Witam!
Mam następujący problem:
qnap TS-239 II Pro pracujący jako serwer plików (samba,ftp,www) w lokalnej sieci która włączona jest do sieci rozległej (domena windows, kontroler domeny windows server 2003, komputery w sieci z systemem windows XP ).
Wszystko śmiga pięknie (na qnapie postawiony portal informacyjny na joomli z odnośnikami do zasobów po ftp oraz funkcjonują zmapowane udziały sieciowe ) ale problem pojawia się kiedy co jakiś czas następuje utrata łączności z odległym kontrolerem domeny.
Poza tym, że przestają funkcjonować zmapowane udziały sieciowe na komputerach w sieci lokalnej (problem z uwierzytelnieniem, chociaż poprzednio jak miałem postawiony analogiczny serwer na windows nawet w takim przypadku udziały funkcjonowały), to również przestaje funkcjonować usługa FTP. Po kliknięciu na odnośniki ze strony www wszystko się"muli" co wydaje mi się nie powinno miec miejsca nawet przy zerwaniu kontaktu z kontrolerem domeny (poprzedni serwer na windows działał). Jednym słowem lokalna sieć w tym przypadku zostaje rozłożona na łopatki
Proszę o jakieś sugestie ?
Mam następujący problem:
qnap TS-239 II Pro pracujący jako serwer plików (samba,ftp,www) w lokalnej sieci która włączona jest do sieci rozległej (domena windows, kontroler domeny windows server 2003, komputery w sieci z systemem windows XP ).
Wszystko śmiga pięknie (na qnapie postawiony portal informacyjny na joomli z odnośnikami do zasobów po ftp oraz funkcjonują zmapowane udziały sieciowe ) ale problem pojawia się kiedy co jakiś czas następuje utrata łączności z odległym kontrolerem domeny.
Poza tym, że przestają funkcjonować zmapowane udziały sieciowe na komputerach w sieci lokalnej (problem z uwierzytelnieniem, chociaż poprzednio jak miałem postawiony analogiczny serwer na windows nawet w takim przypadku udziały funkcjonowały), to również przestaje funkcjonować usługa FTP. Po kliknięciu na odnośniki ze strony www wszystko się"muli" co wydaje mi się nie powinno miec miejsca nawet przy zerwaniu kontaktu z kontrolerem domeny (poprzedni serwer na windows działał). Jednym słowem lokalna sieć w tym przypadku zostaje rozłożona na łopatki
Proszę o jakieś sugestie ?
