Pomoc Rsync po między 2 QNAP'ami (oba TS-853U-RP, 4.2.2 2016/09/01) - problem z mount --bind

pposkrobko

Nowy użytkownik
Noobie
28 Maj 2015
4
1
3
42
QNAP
TS-x69 Pro
Ethernet
10 GbE
Panowie i Panie, pomocy.
od roku - trzy różne maszyny 8-bay backupuje na 4 maszynę. Każda z maszyn ma duże ilości folderów. Ale rozwiazanie sie znalazło i funkcjonowało z sukcesem ponad rok.

Rozwiazanie polegało na tym, że na źródłowym nasie tworzony był folder backup - w którym tworzone były katalogi (puste) odpowiadajace tym w strukturze głównej - a do nich montowane były zasoby z nasa poprzez:
Kod:
mount --bind /share/MD0_DATA/katalog1 /share/MD0_DATA/backup/katalog1
Dzięki temu - do rsync w panelu web wrzucałem jeden katalog, zdalnie wskazywałem jeden katalog - który zawierał cała backupowana zawartość. Na docelowym nasie było łacznie 8 katalogów odpowiadajacych kopii dziennej i tygodniowej.
Takie rozwiazanie użyte zostalo dlatego, że nie można się było posłużyć tu linkami symbolicznymi.
W ten sposób montowane były zasoby na QTS od 3.8 do 4.1

Niedawno przysiadłem się do ponownej konfiguracji backupu jednej z maszyn, która została wymieniona na nowsza (853U) 4.2.2 - backup na identyczna maszynę.
Montowanie wykonane identycznie i moje wielkie zdziwienie. Backup nie idzie -tzn rsync w panelu wykonuje zadanie i przerzuca tylko katalogi - nie przerzuca plików. Szukam z każdej strony i nie moge tego rozgryzc. Jedyna róznica jaka obserwuje po miedzy starsza i nowsza maszyna to fakt, ze w nowszej katalogi montowane sa nie w MD0_DATA a CIVCACHE... (nie pamiętam dokładnie nazwy - nie mam jej przed oczami) - taka zmiana w >4.2. Zmieniałem wersję SMB na jednym i drugim, bez efektu. Nie moge sie doszukac żadnych logów. Rsync się wykonuje poprawnie - co z tego jak bez zawartości :(
Oczywiście wyświetlenie podmonotowanego katalogu poprzez SSH wyświetla zawartość oryginału (na zrodlowym nasie, na docelowym juz tylko katalogi).

Myśle, że małe szanse żeby ktoś doświadczył tego u siebie (raczej niekonwencjonalne, ale dla mnie wygodne podejscie) ale może chociaz macie pomysł już tak od strony linuksowej - jaki może być tego powód i z której strony można to ugryźć ;(


Wersja oprogramowania Firmware: 4.2.2 Build 20160901
Model serwera: QNAP TS-853U-RP
 
a na pewno folder zamontował sie poprawnie ? przejedź mu chmod -R 777 /sciezka/do/katalogu/ i sprawdz czy pomoglo.

Kod:
chmod -R 777 /share/CACHEDEV1_DATA/katalog
brak efektu.
Z poziomu WEB - rsync startuje, i kończy z sukcesem, bez plików na zdalnym urządzeniu.
Dodam tylko, że rsync z normalnym katalogiem - wybranym po lewej stronie, wskazanym docelowej po prawej stronie - działa poprawnie.
Nie przerzuca się zawartość z katalogu z podmontowanymi udziałami.
Gdyby ktoś miał jakiś pomysł - to cały czas szukam - mile widziane wszelkie wskazówki (gdzie zajrzeć, co trącić :)


A może ktoś ma inny pomysł na rozwiązanie takiego rsynca - w którym występuje jedno zaplanowane zadanie - które przerzuca zawartość jednego katalogu do drugiego katalogu na zdalnym serwerze - z uwzględnieniem fatku, że w katalogu źródłowym zbieramy różne zasoby z pośród wszystkich zasobów danego nasa.
To rozwiązanie, mimo że kombinowane ma naprawdę dużo zalet:
1. proste (pojedyńcze) zadane w WEBUI - z katalogu do katalogu
2. Czas wykonania zadania - interfejs informuje o tym, że wykonał, nie wykonał, wiadomo kiedy zaczął i kiedy skończył.
3. łatwe dodawanie kolejnych zasobów do backupu poprzez dopisanie do skryptu montowania danego katalogu
4. Porządek na macierzy z backupami (proste foldery z całą zawartością: NAS1_dzienny, NAS1_tygodniowy, NAS2_dzienny, NAS2_tygodniowy) itd.
wady
1. ręczne montowanie katalogów skryptem po restarcie maszyny. (dla mnie akurat jest to na rękę)

jak wspomniałem na wstępie do tego tematu uderzałem od strony ln -s zasobów - ale to akurat nie działało - przerzucały się same linki.
stąd ten niegdyś szczęsny - a teraz nieszczęsny - mount --bind.
 
Przez weekend naprzemiennie będę szukał rozwiązania i przygotuję jakieś skrypty do testów rsynca z shella. W sumie odpadnie informacja w web - ale mogę logować sobie istotne informacje do własnych logów - więc tez by zdało egzamin. Na tą chwilę jedyne rozwiązanie - tutaj nic nie mogę wydumać drugi dzień - a backup czeka...
 
A jak się zalogujesz na maszynę z backupem i spróbujesz utworzyć jakiś pusty plik w ścieżce gdzie ma trafić kopia - rzuca jakiś ciekawy błąd?
 
jeżeli loguje się na ssh, kontem administratora - nie ma żadnego problemu - w docelowym katalogu mogę tworzyć pliki.
Ehh przez moment myślałem, że już wszystko zatrybiło. Przy zadaniu zaznaczyłem opcję - Replikuj ACL oraz rozszerzone atrybuty. Backup poszedł. Przeleciało testowe 60GB. Potem powrórka - i zonk, rozpoczynanie i zakończenie. Wyłączenie ACL, włączenie ACL już aktualnie nic nie daje - i nic się nie przerzuca (oczywiście oczyszczony katalog docelowy) to nie może być coś logicznego...
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. ts-853u