Prawda na temat DLNA:
1) Każdy serwer tj. Twonky, Plex, Serviio, stockowy w QNAP'ie działa inaczej
2) Każdy odbiornik działa inaczej i każdy jest inaczej "kompatybilny".
Sukces użytkowania DLNA w 99% to nic innego jak cud w doborze oprogramowania serwerowego i... uwaga odbiornika. Gdzie użytkownik nie może od tak sobie zmienić oprogramowania klienckiego DLNA w telewizorze.
A więc w dużej mierze tutaj producent TV decyduje o współgraniu aplikacji.
Nie np przegladam na qfile w smartfonie i klikając na filmie wybieram opcje odtworzyć po dlna i nie znajduje TV niestety a ten wbudowany znajdował
Qfile obsługuje taką możliwość...
Qfile jest oprogramowaniem autorskim firmy QNAP a więc pisanym do pracy tylko w połączeniu z własnymi usługami.
I ta funkcja, która jest kolejnym idiotycznym wymysłem marketingowym, umieszczonym jako kolejne logo na papierowym pudełku telewizora nazywa się (jeśli się nie myle) SmartShare lub jakoś tak....
Dlaczego idiotyczna? Bo co za sztuka w TV wbudować obsługę przeglądania zasobów SMB, niż tworzyć jakieś kolejne protokoły, które standaryzacje mają zapisane w cudzysłowie każdego z ich producentów.
Tak czy inaczej, nie jest ta usługa chyba powiązane z DLNA...
Ale mogę się mylić we wszystkim powyższym. Bo dawno temu stwierdziłem, że DLNA to marketingowa pomyłka, niczym loteria!
"The Digital Revolution is Here" loool!
http://www.dlna.org/