Witam, stoję przed wyborem dysku sieciowego w możliwie małym pieniądzu i zastanawiam się nad tymi z tematu.
Co będzie na tym stało ? Najlepiej 2x SSD 120GB w raid1 na system, oraz 3x HDD w RAID5, OpenVPN serwer (jednocześnie może 2-3 osoby, przeważnie nikt) oraz rtorrent (też bardziej sporadycznie) i parę migawek (jeśli się da to woluminu około 450GB, jak nie to zadowoli mnie spokojnie 20-30GB).
Pytanie, czy tutaj 328 z 2GB starczy ? Wydaje mi się najbardziej optymalny, zaraz za nim 351 ale ciężko dostać i ceny wysokie i na koniec 332X w którym zbędne będzie mi 10Gb.
Zostaje jeszcze 431P2, który ma 3 sloty na dysk, więc wtedy bylby SSD na system, i 3x HDD jako raid5. Pytanie tylko czy w razie awarii dysku systemowego jestem w stanie po włożeniu nowego odzyskać RAID5 ?
Co będzie na tym stało ? Najlepiej 2x SSD 120GB w raid1 na system, oraz 3x HDD w RAID5, OpenVPN serwer (jednocześnie może 2-3 osoby, przeważnie nikt) oraz rtorrent (też bardziej sporadycznie) i parę migawek (jeśli się da to woluminu około 450GB, jak nie to zadowoli mnie spokojnie 20-30GB).
Pytanie, czy tutaj 328 z 2GB starczy ? Wydaje mi się najbardziej optymalny, zaraz za nim 351 ale ciężko dostać i ceny wysokie i na koniec 332X w którym zbędne będzie mi 10Gb.
Zostaje jeszcze 431P2, który ma 3 sloty na dysk, więc wtedy bylby SSD na system, i 3x HDD jako raid5. Pytanie tylko czy w razie awarii dysku systemowego jestem w stanie po włożeniu nowego odzyskać RAID5 ?