QNAP TS-239 Pro - Próba naprawy

kszadkowski

Passing Basics
Beginner
10 Styczeń 2010
12
2
3
38
Warszawa
QNAP
TS-x51+
Ethernet
1 GbE
Na początek chciałbym przeprosić, za prawdopodobnie niewłaściwy dział, ale modding hardware najbardziej imho odpowiadał, gdyż mój problem jest hardwore'owy. Otóż w dniu wczorajszym mój QNAP TS-239 Pro umarł (może nie do końca, ale to za chwilę). Dane udało mi się odzyskać, więc aktualnie staram się wymyślić coś odnośnie sprzętu i tu potrzebna mi jest wasza pomoc w postaci odpowiedzi na kilka pytań. Zatem przejdźmy do rzeczy:

Najpierw trochę info historycznych. TS-239 Pro miał najnowszy firmware, zakupiony bodajże w grudniu 2009, więc swoje lata miał. Około 2-3 tygodni temu zaczął mi migać czerwoną diodką. Po przyjrzeniu się, spostrzegłem iż jeden z dysków nie może zostać odczytany. Wyciągnąłem więc dysk, podłączyłem do komputera, zobaczyłem SMARTa i było wszystko OK. Usunąłem wiec partycję i umieściłem dysk ponownie w QNAPie. Dysk nadal nie był czytelny. Ponownie wyjąłem, zrobiłem jakieś głębokie skany, formaty, itp. - i wciąż wszystko wyglądało ok. Dysk w komputerze działał bez problemu. Po raz kolejny włożyłem do QNAPa i nic - dysk nieczytelny. Ponieważ nie miałem czasu głębiej tego analizować dysk wyciągnąłem, ale już wtedy QNAP zaczął wydawać się jakiś podejrzany.

W dniu wczorajszym, wracam do domu i patrzę, że żadna dioda na QNAPie się nie świeci, zaś wentylator działa. Po krótkim wywiadzie dowiedziałem się, że był jakiś zanik prądu. Pierwsze podejrzenie padło na zasilacz. Dzisiaj jednak wziąłem drugiego QNAPa 239 Pro i działający zasilacz od niego - po krótkich przekładankach okazało się, że mój zasilacz jest całkowicie sprawny.

Zatem został już tylko QNAP. Oto jak to wygląda:
Po włożeniu kabelka zasilania QNAP od razu mi się podnosił (tak był wcześniej skonfigurowany, iż po przywróceniu zasilania, włącza QNAPa). Diody na front panelu wszystkie ciemne. Jednak przyciskiem zasilania mogę włączać i wyłączać QNAPa (diody nie działają, ale można poznać po działającym wentylatorze). Dioda przy kabelku LAN czasem mignie na pomarańczowo (zazwyczaj zaraz po włożeniu i czasem na kilkanaście/dziesiąt sekund, bynajmniej nie regularnie). Wentylator wydaje mi się, iż chodzi na pełnych obrotach, aczkolwiek nigdy się nie wsłuchiwałem, więc nie wiem. Dyski wyciągnięte. Brak jakichkolwiek piknięć z wbudowanewgo głośniczka. A więc rozebrałem go, aby zrobić co tam wpadnie do głowy. Najpierw na patelnie poszedł RAM. W środku wsadzony DDR2 ADATA 1GB 800MHz. Wsadziłem mu Kingston 2GB 800MHz, jak i jakiegoś ASint 1GB 800MHz - QNAP wciąż zachowuje się tak samo. Warto podkreślić, iż bez kostki RAM też zachowuje się tak samo (i wciąż żadnych piknięć) I tutaj pojawia się moje pytanie:
1. Czy QNAPy mają określone kompatybilne kostki RAM z którymi pracują? Czy teoretycznie z moimi kostkami RAM taki TS-239 Pro by działał?

Zatem jedyny jeszcze ruchomy element to bateria - ale z wiadomych przyczyń raczej nie była odpowiedzialna za zepsucie się QNAPa (a raczej mogłaby być wyłącznie za rozsypanie się ustawień). Nie mam takiej nowej baterii, wiec ograniczyłem się wyłącznie do wyciągnięcia i wsadzenia jej ponownie - oczywiście nie pomogło. Aczkolwiek zauważyłem, że teraz po włożeniu kabelka zasilania QNAP nie włącza się automatycznie, a muszę go odpalić przyciskiem (przypominam, że wcześniej się włączał sam). Zatem jakieś bebechy chyba działają.

I to by było na tyle. Ktoś ma jakieś pomysły co jeszcze mogę zrobić? Może ktoś doświadczył już takiego problemu?