Pomoc pliki NEF (RAW) w Photo Station

yanko

Nowy użytkownik
Noobie
8 Styczeń 2017
6
1
3
QNAP
TS-x51
Ethernet
1 GbE
Witam,
Po zakupieniu urządzenia NAS przeniosłem do niego moją bazę fotograficzną, która zawiera pliki JPG oraz ich odpowiedniki w formacie NEF z Nikona. Niestety w Photo Station wyświetlają się oba rodzaje plików więc mam każde zdjęcie wyświetlane dwa razy. Czy jest jakiś sposób na globalne rozwiązanie tego problemu (czyli wyświetlanie tylko JPG)? W bazie jest kilkanaście tysięcy katalogów więc "prace ręczne" odpadają.
Pozdrawiam, Janek

Model serwera: QNAP TS-251A
 
No to chyba nie jest rada dla fotografa - chyba odwrotnie zostaw rawy a wywal jpg ( te ostatnie zawsze odtworzysz z rawów :))


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
No to chyba nie jest rada dla fotografa - chyba odwrotnie zostaw rawy a wywal jpg ( te ostatnie zawsze odtworzysz z rawów :))


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sam robie foty i tylko w rawach :) po obróbce itp itd rawy ida w kibel u mnie, ale fakt jak napisałeś już lepiej rawy zostawić dla porzadku. Trzymanie jpg i nef uważam mija się z celem
 
Serio ? przecież wszystko działa w porządku ... wrzucasz dwa takie same pliki (mam na myśli miniatury) i oczekujesz że jedną pokaże ?
To nie jest takie proste, przemyśl strukturę katalogów.
 
Serio ? przecież wszystko działa w porządku ... wrzucasz dwa takie same pliki (mam na myśli miniatury) i oczekujesz że jedną pokaże ?
To nie jest takie proste, przemyśl strukturę katalogów.
Może jakis filtr założyć: przecież pliki różnią się rozszerzeniem, to jaki problem w ich rozróżnieniu ?
 
Dzięki wszystkim za zainteresowanie moim problemem, rada aby wyrzucić rawy jest bardzo dobra choć nie na temat ;) problem w tym, że jeszcze nie dorosłem do wywalenia rawów
struktury plików też nie ruszę - jest ich po prostu za dużo
`killjoy` proponuje filtr - jestem za, ale jak to zrobić?
 
już kiedyś tak zrobiłem ale bardzo szybko obiecałem sobie, że już nigdy tego nie powtórzę ;)
katalogi są wielopoziomowe i mają konkretne nazwy, przeniesione nef'y miały by tylko daty
w takiej sytuacji odnalezienie pary jpg-nef było by bardzo trudne
 
W tym celu przejdź na S, serio (właśnie tak zrobiłem), tam w ustawieniach DSM Photo Station jest opcja niepokazywania plików o zadanych rozszerzeniach np. raw, tiff, dng, a do tego będziesz miał wiele innych fantastycznych fuinkcji (np. podgląd pełnego EXIF, czy podgląd piksel do piksela 1:1 100%).
 
Dzięki za radę, ale mogłeś mi to powiedzieć zanim kupiłem Qnapa
Spoko, też kiedyś zrobiłem ten sam błąd kupując QNAP-a ;)

Jeżeli nie potrzebujesz miec jpg-ów i raw-ów w tych samych podkatalogach (bo np. program obróbki tak wymaga lub tak jest wygodniej np. usuwać niechciane zdjęcia parami), to chyba najprościej jest skopiować całe drzewo np. 'zdjecia' do 'zdjecia-raw', następnie z drzewa 'zdjęcia' usunąć wszyskie raw-y (b. proste Total Commanderem), a z 'zdjecia-raw' usunąć wszystkie jpg-i, odznaczyć 'zdjecia-raw' jako multimedia i dla QTS Photo Station udostępnić tylko katalog z jpg-ami (w naszym przykładzie 'zdjęcia').
Ale serio daruj sobie całkowicie QTS Photo Station jako niedorobioną ćwierćamatorską wprawkę programistyczną tajwańskiej gimbazy, to już IrfanView jest wielokrotnie lepszy (dla IrfanView wygodnie jest zmapować katalog ze zdjęciami, bo na udziale sieciowym mniej wygodnie pracuje).
 
Jesli uzywasz nasa jako storage, to przeciez dobrze ze chcesz widziec te i te pliki. Jesli chcesz je wyswietlac (jako np slideshow) to Plex chyba pokazuje tylko jeden rodzaj, wiec moze tym sie zainteresuj?
 
Proponuję przesłać zapytanie na helpdesk Qnapa. Czasami niemożliwe staje się możliwe. Dzisiaj odpisywałem w wątku dotyczącym wyboru serwera dla fotografa i nawiąże do mojej historii ponownie. Gdy kupiłem serwer Qnapa wydawało mi się, że zrobiłem bardzo dobre rozeznanie w tych sprzętach i świadomie dokonałem zakupu. Gdy przyszło jednak do zabawy w Photo Station okazało się, że faktycznie aplikacja była kiepska. Jednak przed zakupem powiedziałem sobie, że chcę sprzęt wydajny, reszta może okazać się wyłącznie kwestią dopracowania aplikacji przez programistów i nie myliłem się. Sprzętu nie wymienisz o tak ale aplikację zawsze można zaktualizować. W czasie którym borykałem się z brakiem prawdziwej funkcji udostępniania albumów, zainteresowałem się zwirtualizowaniem DSM i przeniesieniem zasobów do niego. Qnap ma bardzo duży potencjał i trzeba pamiętać, że w dziedzinie serwerów domowych sądzę, że mogą mieć mniejsze doświadczenie niż S ale czy to daje nam podstawę twierdzić, że są gorsi?
 
Szczerze mówiąc brak mi wiary w cuda ;) obserwując rozwój mojego tematu na forum odnoszę wrażenie, że jestem jedynym użytkownikiem Qnapa przechowującym RAWy (NEFy) razem z JPEGami. Gdybym miał tych zdjęć 5-10k poradził bym sobie szybko i to na kilka sposobów, jednak jest tego około 600k i to już nie jest takie łatwe do ogarnięcia. Na razie generator miniatur frezuje moje dyski już drugi miesiąc - być może niepotrzebnie bo nie wiem czy to wszystko będzie działało w zadowalający sposób.
Niestety mam ostatnio niewiele czasu na dłubanie przy moim NASie więc działa jako serwer plików i robi to dobrze (czyli szybciej niż mój stary Zyxel ;)
 
Ja tez przechowuje nefy i rawy. Ale jak już pisałem dla PC jest to magazyn wiec dobrze ze mam to i to a do wyświetlania używam HD station sprzęgnięte z plexem. Ale musiałbym sprawdzić czy faktycznie wyświetla tylko jeden plik.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Jeśli chodzi o Plex'a to można skorzystać z pliku .plexignore, który automagicznie ;) pomaga "pozbyć się" niechcianej zawartości do wyświetlania.
Więcej na Excluding New Content with .plexignore
Osobiście w ten sposób odfiltrowuję NEFy (na sprzęcie/sofcie konkurencji :)), ale to też może zależeć od struktury folderów...
Na QNAPie nie miałem jeszcze możliwości sprawdzenia, bo jak na razie nie daje się na nim komfortowo pracować :(
 
Wg tej instrukcji spokojnie plexignore zadziała "wgłąb" struktury katalogów wiec to fajna opcja, sam będę musiał spróbować. A z ciekawości czemu nie da sie komfortowo pracować na qnap? Pytam z ciekawości bo dostęp do plików mam z podmontowanego zasobu bezpośrednio w systemie kompów, a ustawienia to albo z tego web gui albo po prostu SSH.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk