Pomoc Qsync 5.0.0.1409 niezdatny do użycia

vitoldo

Entry Technician
Q Associate
1 Styczeń 2019
49
3
8
44
QNAP
TS-x51+
Ethernet
1 GbE
No to się chyba chłopaki popisali w nowej wersji Qsync.
Zaktualizował mi się na komputerze klient Qsync do najnowszej wersji 5.0.0.1409 i zaczęły się cuda. Najpierw zaczęły się kopiować z NAS do synchronizowanych folderów na komputerze pliki, które usunąłem lokalnie jakiś czas temu. Ponieważ jest zaznaczone "Podczas synchronizacji nie usuwaj żadnych plików z NAS" więc to lokalne usunięcie nie miało wpływu na zawartość NAS. I git. Ale teraz po aktualizacji klienta zaczęły te pliki 'wracać' z NAS-a. Kiedy usunąłem je znowu lokalnie, nadal wracały. Więc wykluczyłem synchronizację tych pod-folderów i usunąłem pliki lokalnie. Nie wróciły na komputer ale zniknęły z NASa !!! Przy rozpiętej synchronizacji, ja cię,,,, Dobrze, że migawki się robią, będzie z czego odtworzyć.
Walczyłem potem przez 2 godziny i próbowałem ogarnąć jak ten Qsync teraz działa ale wygląda jakby synchronizacja zmieniła kierunek tzn. ważniejsze jest aby NAS wrzucił pliki na komputer niż odwrotnie. To tak jakby NAS się backupował na moim komputerze a nie odwrotnie.
Skończyło się tym, że na razie zatrzymałem Qsync na NASie i raczej odinstaluję klienta z kompa również. Bo to cholerstwo w tej wersji to prosta metoda aby usunąć jednym kliknięciem pliki i z NASa i z kompa jednocześnie. Wkurza mnie to bo używałem Qsync przez ponad 2 lata i śmigało a teraz jakiś idiota w tej nowej wersji popsuł to gruntownie. Podstawowa funkcjonalność NASa czyli archiwizacja plików przestała działać. Ja utraciłem zaufanie do tego produktu więc chyba Total Commanderem sobie będę ręcznie synchronizował foldery, na których mi zależy. Bo od 30 lat TC ani razu się nie pomylił.
Czy ktoś z Was napotkał może podobny problem z Qsync ? Pytam przez ciekawość, bo wiele by się musiało dobrego wydarzyć abym Qsync ponownie włączył. No ale może ktoś światły wie o co w tym chodzi i umie wyjaśnić?

Wersja oprogramowania Firmware: 4.5.2 Build 20210202
Model serwera: QNAP TS-251B
Jeszcze jeden eksperyment zrobiłem. Na czysto zainstalowałem klienta Qsync. Podpiąłem jeden folder do synchronizacji. Opcja "Podczas synchronizacji nie usuwaj żadnych plików z NAS" nie-dzia-ła. Pliki są usuwane z NAS.
Jak dla mnie to jest koniec tematu
Odinstalowałem Qsync na amen. Nawet jeśli kiedykolwiek to poprawią to ja już o tym się nie dowiem. Gdyż zamiast robić wiarygodny bezpieczny produkt, chłopaczki się bawią.
 
U mnie objaw w tej wersji klienta jest taki że co chwilę trwa łączenie z NAS i po chwili rozłączenie i za chwilę znowu łączenie. Skasowałem konfigurację zrobiłem na nowo i wszystko OK łączy lecz jak już się zatwierdzi by był automat to w kółko łączenie / brak połączenia jest. Zatem wyłączyłem Qsync na kompie i czekam na jakieś info o update wersji na kompa.
 
SlR a jeśli możesz w wolnej chwili proszę przetestuj to co było moim największym problemem. Tzn. usuwanie danych z NAS w chwili gdy jest zaznaczone "Podczas synchronizacji nie usuwaj plików z NAS".
 
Mogę to przetestować jak Qsync w końcu zacznie działać normalnie bo nie łączy mi w ogóle tak jak opisałem to :) Dam znać jak po jakimś updacie Qsynk na kompie coś się zmieni w kwestii łączenia.
 
Przy czwartym podejściu rozkminiłem o co tu chodzi.
Przy parowaniu folderów między komputerem lokalnym a NAS jest domyślnie włączany Tryb oszczędzania miejsca. I wtedy nie jest respektowane ustawienie Podczas synchronizacji nie usuwaj żadnych plików z NAS.
Jeśli dla sparowanych folderów wyłączy się ręcznie ten Tryb oszczędzania miejsca, to ww. ustawienie jest respektowane i faktycznie podczas synchronizacji żadne pliki usunięte lokalnie na komputerze nie są usuwane z NAS. Czyli działa porządnie po staremu.
Tak czy inaczej problemu wcześniej nie było gdyż ten Tryb oszczędzania miejsca pojawił się wg mnie w nowej wersji klienta Qsync (nie chce mi się tego sprawdzać ale ponieważ wcześniej Qsync działał poprawnie więc chyba tak było w rzeczywistości).
 
Niestety u mnie to nic nie zmienia.... Dalej po skonfigurowaniu folderów do synchronizacji łączy się na 2 sekundy po czym jest rozłączenie i za chwilkę znowu łączy ale już nie podłącza tylko ciągle próbuje. Właśnie przetestowałem instalację poprzedniej wersji aplikacji QSync i niestety problem jest ten sam... Czyli co coś nie tak z QNAPem samym i nowym firmwarem czy jak?
 
Hej,

a może problemem u Ciebie (Vitoldo) jest to, że masz poprzedni firmware ?

U mnie jest wersja z 02.03.21.

ai.imgur.com_X6LrrzL.png

Ale może na Twój serwer jeszcze jej nie ma...

S.
 
No to pięknie :)
Co do wersji FW to ja jestem zawsze one-step-back. Daję innym szansę aby potestowali produkt zanim ja go wezmę ;)Tym razem czas nadszedł i też wgram nowy FW.

[EDIT]
I całkiem się rozjaśniło. Nowy FW pociągnął przy starcie nowy Qsync Central 4.3.0.3. Jeśli ktoś na to nie patrzył to przegapił. Więc mnie nie dziwi, że wraca do normy. Ale to zamieszanie było całkiem niepotrzebne. Można było łatwiutko stracić dane oraz kopie na NAS.
Sprzątają dalej bo już jest Qsync Central 4.3.0.4.
Qsync niepotrzebnie synchronizuje foldery @Transcode, które jak wiadomo powstają po stronie NAS. Podczas synchronizacji komputer lokalny jest zwrotnie zaśmiecany tymi folderami wraz z ich zawartością. No nieeeeee :Loser:
Zgłosiłem to przez Heldesk jako zmianę funkcjonalności. Opisałem wszystko co i jak. Standardowo chcieli dzienniki + logi ?!?. Załączyłem zamiast tego zrzuty ekranu i pokazałem o co mi dokładnie chodzi. Dzisiaj zamknęli moje zgłoszenie ze względu na "brak odpowiedzi z mojej strony". No nieeeee :Loser:
Ta firma zeszła na psy. Support QNAP to fikcja. Bez względu na wzgląd "prześlij logi i dziennik sytstemu a może znajdziemy coś ciekawego". Przecież do propozycji zmiany funkcjonalności logi chyba mają się jak pięść do nosa ?
 
A na przesłanym przeze mnie screenie też było pokazane, że folder @Transcode jest zaciągany. I żadnych logów nie potrzeba aby taką oczywistość stwierdzić.
Foldery @Recycle czy @Recently-Snapshot nie są synchronizowane przez Qsync. Czemu? Bo to byłoby bez sensu.
Folder @Transcode jest synchronizowany. Czemu? Bo chałupnicy z QNAP-a zapomnieli o nim. Jasne, że można takie foldery ręcznie wyłączyć z synchronizacji. Jak się ma 2 godziny wolnego czasu i lubi się 1000 razy odkliknąć to czemu nie.
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. qsync usunięte pliki
  2. Qsynk