Pomoc TS-209 brak połączenia, problem z firmaware

mike-ke

Passing Basics
Beginner
17 Luty 2009
10
4
3
44
QNAP
TS-109/209 Pro II
Ethernet
1 GbE
Czołem,

Problem dotyczy staruszka ts-209 II.
Nie wiem czy na wskutek braku prądu czy sam z siebie, straciłem połączenie z QNapem.
Dane już przeniosłem w bezpieczne miejsce, wykonałem reset urządzenia, nowa inicjacja z wgraniem ostatniego firmware. Podczas inicjacji wywala błąd przy aktualizacji oprogramowania. Przy próbie mapowania dysku wywala błąd, że nie znalazł urządzenia. Brak dostępu przez putty - brak połączenia.

Obecnie po restarcie urządzenia dioda statusu świeci na zielono (przed resetem całkowitym migała na zielony/czerwony). Wykrywa urządzenie przez findera ale nie mogę się zalogować do panelu, nie wyświetla go po wpisaniu adresu wyświetlanego przez findera.
Dodatkowo świeci dioda niebieska (żarówka).

Proszę o pomysły, jak przywrócić działanie tego pudła, bo wychodzę już z siebie.
 
Instalacja nie powiodła się - taki komunikat podczas inicjacji od zera. Firmware prawidłowy pobrałem.
Do wyboru opcja przy komunikacie:
- ponów próbę
- anuluj
- ignoruj

Pierwsza oczywiście nie działa, druga wiadomo... Trzecia pozwala dokończyć proces, urządzenie się restartuje i pyta czy zmapować dysk.
Po podaniu loginu i hasła zaczyna proces mapowania, a po długim czasie, kończy komunikatem "Błąd sieci: nie odnaleziono urządzenia w sieci. Sprawdź status urządzenia"
A status jest taki, że kontrolka świeci na zielono itd jak w opisie powyżej. Qfinder wykrywa, ale brak połączenia z gnojkiem.
 
Dzięki za pomoc.
Byłem już tam pod podanym linkiem. Obszukałem fora i nic.
Też doszedłem do wniosku, że to firmware. To nie pierwszy jego raz, jak musiałem ratować dane i nie chciał uruchomić się potem.
Powinien być przycisk reset i powrót do początku, a ja jestem posiadaczem jednego z pierwszych urządzeń Qnapa i czuję się jak jeleń.
Ticket już dziś wysłałem. Jeśli będzie jakieś oczywiste rozwiązanie, to napiszę. Może komuś się przyda.

3 dni czekania na odpowiedź w helpdesk i nic.
Chat wywala mnie za każdym razem gdy nachodzi moja kolej. Po 4 razie dałem sobie spokój z chatem. Gorzej jak na ticket też nie odpowiedzą.
Jakieś pomysły co można innego zrobić?
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus
Cisza jest od 4 dni... To mnie zastanawia. Przez pewien czas nie widziałem sensu wymiany na nowszy model, ale z czasem zobaczyłem, że swoje pierwsze modele w tym ts-209 wycięli z jakiekolwiek wsparcia, rozwoju. Jestem zniesmaczony tą firmą, jak potraktowała i traktuje swoich pierwszych klientów.
Po 1h na czacie dałem sobie spokój wczoraj, po odczekaniu w kolejce wyrzucało mnie 4 razy. Ticket wisi i coś czuję w kościach, że zostanie bez odpowiedzi.
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus
209 zdaje sie ze byl wydany przed 2008 rokiem bo w 2008 wyszla wersja II. Wiec nie rozumiem dlaczego chcesz, by ktos wspieral produkt, ktory ma 8+ lat.
Jablko-mianiacy maja support 1 rok na produkt + ewentualnie rozszerzenie ktore dodatkowo kosztuje (max to i tak to jest 2-3 lata).
 
Ja nie chcę wsparcia. Niech dadzą firmware recovery i po sprawie. Mój NAS służy tylko do zrzutu kopii i tyle, dlatego nie wymieniałem, bo i po co.
W tym modelu przycisk reset jest po prostu żartem. Dlatego do 219 wszystko jest, wszystko działa. Psioczę, bo mam jeden z modeli od którego zaczęli i szybciutko o nim zapomnieli i się z niego wycofali, wiadomo dlaczego. Z powodu takich jak mój przypadek, ostatni raz 3 lata temu też skończyło się interwencją online serwisu i stratą akurat wszystkich danych.

Na jabłku jak chcesz przywrócić starszą wersję systemu lub zainstalować nową, to nie ma problemu. Nie ma czegoś takiego, że padnie system to potrzebujesz wsparcie serwisu, bo nie ma fizycznie możliwości ruszyć tego, chyba że wpadnie ktoś na pomysł wymiany dysku w starszym modelu.

Mam TS-209 II PRO kupiony w 2009 roku. 6 lat to kawałek czasu, ale bez przesady, to nie serwer tylko NAS i nie popsuł się, tylko zwiesił się system którego bez serwisu się nie ruszy, ot co. Chyba że ktoś zna magiczne rozwiązanie problemu.
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus