Serwer multimediów (np. Qnap) czy dysk zewnętrzny?

Gorsag

Nowy użytkownik
Noobie
7 Październik 2016
2
2
3
34
QNAP
null
Ethernet
1 GbE
Witam wszystkich,
jako, że zawitałem już tutaj na forum, postanowiłem podzielić się z wami moimi rozterkami i poprosić o pomoc. Mam nadzieję, że to odpowiedni dział... w sumie chcę coś zakupić, tylko nie bardzo wiem w którą stronę mam się zwrócić.
Tak się w końcu stało, że w domu zawitał dość spory telewizor w wersji smart (Panasonic tx 55cx400e) oraz ampli Onkyo z fajnymi kolumnami, trzeba było w związku z tym zainteresować się jakąś formą udostępniania danych.

Jeżeli chodzi o specyfikację sieci domowej to sieć wewnętrzna chodzi na 1Gbps switchu, który łączy się z bramą (routerem) i dalej anteną (internet radiowy).

Jako, że jest to centrum multimedialne, trzeba się skupić na muzyce i filmach w bardzo różnych formatach. Zresztą telewizor posiada bardzo szeroką gamę kodeków i sam łapie napisy. Teraz jest tak, że każdy komputer ma udostępnione dyski i poinstalowane różne programy emulujące serwer multimediów (Tversity, Serviio). Chciałbym pozostawić to w tym stanie, ale dołożyć do tego dysk sieciowy, i w ten sposób zacząłem poszukiwania. Niestety, jeśli chodzi o obsługę sieci, to telewizor może chyba tylko pobierać dane w formie streamu DLNA. Udało mi się dojść do urządzeń typu Serwer multimediów (w tym S/Qnap) i myślałem, że to w tym kierunku należy iść. Trafiłem jednak na problem przy streamowaniu filmów - brak napisów. Ja nawet bym mógł to odpuścić, ale będą z tego korzystać osoby, które nie ogarniają j.angielskiego na dostatecznym poziomie. Tversity, w wersji którą posiadam, nie bardzo sobie z tym radzi, zdecydowanie lepiej jest z Serviio. No tak, ale chciałem coś małego, kompaktowego, żeby komputer nie musiał chodzić. Chodzi o to, że przy poszukiwaniu rozwiązania niedziałających napisów w streamie DLNA, przeczytałem gdzieś, że takie problemy mogą występować również przy fizycznych serwerach mediów. Trochę mnie to zaniepokoiło, bo chciałbym kupić, postawić, wrzucić filmy i cieszyć się fajną jakością filmu z napisami - bez zgrzytania zębami bo coś nie chce działać.
Dlatego spojrzałem na dyski zewnętrzne z USB 3.0 - w końcu po wetknięciu pendrive'a do TV wszystko śmigało jak ta lala. No i po użyciu pendrive'a (dysku zewnętrznego USB) amplituner też widzi te pliki (TV też jest ustawiony jako serwer mediów, więc można z "niego" odczytywać dane). No ale znowu takiego dysku nie wepnę do sieci i żeby sobie na niego coś bezproblemowo wrzucić, trzeba by go odpinać od telewizora, podpinać do kompa, zgrywać filmy.... a nie o to chodziło. W dodatku fajnie by było, gdyby do plików można się dostać nie tylko jak do streamu, ale normalnie, bo byłaby to biblioteka audio/video dla całego domu. W związku z taką sytuacją mam kilka pytań:

Czy serwery mediów (na przykładzie qnap) na prawdę mają problemy z wyświetleniem filmów(w różnych formatach) z napisami?

Jak ogólnie wygląda sprawa z wyświetlaniem filmów czy graniem muzyki (np. jak to jest z formatem FLAC)?

Czy istnieje rozwiązanie zapewniające mi możliwość podłączenia dysku pod USB telewizora i jednocześnie pod sieć domową?

Co byście mogli polecić dla takiej konfiguracji i takich wymagań?

Z góry dziękuję za zainteresowanie i wszelkie odpowiedzi, na pewno bardzo mi pomogą.

Pozdrawiam
Paweł
 
Serwery nie mają problemów z napisami, te problemy leżą po stronie tv (a właściwie po stronie kulawego "standardu" DLNA) u każdego producenta tv to dlna działa inaczej (u mnie na samsungu nie mam problemów), po testuj różne serwery dlna, może na którymś będzie ok, albo jak tv pozwala (na samsungu się da) zamontować udział z nasa i wtedy będzie działać jak na dysku usb!
 
Zgodzę się z przedmówcą. Dodam, że również posiadam TV Smamsung i Philips i nie mam problemów ze strumieniowaniem plików filmowych z napisami. DLNA jest słabą usługą i działa również z różnymi typami urządzeń i marek. Warto też skorzystać z usługi Twonky Media Server, który jest w Qnapie jako dodatkowa paczka .qpkg oraz Plex. Filmy i muzyka nie stanowią dla Qnapa problemu - problemem jest raczej urządzenie odtwarzające i jego wgrane kodeki.
Dla twojego użytku wydaje mi się, że spokojnie wystarczy Ci Qnap TS-251 lub Ts-251+ ewentualnie jeśli potrzebujesz większej ilości zatok to odpowiednio TS-451 etc. Nie pchaj się w procesory ARM bierz coś na intelu - nie będzie problemu z transkodowaniem.
 
Dziękuję za odpowiedzi :) Na pewno wezmę te modele pod uwagę. Jeszcze jedno, czy owe urządzenia dobrze sobie radzą z polskimi znakami?
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus
Tak, są polskie znaki. Masz do dyspozycji kilka serwerów dlna które możesz odpalić na qnap, u mnie np qnapowy dlna nie dogadywał się z tv, zainstalowałem Twonky i ten działa bez problemu, plex jeszcze lepiej, ale na moje potrzeby to jak strzelanie z armaty do komara.
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus