Pomoc FreeFileSync - potrzebna pomoc

maks87

Network Architect
Q's Professional
20 Lipiec 2012
448
2
69
28
37
Warszawa
QNAP
TS-x73
Ethernet
1 GbE
Po wielu różnych testach narzędzi do synchronizacji danych między laptopem a QNAPem zdecydowałem się na korzystanie z FreeFileSync. Ręczne zadania synchronizacji działa bez problemu, ale nie mogę sobie poradzić z synchronizacją w czasie rzeczywistym.

Jeśli więc na forum jest ktoś kto używa tego programu to niech się tutaj odezwie:)
 
Wydaje się, że temat już ogarnąłem i od kilku dni do automatyczne synchronizacji danych (w czasie rzeczywistym) między laptopem a QNAPem używam właśie Free File Sync.
@Dawid napisz z czym masz problem, może będę w stanie pomóc.
 
mam taki układ
-serwer - Kat. archiwum
-serwer - kat. bieżący

komp 1 - kat. bieżacy,
komp 2 - kat. bieżący,
komp 3 - kat. bieżący,

wszystkie komputery mogą dokonywać zmian w plikach (np. edytować, dokłądać, itd.), ale pliki te muszą przechodzić na resztę,
po jakimś czasie przerzuca się katalogi spraw z bieżącego do archiwum; obecnie QSync duplikuje mi pliki EML (z maili) i czasami po usunięciu katalogu znowu go przywraca z jakiegoś kompa (zamiast go usunąć),
i teraz myślałem, że FFS to ogarnę w ten sposób, że ustawię synchronizację obustronną (licze, że to tak ogarnie), a potem nie wiem, jak wyzwolić aktualizacje przez real time sync ?
 
Nie rozumiem co chcesz osiągnąć, każdy z trzech komputerów pracuje na lokalnych plikach czy na plikach z QNAPa?

Jeśli chodzi o real time sync, to musisz najpierw w free file sync ustawić jakie katalogi chcesz synchronizować (i w jaki sposób), zapisujesz takie ustawienia jako plik wsadowy (plik ->zapisz w trybie wsadowym), a następnie ten plik przeciągasz do real time sync i tam zapisujesz taką konfigurację (plik->zapisz jako).
Ja ustawiłem aby ze startem Windowsa od razu odpalał się tan zapisany w real time sync plik i dzięki temu mam synchronizację online.

Tylko ja u siebie mam tak, że na laptopie1 mam kilka katalogów które tym sposobem "przerzucam" na QNAPa (do katalogu archiwum1). Analogicznie dla drugiego laptopa. A więc u mnie, po prostu chodzi o to, aby cały czas na QNAPie mieć kopię wszystkich plików z laptopów. Ale u mnie nie ma sytuacji, że użytkownik z jednego komputera chce korzystać z plików drugiego użytkownika.
 
Wszystkie komputery pracują na plikach lokalnych u siebie. Każda z osób odpowiada za odpowiednie foldery, więc 2 osoby nie pracują na jednym pliku jednocześnie i nie ma takiego ryzyka; Ze względu na rozmiar plików i rozrzucenie po różnych miejsca (biuro/dom), nie dało by się pracować po plikach zdalnych niektóre pliki word mają po 200-300 mb (niestety).

Stąd zależy mi, że jak użytkownik 1 zmieni plik; plik zostanie wgrany na serwer, a użytkownicy 2 i 3 pobiorą z automatu poprawiony plik.
 
No to chyba u każdego z trzech użytkowników ustawiłbym synchronizację obustronną oraz real time sync. Tylko nie wiem co się stanie jak dwóch użytkowników w jednej chwili będzie edytowało ten sam plik (to ciekawy przypadek, ale nie wiem czy będę miał czas aby takie testy zrobić u siebie). Ale skoro pisałeś, że taka sytuacja jest raczej nierealna to spróbuj z tą synchronizacją dwustronną.
Jeśli sytuacja wygląda tak, że np. do południa pracujesz w biurze na komputerze nr1, a po południu pracujesz z domu (przez VPN) na komputerze nr2 i chcesz kontynuować pracę którą zrobiłeś rano, a następnie na drugi dzień znowu na komputerze nr1 dalej pracować, to takie rozwiązanie (według mnie) powinno zadziałać.
Ale jak w jednym czasie będzie kilku użytkowników chciało coś robić na tym samym pliku to może być problem.

U mnie w pracy dla takich rzeczy korzystamy z Sharepointa i jakoś to działa. Może więc u siebie też to spróbuj? Tylko wtedy plik jest zawsze na serwerze, a użytkownicy po prostu z niego korzystają. I przy pracy np. w Wordzie na Sharepoint jak jeden użytkownik edytuje jakiś akapit, to tylko ten akapit jest zablokowany do zmiany przez innych. A cała reszta dokumentu może być edytowana przez pozostałe osoby.
 
w Qsyncu wychodzi błąd i wiadomo co się dzieje. Zawsze jest pewne prawdopodobieństwo popełnienia błędu pracy 2-ch userów na pliku, ale tu nie powinni się między sobą mieszać.
tutaj raczej nie ma współpracy przy wykonywaniu tych czynności - jedna osoba przygotowuje, druga sprawdza, po sprawdzeniu odsyła do klienta i przerzuca do archiwum, zawsze biorą udział 2 osoby, ale żeby był ruch 2-giej, to jest sygnał od 1-wszej - zakończyłem projekt, gotowe, sprawdź.
 
QSynca nie polecam. Kiedyś zainstalowałem go u mojej mamy. Co kilka dni dzwoniła i mówiła, że znowu jakiś plik jej zginął, albo plik jest ale z zawartością z przed dwóch dni itd. Od tamtej pory nie korzystam i nie polecam.
Ja po przeszukaniu forum i netu, przetestowaniu kilku programów, zdecydowałem się na FreeFileSync i od niedawna u mnie działa bez problemów.

Wracając do Twojego przypadku: jeśli to działa tak jak opisałeś, to ustaw synchronizację dwustronną gdzie porównanie będzie robione po czasie modyfikacji i powinno to zadziałać.
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. synchronizacja
  2. freefilesync opinie