Szukam rozwiązania dla lokalnego cache'owania danych

gruberrro

Entry Technician
Q Associate
11 Styczeń 2017
46
2
8
38
Wrocław
QNAP
TS-x53Be
Ethernet
10 GbE
Hej,

sytuacja wygląda następująco:
mam TS-453be podłączony do sieci po skrętce 6cat w szafie krosowej. Przepustowość takiego rozwiązania to w porywach 150MB/s. Zastanawiam się nad rozwiązaniem które umożliwi mi cache'owanie plików multimedialnych (zdjęcia w LR i filmy) z tego NASa i dostęp lokalny po kablu usb-c przepustowością 500-1000MB/s. Jak rozumiem niezbędne będą dyski SSD m.2. Ta jednostka cache'ująca powinna być podłączona do Macbooka Pro (tak jak wspomniałem po kablu usb-c thunderbolt) i zmapowana, z niej MBP by korzystał a wszystkie pliki wymieniałby się w tle z NAS<->jednostka cache'ująca. Czy istnieje takie rozwiązanie? Czy TBS-453DX może spełnić moje oczekiwania?
 
Czy TBS-453DX może spełnić moje oczekiwania?
Zapewne tak, tylko trochę drogie to rozwiązanie.
Alternatywnie możesz dokupić kartę QM2 z Ethernetem 10GBit lub bez + dyski SSD do tej karty+ szybki switch, jeśli go nie masz + przejściówkę z USB na Ethernet + kable.
Najmniej kosztowo, ale z najmniejszą wydajnością będzie ustawienie dysków w tryb RAID 10. W samym NASie prędkość odczytu/zapisu danych wzrośnie do 300 Mb/s. Teraz infrastruktura żeby to przepchać: dodatkowa karta sieciowa w nasie, switch i przejściówki co najmniej 2.5 GB + kable, jeśli obecne nie dadzą rady.

pozdrawiam
Alt
 
Chcesz mieć drugiego NASa który będzie synchronizował dane z pierwszego a Ty będziesz się do niego łączył po USB. Hmmm
:)
No właśnie, czy to koniecznie musi być NAS?

Czy TBS-453DX może spełnić moje oczekiwania?
Zapewne tak, tylko trochę drogie to rozwiązanie.
Alternatywnie możesz dokupić kartę QM2 z Ethernetem 10GBit lub bez + dyski SSD do tej karty+ szybki switch, jeśli go nie masz + przejściówkę z USB na Ethernet + kable.
Najmniej kosztowo, ale z najmniejszą wydajnością będzie ustawienie dysków w tryb RAID 10. W samym NASie prędkość odczytu/zapisu danych wzrośnie do 300 Mb/s. Teraz infrastruktura żeby to przepchać: dodatkowa karta sieciowa w nasie, switch i przejściówki co najmniej 2.5 GB + kable, jeśli obecne nie dadzą rady.
Dokładnie. TBS-453DX kosztuje ok 4k pln. Jeśli chodzi o sieć to niestety nie mam switcha 10GB i w sumie chciałem tego uniknąć. Do tego tak jak pisałeś, QM2 + 10GB przejściówka ethernet. Dysków nie liczę, bo i tak trzeba będzie kupić. Wyjdzie podobnie albo minimalnie taniej ale dalej drogowo.

Myślałem o jakimś rozwiązaniu, które łatwo uruchamiać w momencie potrzeby, bo nie musi działać non-stop tak jak NAS. Coś na wzór trochę lepszego dysku zewnętrznego, który synchronizuje z NASem potrzebne foldery (po ethernet z laptopa albo bezpośrednio) i jest podpięty do laptopa po USB-C. Może jest jakiś software dla MacOS od Qnapa który robi taki magic?
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. karta sieciowa
  2. HS-453dx