Który NAS?

[mietek81]

Hej
Zastanawiam się nad kupnem do domu NASa. Do dwóch komputerów, telewizora z DLNA, ściągania i przechowywania szeroko pojętych multimediów - zdjęcia, muzyka, filmy. Wszystko spięte gigabitową siecią. Nie musi być dwudyskowy. Kluczowa jest głośność urządzenia. Jako dysk wybrałem WD20EFRX, bo jest powszechnie polecany i cichy. Chcę się zamknąć w kwocie ok 1k-1.2k PLN, więc na pewno na dłuższy czas zostaję przy jednym dysku.
Wstępnie ograniczyłem wybór do 3 Qnapów i 1 S. I teraz pytanie brzmi, jak jest z głośnością i wydajnością tych urządzeń wymienionych poniżej:
Qnap TS-112 (cena ok 510) - tylko jeden dysk, stary model, jaka głośność?
Qnap TS-120 (cena ok 750) - jeden dysk ale łatwy dostęp, nowy model, no i jak z głośnością, 3xUSB i esata więc łatwiej byłoby robić backup na zewnętrznym dysku, ale mało jest o nim w sieci
Qnap TS-212 (cena ok 640) - dwa dyski ale stara konstrukcja więc zarzuty jak przy TS-112
i jako opcja (bo to forum qnap ale może ktoś orientuje się) S DS213j (cena ok 770zł) - dwudyskowy, teoretycznie cichy, nowy procesor, tylko dwa USB do tego niefortunnie umieszczone, a na pewno jedno gniazdo zajmie drukarka.

Ogólnie jest jeszcze pytanie czy jest sens pakować się w mocniejsze urządzenia, a przez to i koszta, jeśli nie będzie na tym dysku za wiele się działo poza torrentami i odtwarzaniem filmów przez DLNA?

 

[Silas Mariusz]

Witam

Dobrze byłoby, gdybyś wyjaśnił, co jest powodem, dla którego kluczową kwestią przy wyborze serwera jest jego głośność.

Za nim postaram się odpowiedzieć na pozostałe pytania pozwól, że opowiem Ci, krótką historię

Więcej niż 6 lat temu, kiedy kupowałem pierwszy serwer QNAP TS-101 - dla dwóch domowych komputerów stacjonarnych spiętych gigabitem, musiałem do niego naturalnie kupić jakiś dysk twardych. Dotychczas byłem i zresztą nadal jestem zwolennikiem dysków firmy Seagate. Polecano mi wtedy wchodzące na rynek „ciche” dyski firmy Samsung - dziś się z tego śmieje (zaraz wyjaśnię, dlaczego). Tak czy inaczej moja paranoiczna przygoda z wolnym TS-101 skończyła się następująco:
- po dwóch miesiącach serwer wymieniłem na szybszy model TS-109 Pro
- dysk Samsunga się rozklekotał i padł ...2 miesiące później

A teraz, dlaczego się śmieję? Jakiś czas temu dałem się również nabrać na ten słodki marketing WD i rekomendacje znajomego. Twierdził, że nowe dyski WD to kosy! Bardzo długa gwarancja, bo 5 lat, – co nie było dla mnie jakimś zaskoczeniem, ponieważ Seagate od dawana dawał mi tyle samo. Tak czy inaczej, beż żadnej zapowiedzi (SMART) dysk nagle padł, a dane szlag trafił bez możliwości ich odzyskania. Odesłany na gwarancje 3-miesięczny dysk, wrócił, jako CERTIFIED REPAIRED innego użytkownika. Dotyczy to dysku WD Caviar z serii Black. Serię RED natomiast uważam za nic nadzwyczajnego, kilka jpg’ów na stronie producenta i cały świat się zachwyca. (Ponad 5 lat temu podobne rozwiązania oferował Seagate serią SV35, jednak targetem była głównie telewizja przemysłowa, ale dyski nadawały się również dla innych urządzeń zintegrowanych. Rok czy dwa później pojawiła się seria Pipeline HD dla urządzeń multimedialnych, a dla rozwiązań bardziej wymagających cały czas była dostępna seria Nearline Barracuda ES.2). Ale są zwolennicy WDC’a Niech no go tu przywołam… rithien ;-)

I teraz pytanie brzmi, jak jest z głośnością i wydajnością tych urządzeń wymienionych poniżej

Jeśli chodzi o wydajność to załączam karty katalogowe serwerów. Znajdziesz w nich podane prędkości odczytu i zapisu. Jeśli jednak szukasz informacji na temat wydajności SOC'ów, na których serwery pracują, to musisz odnieść się do ich specyfikacji.

Natomiast jeśli chodzi o głośność akustyczną serwerów, to firma QNAP zaprzestała ją podawać w specyfikacjach technicznych. W odróżnieniu od konkurencji, której pomiary nie zawsze były dokładne, a często przekłamane na ich korzyść, certyfikowany pomiar poziomu szumów serwerów QNAP dokonywany był przez specjalistyczne zewnętrzne laboratoria. Ale z tego co pamiętam to serwery z seri TS-11x oscylują na granicy 10-12 dB podczas pracy.

Zawsze można skorzystać z harmonogramu zasilania i zaplanować automatyczne włączenie i wyłączenie serwera o dowolnej porze każdego dnia.

ale łatwy dostęp

Dostęp do dysku? Kiedy uruchomisz serwer i zainstalujesz dysk twardy w serwerze, to nie będziesz mógł w prosty sposób podmieniać sobie zainstalowanych w nim dysków twardych. Podczas inicjalizacji dysku twardego, tworzone są na nim partycje systemowa i konfiguracyjna oraz partycja logiczna przeznaczona na utworzenie pola dla woluminu (danych użytkownika).

S DS213j (cena ok 770zł) - dwudyskowy, teoretycznie cichy, nowy procesor

Nie znam tego modelu, więc zapytam dlaczego cichy?
Z tego co pamiętam model oparty o Armade 370 na platformie ARMv7 (armhf). Jakiś czas temu czytałem o problemach Debian Wheezy oraz Ubuntu LTS dla tej platformy. Czy są już pod to skompilowane aplikacje drugie oraz repozytorium Optware?

Ogólnie jest jeszcze pytanie czy jest sens pakować się w mocniejsze urządzenia, a przez to i koszta, jeśli nie będzie na tym dysku za wiele się działo poza torrentami i odtwarzaniem filmów przez DLNA?

To w zależności jak ściągasz torrenty. Czy kapiesz z publicznych trackerów po neostradzie i używasz Transmission pozwalając dysku na nadmierny zapis/odczyt za każdym przepełnionym buforze (65535 bajtów), czy masz dobry link, seedujesz +100 torrentow i używasz w tym celu rtorrenta, aby szybciej alokować pobierane części w pamięci?

Jeśli masz wymagania wydajności jak na x86/x64 przystało, to serwery na platformie ARM nie są dla Ciebie - jednak rozwiązania na Intelu automatycznie będą głośniejsze. Jeśli jednak serwer będzie pozostawał wolny od pracy wielozadaniowej to platforma ARM zupełnie Ci wystarczy.

Pozdrawiam