Hej.
Przed wczoraj dostałem używany TS-251+. Urządzenie z tego co mi wiadomo jest po naprawie pogwarancyjnej. Urządzenie obecnie działa, ale nie mam pojęcia jaki był powód naprawy i co było przyczyną usterki.
Problem obecnie polega na tym, że po podłączeniu zasilacza, przy wyłączonym urządzeniu cały czas świeci się na zielono dioda status. Po uruchomieniu serwera status gaśnie, ale zapalają się na stałe (przy wyjętych dyskach) dioda USB, i na czerwono HDD 1 i 2. Ponadto wentylator kręci się na jakichś niemiłosiernych obrotach. Serwer wstaje.
Po zamontowaniu dysków sytuacja wygląda podobnie.
Przed wczoraj zauważyłem również, że QTS pokazuje wartość obrotów wentylatora coś jak "1456291761518" z czerwonym X.
Ponadto hardware monitor w BIOS pokazuje jakby podwojone napięcia. 3,3V pokazuje jako 6,8V, 5V pokazuje jako 11V itd, a obroty wentylatora jako N/A.
I teraz do rzeczy. Wgrałem wczoraj BIOS, który znalazłem tutaj na forum w wersji QW37AR42. I tutaj ciekawostka bo po restarcie NAS zaczął się zachowywać jakby normalnie. Diody zaczęły działać już prawidłowo, wentylator miał "normalne" obroty, i hardware monitor zaczął pokazywać prawidłowe wartości. Wszystko to dopóki restartowałem serwer, do czasu pierwszego wyłączenia zasilania. Po wyłączeniu zasilania usterki powracały do stanu jak przed flashem BIOS.
Więc znów próba flashowania. Po restarcie diody i wentylator wracają do prawidłowej pracy, znów do kolejnego wyłączenia zasilania.
Nadmienię tylko, że bios flashowałem z parametrami /P /B /N a także /gan
A jeszcze jedna, trochę inna kwestia jest taka, że serwer nie reaguje na krótkie naciśnięcie Power i nie uruchamia procedury zamykania systemu. Jedynie długie przytrzymanie odcina zasilanie. Problem ten występuje niezależnie od wgrania BIOSu. Z poziomu QTS serwer da się wyłączyć normalnie więc nie jest to jakiś duży problem.
Wersja Firmware to 4.5.2, ale problem był też na wcześniejszych wersjach.
Bardzo proszę o pomoc
Dzięki
Kuba
@Silas Mariusz , czy mogę prosić o jakieś rady?
Przed wczoraj dostałem używany TS-251+. Urządzenie z tego co mi wiadomo jest po naprawie pogwarancyjnej. Urządzenie obecnie działa, ale nie mam pojęcia jaki był powód naprawy i co było przyczyną usterki.
Problem obecnie polega na tym, że po podłączeniu zasilacza, przy wyłączonym urządzeniu cały czas świeci się na zielono dioda status. Po uruchomieniu serwera status gaśnie, ale zapalają się na stałe (przy wyjętych dyskach) dioda USB, i na czerwono HDD 1 i 2. Ponadto wentylator kręci się na jakichś niemiłosiernych obrotach. Serwer wstaje.
Po zamontowaniu dysków sytuacja wygląda podobnie.
Przed wczoraj zauważyłem również, że QTS pokazuje wartość obrotów wentylatora coś jak "1456291761518" z czerwonym X.
Ponadto hardware monitor w BIOS pokazuje jakby podwojone napięcia. 3,3V pokazuje jako 6,8V, 5V pokazuje jako 11V itd, a obroty wentylatora jako N/A.
I teraz do rzeczy. Wgrałem wczoraj BIOS, który znalazłem tutaj na forum w wersji QW37AR42. I tutaj ciekawostka bo po restarcie NAS zaczął się zachowywać jakby normalnie. Diody zaczęły działać już prawidłowo, wentylator miał "normalne" obroty, i hardware monitor zaczął pokazywać prawidłowe wartości. Wszystko to dopóki restartowałem serwer, do czasu pierwszego wyłączenia zasilania. Po wyłączeniu zasilania usterki powracały do stanu jak przed flashem BIOS.
Więc znów próba flashowania. Po restarcie diody i wentylator wracają do prawidłowej pracy, znów do kolejnego wyłączenia zasilania.
Nadmienię tylko, że bios flashowałem z parametrami /P /B /N a także /gan
A jeszcze jedna, trochę inna kwestia jest taka, że serwer nie reaguje na krótkie naciśnięcie Power i nie uruchamia procedury zamykania systemu. Jedynie długie przytrzymanie odcina zasilanie. Problem ten występuje niezależnie od wgrania BIOSu. Z poziomu QTS serwer da się wyłączyć normalnie więc nie jest to jakiś duży problem.
Wersja Firmware to 4.5.2, ale problem był też na wcześniejszych wersjach.
Bardzo proszę o pomoc
Dzięki
Kuba
@Silas Mariusz , czy mogę prosić o jakieś rady?