Pomoc Nowe dyski SSD czy nowy QNAP

Johno

Nowy użytkownik
Noobie
21 Wrzesień 2009
4
0
1
Witam!

Mam TS-209 w mirrioringu. Wykorzystywany głównie jako serwer plików. Staje się pomału niewydolny co do szybkości zapisu/odczytu. Pytanie: czy wymiana w tym QNAPie dysków na SSD i praca w mirrioringu poprawi sytuację czy lepiej kupić np.TS-253Pro i tam zainstalować SSD? Chciałbym nie wydawać zbyt dużo.

Johno
 
NAS, tym bardziej taki słaby model to przede wszystkim magazyn a nie wydajny serwer. Wymianą dysków na SSD pozbawisz go tej funkcjonalności - bo przyrostu wydajności za dużo nie zobaczysz a i na pojemności stracisz.

Nie napisałeś za wiele o ruchu/obciążeniu i jakie operacje na nim prowadzisz, więc dalej nie bawię się w gdybanie ;)
 
nawet jeśli zrobisz tam lustro to zyskasz tylko na odczycie ! zapis będzie dalej taki sam.

Sugeruje szybszy model : 4 zatoki w tym jeden dysk SSD na cache + CPU Intela

dane najlepiej wgrać na nowe świeże dyski - nie robić żadnej migracji.
 
Na TS-209 pracuje 3 (raczej) do 5ciu w porywach grafików. QNAP postawiony był by wspierać wymianę plików, ale ci się tak nauczyli, że otwierają jakiś plik i obrabiają go na swoich stacjach graficznych traktując jak lokalny dysk i takim nie wytłumaczysz, że mają ściągać plik obrabiać, a jak idą do domu zapisywać tylko kopię na serwerze plików. Sieć obowiązkowo gigabitowa, ale pliki osiągają wielkości po kilka GB. No i jak się zejdą i w jednym momencie zaczynają pracować to odczuwalne jest spowolnienie odczytu/zapisu.

Zatem ratowanie/rozbudowa o dyski SSD (bo pojemność nie jest tu problemem - to co mają wystarcza) starego TS-209 odpada. Nie chciałbym też przeszarżować i raczej uznaję QNAPa 4ro zatokowego za przesadę. Myślę tu o modelu 2 zatokowym, który by miał 2 dyski SSD w lustrze (ewentualny/dodatkowy backup mogę robić zewnętrznie via USB3) z jakimś cache'em opartym na DDR3 + CPU Intela? Proponowano mi właśnie TS-253Pro. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Doradźcie coś. Jeszcze raz podkreślam - najważniejsza jest szybkość odczytu/zapisu.
 
Kolego szanowny :)
Szybkość odczytu oraz opóźnienie w przypadku serwerów sieciowych zależy głównie jak nazwa sama mówi "od sieci".

Jeśli żonglujecie we trzech/pięciu na dużych plikach to szukaj rozwiązania z LACP (dwa lub cztery porty 1Gbe). Lub modelu ze wsparciem na karty 10Gbe.
Dyski to twój najmniejszy problem na chwilę obecną.

Moja propozycja na dziś to TS-471, plus wydajny switch z agregacją połączeń. Ładujesz 2 HDD i 2 SSD (jako cache) i lecicie z robotą .. ;)
 
Sieć obowiązkowo gigabitowa, ale pliki osiągają wielkości po kilka GB. No i jak się zejdą i w jednym momencie zaczynają pracować to odczuwalne jest spowolnienie odczytu/zapisu.
zwykły wyścig szczurów - obowiązuje zasada kto pierwszy ten lepszy - zwłaszcza po jednym kablu sieciowym.

Nie chciałbym też przeszarżować i raczej uznaję QNAPa 4ro zatokowego za przesadę.
W IT nazywamy to ograniczeniem i tępimy jak tylko się da. NAS z 4 zatokami będzie posiadał przynajmniej dwie karty sieciowe , jak wspomniał @mariuszsal złożenie bonda (połączenie kart sieciowych w jedno, np LACP) zwiększy wydajność sieciową.
Po dłuższym namyśle dyski SSD są zbędnym wydatkiem bo będą cachować dane które są duże i będą szybko rotować (słabe hit ratio cache), lepiej włożyć je do stacji roboczych tych grafików, będą mieli dużo przyjemniejszą i wydajniejszą pracę!

Zmusza to cię do wymiany switcha (chyba ze wspiera on LACP) i dodatkowych wydatków.

Kolejna rzecz - pojemność , obrabiacie grafikę, a to równa się z dużymi i pojemnymi dyskami, przemyśl co z tym zrobisz za dwa trzy lata. Wymienisz dyski ? Kupisz większy NAS ?

Co z bieżącymi awariami ? Gdzie UPS ? Kopia zewnętrzna na wypadek pożaru budynku/powodzi i innych zdarzeń losowych? Jest wiele rzeczy o których nie pomyślałeś
albo jeszcze nie wpadłeś na nie.

Myślę że musisz dokładnie przemyśleć co chcesz osiągnąć bo wymiana NASa to Twój najmniejszy problem.
 
Przyjmuję wszystko co mi tu piszecie z pokorą i w zadumie koryguję swoje zamierzenia. OK, zatem QNAP 4ro zatokowy, 2 w miarę dużej pojemności, szybkie dyski na początek oraz agregacja połączeń LAN. Kwestie kopii zewnętrznej, UPSa są rozwiązane - działają i nie są narazie tematem moich rozważań.

Rozwińcie może kwestię cache'owania dysków za pomocą SSD przy równoczesnym RAID-1? Rozumiem, że tego nie muszę robić od razu posiadając mniej wydolną infrastrukturę.
 
  • Sad
Reakcje: muppi_pl
często odczytywane dane są trzymane w szybkim dysku SSD jeśli jest taki wyznaczony do cache'owania
im częściej dane są z niego odczytywane tym wydajniej działa system - w Twoim przypadku mam poważne wątpliwości czy przyniesie to jakiś zysk bo tak mi wychodzi że będzie on marginalny i nieopłacalny w rozrachunku.

Rozkminiam czy zrobić dwa raid 1 czy jeden raid-10. Bo można by dane podzielić na dwa raidy i mieć dane niezależnie - mniej będzie się tracić na wydajności.


Raid-10 - wygląda super na papierze i faktycznie to zasuwa aż miło - polecam do baz danych i generalnie tam gdzie trzeba dużo odczytów/zapisów.

upload_2015-8-11_23-38-55.png


a 2 x RAID 1 - po sensownym podzieleniu danych można mieć jakiś zysk w przypadku równoległej pracy

upload_2015-8-11_23-39-23.png


RAID 5 - nie ma tu sensu- dużo miejsca i szybko czytamy dane.

upload_2015-8-11_23-42-49.png


Kwestie kopii zewnętrznej, UPSa są rozwiązane - działają i nie są narazie tematem moich rozważań.
Super! Cieszę się bo większość awarii firmwaru wynika z gwałtownej utraty prądu.