasilania Qnap wstał jak zawsze, grzecznie zapytał, czy może sprawdzić volumeny czy nie zawierają błędów, skan OK wszystko niby wróciło do normy.
Niestety po tym zaniku napięcia, żadne z 4 kontenerów nie jest w stanie się poprawnie uruchomić. Za każdym razem otrzymuję komunikat:
Failed to start container
500 Server Error: Internal Server Error ("grpc: the connection i unavailable")

Mam dokładnie to samo. Udało CI sie jakoś rozwiązać problem?
 
Mam dokładnie to samo. Udało CI sie jakoś rozwiązać problem?

Pomoc techniczna - niestety nic nie pomogła, już po prostu odechciało mi się korespondencji i wysyłania logów.

Zrobiłem jeden duży błąd (człowiek się na nich sporo uczy), straciłem folder Container i generalnie musiałem wszystko od nowa postawić ale nie udało się niczego zrobić na aktualnej wersji Container Station - musiałem ręcznie instalować poprzednią wersję container-station_1.8.3031 (nowa wersja stawała na inicjowaniu folderu Container i jakby w ogóle nie miała/nie widziała folderów NASa).

Następnie zrobiłem kupę testów i w końcu olałem robienie kopii zapasowych przez CSa i zrobiłem własne skrypty, które zgrywają zarówno obrazy jak i kompresują łącznie z uprawnieniami Volumeny - teraz przynajmniej jestem w stanie przywrócić wszystko nawet po wgraniu na nowo całego systemu.