Pomoc Rozczarowanie Qnap-128A

Status
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.

Gface

Passing Basics
Beginner
31 Marzec 2018
22
3
3
1
QNAP
null
Ethernet
100 Mbps
Witam

Wczoraj wreszcie odebrałem swojego "wymarzonego" nasa.;)
Rozpakowanie, podłączenie dysku, działanie zgodnie z instrukcją.
Instalacja oprogramowania Qfinder Pro.
Z tego co pamiętam pierwsze co zrobiłem to jakaś aktualizacja oprogramowania była, doszła do 95 % i się zatrzymała (komunikat o restarcie) czekam i czekam z 20min. więc sam zrobiłem ten restart. Dobra poszło, teraz konfiguracja, wybór opcji czyli postawiłem na prostotę(bez migawek), konfiguracja sieci, też poszło pięknie.
Przypisałem mu IP(przypisałem maca)(posiadam stałe IP).
Zalogowałem się do panela admina przez przeglądarkę internetową gdzie "klikałem" i patrzyłem co to "cudo" potrafi...zainstalowałem jakąś aplikacje do zdjęć następnie to do monitoringu...po tym "is ded" . zawiesił się cały system.(Przyznam się, że zacząłem pobierać drugą aplikację przed zakończeniem instalacji wcześniejszej aplikacji).
Ponowne uruchomienie i czekanie ale Qfinder Pro nic nie widzi...X-(
Dobra wyciągnąłem dysk na 10min i próba, poszło Qfinder Pro widzi nas (ostrzeżenie o 2 błędach dysku), loguję się, wchodzę przez przeglądarkę internetową, 5 min i serwer nas nie odpowiada. Ponowna próba, wył. i dysk na 10min i to samo( teraz pojawił się też jakiś błąd i prośba o naprawę ale nie można uruchomić tej naprawy) 5 min brak odpowiedzi (nie można w nic wejść), jakby się zawiesił.;(
Zastanawiam się na resetem, jak wygląda procedura ? doczytałem, że 10 sec trzeba przytrzymać przycisk i też, że można to zrobić przez panel sterowania po zalogowaniu do nas.
Czy też lepiej podłączyć dysk po stacjonarny i format zrobić ?
Nie wiem co zrobiłem źle, ale już coś z tą aktualizacją mi "śmierdziało" abym musiał sam ręcznie restartować...

pozdrawiam
 
Nie pomyślałem o tym, nowy dysk, jak wrócę do domu to zrobię format i sprawdzę go jakimś darmowym narzędziem.
Wróciłem z pracy uruchomiłem ponownie nasa
Dysk pracuje, 3 min. i zobaczył go qfinder pro 6.4.2
Próba zalogowania zakończona sukcesem
Logowanie do QTS poprawne (w tle uruchamiały się jeszcze 3 apki, które wczoraj instalowałem)
Zrobiłem szybki test dysku
dysk.jpg


Jeszcze takie sprawdzanie dysku (o tych błędach pisałem wcześniej)
dysk1.jpg

następnie
ss3.jpg


i kaplica

ss4.jpg


rozłączyło
ss5.jpg

ponowna próba uruchomienia
ss6.jpg


i następnie

ss7.jpg

3 min i

ss8.jpg
 
jeszcze raz przeskanowałem ten dysk. wszystko działa tak jak należy, nie zawiesza się.B-)

Pigers ma rację, sprawdź z innym dyskiem. Nie wszystkie wady dysków widać na testach.

P.S. ten TS to ma jakiegoś komórkowego procka, nie zarzucał bym go takimi aplikacjami jak Qfinder albo QVR. Moim zdaniem tylko podstawowe aplikacje i to nie wszystkie na raz ;)
 
wstaw inny sprawny dysk i sprawdz
jak dalej bedzie to samo - NAS do reklamacji
Nie żebym się czepiał, ale to wymaga wywalenia niemałej sumki za dodatkowy dysk. Jeśli NAS był kupowany razem z dyskiem, to może od razu odesłać do sprzedawcy celem reklamacji?
 
Kupiłem w sklepie stacjonarnym nowe z nowym dyskiem. Zastanawiam czy tego nie oddać, bo już od samego początku napsuło mi krwi...
Zastanawiam się czy mi uznają taką reklamacje i zwrócą ciężko zarobione pieniądze ;)
Tak jak kolega Goro33 napisał, podejrzewam, że to wina procka, za dużo chyba tych procesów miało nawrzucane....
Teraz wszystko śmiga, bez problemów, ale co będzie w przyszłości :s
 
Proponuję rozważyć zakup czegoś lepszego (mocniejszego). Nie koniecznie trzeba wydawać od razu duże pieniądze. Ja kupiłem TS-251 na Allegro na raty. Spłacam po 41 zł miesięcznie, a NAS chodzi bardzo fajnie. Jeśli chodzi o dysk to sprawdziłbym go na zewnętrznym komputerze, najlepiej narzędziem dedykowanym przez producenta dysku. Najlepiej zrobić low format i sprawdzić wtedy czy dysk nie ma jakiś martwych sektorów, szczególnie w sekcji rozruchowej gdzie przechowywana jest cała mapa dysku.
 
Lekki offtop, ale z tymi narzędziami do sprawdzania dysku bym podchodził z dystansem.
Mam dysk chyba WD lub Seagate 2TB. Pracował u mnie na PC. Zauważyłem, że niektóre pliki nie nadawały się do odczytu - były uszkodzone. Po jakimś czasie kupiłem NASa, bo stwierdziłem, że przechowywanie plików na tym dysku jest ryzykowne (ale także chodziło mi o inne funkcjonalności NASa). Ten dysk leżał sobie w szafie kilka lat.
Któregoś dnia postanowiłem rozejrzeć się za narzędziem do sprawdzania dysków. Wybór padł na seatools. To narzędzie nie wykryło żadnych problemów w dysku. Dobra - myślę sobie - skoro ten dysk jest sprawny, to zapakuję go w kieszeń zewnętrzną i wykorzystam jako olbrzymi pendrive do przenoszenia danych.
Któregoś dnia robiłem koleżance z pracy backup dysku lapka za pomocą clonezilla. Do zapisania materiału posłużył mi właśnie ten dysk. Co się okazało? Był błąd weryfikacji integralności danych! Od tej chwili jeśli jest jakiś błąd zapisu danych na dysku to nawet nie bawię się w sprawdzanie go narzędziami tylko po prostu wymieniam.
 
Proszę nie zamykać tematu.
Wczoraj odezwał się do mnie serwis, który testował reklamowany qnap 128A (podobno działa bez zarzutów).
Po podaniu linku do zapoznania z tematem na forum zaproponowali mi wymianę na inny model (na co też liczyłem, choć początkowo chciałem zwrot pieniędzy).
Propozycje przyjąłem, jednak oferta jaką otrzymałem od sprzedawców (liczba mnoga 2 pośredników) nie miło mnie zaskoczyła.
Cena jest wyższa o około o 20% od najniżej ceny rynkowej. Dysk NAS QNAP 2GB (TS251A2G) - Opinie i ceny na Ceneo.pl
Czy tyle kosztuje koszt przesyłki? jeszcze reklamowanego produktu ?


Pozdrawiam
Temat zakończony. Zwrot pieniędzy.
Dziś zamówiłem i zapłaciłem Serwer plików QNAP TS-251A-2G TS-251A-2G QNAP - sprawdź produkt na Redcoon.pl
- 50 zł za pierwsze zakupy i 3 lata gwarancji

Pozdrawiam
 
Status
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. Tv nie widzi zdjęć z nasa