Cześć,
kupiłem na początku lipca QNAPa TS251A. Szczerze mówiąc najbardziej zależało mi na jego możliwościach odnośnie prezentacji i przechowywania zdjęć: podłączenie przez HDMI itp. Docieranie się z tym sprzętem idzie mi powoli, mniej więcej tak jak jego uruchamianie
. Nie kupowałem na razie sensownych dysków, bo nie chcę brnąć w koszty jeżeli się nie dogadam ze sprzętem. Wsadziłem jakieś luźne Seagate jaki miałem na stanie. Wgrałem trochę zdjęć pokonfigurowałem ustawienia aktualizacje itp. Wgrałem HD Station które daje mi wyjście przez HDMI...czas to teraz poużywać.
Niestety nie doświadczam błogiego wrażenia "Tak to jest to!, Ten sprzęt jest strzałem w dziesiątkę" :|.
Szczerze mówiąc, niewiele działa poprawnie. stąd moja rejestracja i post tutaj. Chciałem Was dopytać czy poniższe zachowania to po prostu cechy sprzętu/oprogramowania czy może trafiłem na felerny egzemplarz.
1) Photo Station ma tryb Galeria/Zarządzanie: to u Was na forum trafiłem na pytanie czy tryb Galeria jest w ogóle do użytku bo ja nie wiem co on daje. Dopiero na Zarządzanie jestem w stanie przeglądnąć zdjęcia grupowane w albumach itp. Czyli po prostu korzystam z tego trybu?
2) Gorsza sprawa jest z wyświetlaniem zdjęć przez HDMI - nie jestem w stanie tego używać. Obraz przez HDMI działa, ale gdy próbuję wejść do HD Photostation to najczęściej uda mi się zalogować, przełączyć na zarządzanie galerią po czym NAS się przycina i resetuje. No po prostu ściana! Może mam wadliwy bo już nie wiem...pisać z tym od razu na serwis, czy to tak działa? Poradziłem sobie puszaczając zdjęcia przez panel webowy na kompie i i Steam linkiem na telewizor ale to nie o to chodzi przecież...Acha, czasem "ścina" mi się obraz w trakcie próby dojścia do zdjęć, czy to przez odświeżanie? ustawiłem na 59,9Hz
3) pilot - tu sie zastanawiam czy QNAP chce sprawdzić inteligencję użytkownika czy jak? Ja wypadam słabo w każdym razie w starciu z tym sprzętem. Nie uruchomię tym przecież pokazu slajdów bo nie zaloguję się do Photostation, nie przełączę na Zarządzanie galerią, itp. Co tym mogę zrobić, tylko skakać po ikonach na startowym ekranie? Czy po prostu klawiatura i myszka jest niezbędna przy telewizorze?
Jeżeli ktoś z Was ma taki model i u niego "to działa" (przynajmniej ze zdjęciami) to proszę, poradźcie co robię źle.
Co do sprzętu, w sensie szybkości działania nie mam uwag. Mam sieć 1Gb, router też. Transfery mam przyzwoite jeżeli idzie o wgrywanie. Nawet lekki szum z urządzenia mi nie przeszkadza. Wiecie wcześniej zdjęcia trzymałem na dysku, prezentowałem przez Kodi na Raspberry. ale prędkość działania była fatalna. chyba Kodi sobie z tym nie radziło, zdjęcia nie są mocną stroną i głównym celem tych co się zajmują tym projektem.
Wyszło przydługo, ale z grubsza nakreśliłem co mnie boli.
kupiłem na początku lipca QNAPa TS251A. Szczerze mówiąc najbardziej zależało mi na jego możliwościach odnośnie prezentacji i przechowywania zdjęć: podłączenie przez HDMI itp. Docieranie się z tym sprzętem idzie mi powoli, mniej więcej tak jak jego uruchamianie
. Nie kupowałem na razie sensownych dysków, bo nie chcę brnąć w koszty jeżeli się nie dogadam ze sprzętem. Wsadziłem jakieś luźne Seagate jaki miałem na stanie. Wgrałem trochę zdjęć pokonfigurowałem ustawienia aktualizacje itp. Wgrałem HD Station które daje mi wyjście przez HDMI...czas to teraz poużywać.Niestety nie doświadczam błogiego wrażenia "Tak to jest to!, Ten sprzęt jest strzałem w dziesiątkę" :|.
Szczerze mówiąc, niewiele działa poprawnie. stąd moja rejestracja i post tutaj. Chciałem Was dopytać czy poniższe zachowania to po prostu cechy sprzętu/oprogramowania czy może trafiłem na felerny egzemplarz.
1) Photo Station ma tryb Galeria/Zarządzanie: to u Was na forum trafiłem na pytanie czy tryb Galeria jest w ogóle do użytku bo ja nie wiem co on daje. Dopiero na Zarządzanie jestem w stanie przeglądnąć zdjęcia grupowane w albumach itp. Czyli po prostu korzystam z tego trybu?
2) Gorsza sprawa jest z wyświetlaniem zdjęć przez HDMI - nie jestem w stanie tego używać. Obraz przez HDMI działa, ale gdy próbuję wejść do HD Photostation to najczęściej uda mi się zalogować, przełączyć na zarządzanie galerią po czym NAS się przycina i resetuje. No po prostu ściana! Może mam wadliwy bo już nie wiem...pisać z tym od razu na serwis, czy to tak działa? Poradziłem sobie puszaczając zdjęcia przez panel webowy na kompie i i Steam linkiem na telewizor ale to nie o to chodzi przecież...Acha, czasem "ścina" mi się obraz w trakcie próby dojścia do zdjęć, czy to przez odświeżanie? ustawiłem na 59,9Hz
3) pilot - tu sie zastanawiam czy QNAP chce sprawdzić inteligencję użytkownika czy jak? Ja wypadam słabo w każdym razie w starciu z tym sprzętem. Nie uruchomię tym przecież pokazu slajdów bo nie zaloguję się do Photostation, nie przełączę na Zarządzanie galerią, itp. Co tym mogę zrobić, tylko skakać po ikonach na startowym ekranie? Czy po prostu klawiatura i myszka jest niezbędna przy telewizorze?
Jeżeli ktoś z Was ma taki model i u niego "to działa" (przynajmniej ze zdjęciami) to proszę, poradźcie co robię źle.
Co do sprzętu, w sensie szybkości działania nie mam uwag. Mam sieć 1Gb, router też. Transfery mam przyzwoite jeżeli idzie o wgrywanie. Nawet lekki szum z urządzenia mi nie przeszkadza. Wiecie wcześniej zdjęcia trzymałem na dysku, prezentowałem przez Kodi na Raspberry. ale prędkość działania była fatalna. chyba Kodi sobie z tym nie radziło, zdjęcia nie są mocną stroną i głównym celem tych co się zajmują tym projektem.
Wyszło przydługo, ale z grubsza nakreśliłem co mnie boli.
