Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.4.0593 Build 20180524
Model serwera: QNAP TS-251+
Od początku użytkowania mojego TS-a używam port truckingu - 2x 1 Gbps (kable Cat6), podpiętego do aktywnego switcha TP-Link TL-SG2008.
W ciągu tego okresu sporadczynie zdarzało się, że dostawałem komunikaty błędu o degradacji łącza z uwagi na rzekome odpięcie jednego z kabli (nic
takiego w rzeczywistości nie miało miejsca). Niestety od paru dni, komunikacja uparcie ustawia się na 100 Mbps i błędy o rzekomym odpięciu jednego z kabli wyskakują kilka-kilkanaście razy dziennie.
Co ciekawe, po faktycznym wypięciu kabla z TS-a i wpięciu go ponownie, NAS znów widzi dwie linie po 1 Gbps, ale po kilku minutach znów jedna z nich spada do 100 Mbps i całe łącze się (jak sądzę) dostosowuje i trzyma tę prędkość. Próbowałem już wymiany kabli, usunięcia i ponownego ustawienia trunkingu po stronie NAS-a i switcha, przepięcia w inny port routera, ale nic nie pomogło. Co ciekawe, kiedy mam otwarty pulpit oraz panel Virtual Switch, to wydaje się, że degradacja łącza się nie zdarza (nawet przez parę godzin!). Zastanawiam się zatem, czy to problem hardware (popsuty port LAN?), czy też może jakieś issue software'we.
Czy ktoś z Forumowiczów może zasugerować, co i jak jeszcze można sprawdzić? Chwilowo wolałbym nie oddawać urządzenia do serwisu...
Model serwera: QNAP TS-251+
Od początku użytkowania mojego TS-a używam port truckingu - 2x 1 Gbps (kable Cat6), podpiętego do aktywnego switcha TP-Link TL-SG2008.
W ciągu tego okresu sporadczynie zdarzało się, że dostawałem komunikaty błędu o degradacji łącza z uwagi na rzekome odpięcie jednego z kabli (nic
takiego w rzeczywistości nie miało miejsca). Niestety od paru dni, komunikacja uparcie ustawia się na 100 Mbps i błędy o rzekomym odpięciu jednego z kabli wyskakują kilka-kilkanaście razy dziennie.
Co ciekawe, po faktycznym wypięciu kabla z TS-a i wpięciu go ponownie, NAS znów widzi dwie linie po 1 Gbps, ale po kilku minutach znów jedna z nich spada do 100 Mbps i całe łącze się (jak sądzę) dostosowuje i trzyma tę prędkość. Próbowałem już wymiany kabli, usunięcia i ponownego ustawienia trunkingu po stronie NAS-a i switcha, przepięcia w inny port routera, ale nic nie pomogło. Co ciekawe, kiedy mam otwarty pulpit oraz panel Virtual Switch, to wydaje się, że degradacja łącza się nie zdarza (nawet przez parę godzin!). Zastanawiam się zatem, czy to problem hardware (popsuty port LAN?), czy też może jakieś issue software'we.
Czy ktoś z Forumowiczów może zasugerować, co i jak jeszcze można sprawdzić? Chwilowo wolałbym nie oddawać urządzenia do serwisu...
