Pomoc Samoczynne wypięcie się dysku z macierzy QNAP'a

avis

Systems Admin...
Q's Expert
4 Grudzień 2010
364
119
43
52°17'21.9"N 21°02'45.2"E
QNAP
TVS-x71U
Ethernet
1 GbE
Na początek krótkie streszczenie:

sprzęt to: TS-420 QTS 4.1 RAID5 na 4x2TB WD RED

Sprzęt jest nowym gadżetem więc nie ma mowy o zmęczeniu materiału samego QNAP'a jak i dysków które też są nowe (w sumie po moich walkach z jednym z nowych dysków nowe nie zawsze = sprawne) no wiec któregoś popołudnia (bez dat pełne incognito :) ) postanowiłem przerzucić spowrotem dane na QNAP'a (wcześniej się z nimi mordował jego młodszy brat TS-210) odpaliłem więc kompa i puściłem kopiowanie. Wszystko szło gładko jak po pupci niemowlaczka (sieć mam 1Gb\s więc nie potrzebna wazelinka dla prędkości ) do godz. 1 bo wtedy to niestety zmógł mnie sen i nie mogłem zerkać swoim pańskim okiem na postępy w przesyłaniu tych 0 i 1 i innych pierdół zawierających niecenzuralne sceny. tak więc jak pisałem powyżej bez kontroli niestety urządzenia robią co chcą i jakież było moje zdziwienie kiedy to wcześnie rano o 11 zerknąłem na diody półprzewodnikowe na moim magicznym pudełeczku i zobaczyłem że jedna z nich łypie do mnie czerwonym oczkiem. A że była to groźno wyglądająca dioda od dysku pierwszego w te pędy dopadłem do kompa (normalnie bez śniadania więc wiecie jaki był mój humor) aby zerknąć w magiczny interfejs zwany ze staroegipskiego z domieszką hebrajskiego QTS. Patrze i swoim oczom nie wierze a tam widniej wpis że dysk pierwszy został wypięty, patrze na QNAP'a ale jak nic siedzi, jednak dla pewności go wyjąłem bo a nuż ktoś mi go w nocy podmienił jak spałem ale nie, jest, więc go wtyknąłem spowrotem i wzrok swój skierowałem w QTS. W międzyczasie QNAP zapipczał z wdzięcznością a w QTS dysk się pojawił stan miał dobry (więc nie musiałem go tuningować o blat biurka) a RAID przestał odganiać komary tylko zaczął się przebudowywać. Wie ktoś może czemu takie czary się stały? dodam że po włożeniu dysku zapuściłem spowrotem kopiowanie które trwało cały dzień i kawałek nocy a dodatkowo HDD były obciążone przebudową RAID więc to raczej nie temperatura i nie kwestia tego że dyski sie nie wyrabiały.
 
Wiesz co jak narazie zdarzyło sie to raz i jest spokój ale bede obserwował i jakby sie powtórzyło to odświerze.

Dyski to WD Red 2TB a jeżeli chodzi o logi to sprawdzałem nic tam sie nie wydarzyło

Tu masz fragment logu z tym zdarzeniem:

583, 1,2014-01-26,11:21:09,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] RAID device in degraded mode., 0,1390731669,
573, 2,2014-01-26,02:13:55,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] Drive 1 failed., 0,1390698835,
572, 1,2014-01-26,02:13:51,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] RAID device in degraded mode., 0,1390698831,
570, 2,2014-01-26,02:13:28,System,127.0.0.1,localhost,Plugged drive failed to work., 0,1390698807,
, 0,1390663016,
, 0,1390663006,

ciekawe jest to że później mam dziure w logach i nie ma zdarzenia podłączenia spowrotem dysku. Ciekawe czy w syslogu cos bedziekto mi tu co edytuje :pDobra przez najbliższe 15 godz. moje QNAP-y będą się pocić bo kopiuję spora ilość danych więc będzie można poobserwować czy powyższa sytuacja się potórzy czy to była poprostu jednorazowa niemoc
 
temperatura HDD mi nie przekracza 34 stopni ale tak z innej bajki jak to możliwe że logi z konsoli różnią sie od tych z QTS? (nie zważaj na błędy myqnapcloud bo tam bo zastopowaniu usług zapomniałem sie ponownie zalogować) w logach w konsoli nastepny wpis miałem o 14 z kawałkiem i dotyczył odpiecia dysku wirtualnego z drugiego qnapa i nie było wpisu o podłaczeniu dysku 1 spowrotem

alh3.googleusercontent.com__im4Ob0Kv5jw_UubhJJlXpyI_AAAAAAAAsIM_vIOrv5ts_Fw_w1118_h568_no_error.PNG


wogóle tu jakas magia była sam zobacz jakie różnice w logach w okolicach incydentu z dyskiem

605, 1,2014-01-26,23:42:49,System,127.0.0.1,localhost,Add IP: [216.27.10.175] to ban list forever., 0,1390776169,
590, 2,2014-01-26,12:57:31,System,127.0.0.1,localhost,[VirtualDisk1] plugged out., 0,1390737451,
583, 1,2014-01-26,11:21:09,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] RAID device in degraded mode., 0,1390731669,
573, 2,2014-01-26,02:13:55,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] Drive 1 failed., 0,1390698835,
572, 1,2014-01-26,02:13:51,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] RAID device in degraded mode., 0,1390698831,
570, 2,2014-01-26,02:13:28,System,127.0.0.1,localhost,Plugged drive failed to work., 0,1390698807,
, 0,1390663016,
, 0,1390663006,
516, 1,2014-01-25,10:37:47,System,127.0.0.1,localhost,[Antivirus] Failed to update virus definition., 0,1390642667,
dobra już wiem skąd te różnice i dziury poprostu z tym sortowaniem i wyświetlaniem nie do końca mu poszło :) zmieniłem troche parametry wyszukiwania i jest ok znaczy sie to samo co w QTS :)Log po poprawce polecenia

568, 0,2014-01-26,00:17:12,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390691832,
569, 0,2014-01-26,01:32:11,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390696331,
570, 2,2014-01-26,02:13:28,System,127.0.0.1,localhost,Plugged drive failed to work., 0,1390698807,
571, 0,2014-01-26,02:13:50,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] Drive 1 removed., 0,1390698830,
572, 1,2014-01-26,02:13:51,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] RAID device in degraded mode., 0,1390698831,
573, 2,2014-01-26,02:13:55,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] Drive 1 failed., 0,1390698835,
574, 0,2014-01-26,02:47:09,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390700828,
575, 0,2014-01-26,04:02:09,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390705329,
576, 0,2014-01-26,05:17:09,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390709829,
577, 0,2014-01-26,06:17:29,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390713449,
578, 0,2014-01-26,07:32:10,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390717930,
579, 0,2014-01-26,08:32:11,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390721531,
580, 0,2014-01-26,09:47:10,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390726030,
581, 0,2014-01-26,11:02:13,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390730533,
582, 0,2014-01-26,11:21:07,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] Drive 1 removed., 0,1390731667,
583, 1,2014-01-26,11:21:09,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] RAID device in degraded mode., 0,1390731669,
584, 0,2014-01-26,11:21:15,System,127.0.0.1,localhost,Drive 1 plugged in., 0,1390731675,
585, 0,2014-01-26,11:21:47,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] Drive 1 added into the volume., 0,1390731707,
586, 0,2014-01-26,11:21:51,System,127.0.0.1,localhost,[RAID5 Disk Volume: Drive 1 2 3 4] Start rebuilding., 0,1390731711,
587, 0,2014-01-26,12:17:14,System,127.0.0.1,localhost,myQNAPcloud cannot update device status, error code: [1020003], 0,1390735034,
generalnie niewiele mi rozjaśnił poza tym że QNAP sam sobie usunął po tym jak nastąpiło wydarzenie failed to work. Nie wiem może popił wcześniej i był niezdolny do pracy :) albo jakieś L4 sobie załatwił :p
 
Ostatnio edytowane:
A no właśnie a ja po dacie sortowałem, ty ale w LOG_TOOL jest opcja decydująca jaki poziom logów ma pokazywać i nie trzeba grepowac

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Posiedzisz chwile na forum i się we wszystkim odnajdziesz :)

ta albo alkoholikiem zostane :p