Cześć.
Zmagam się od jakiegoś czasu z następującym problemem:
Qnap TS-130 - leżał, więc odpaliłem go, żeby służył jako serwer Logitech Media Server. Żeby nie zużywał za dużo energii, dysk SSD 128GB. Pierwsza instalacja przebiega pomyślnie, instaluję sobie LMS, robie restart i qnap nie widzi dysku. Oczywiście tworzę wolumin w międzyczasie.
Analogiczna sytuacja na dyski 1TB HD, wszystko po restartach działa prawidłowo. Sprawdzałem na trzech dyskach SSD Sandisk, Intel i WD, wszystkie 128GB, żaden nie wstał po wyłączeniu napięcia, ani po restarcie.
Gdzie szukać przyczyny? Dodam tylko, że aby ponownie zainicjować niedziałający dysk, muszę podpiąć kieszeń, windows, wywyalić partycje RAW i włożyć z powrotem do do qnap.
Macie na to jakiś pomysł?
Zmagam się od jakiegoś czasu z następującym problemem:
Qnap TS-130 - leżał, więc odpaliłem go, żeby służył jako serwer Logitech Media Server. Żeby nie zużywał za dużo energii, dysk SSD 128GB. Pierwsza instalacja przebiega pomyślnie, instaluję sobie LMS, robie restart i qnap nie widzi dysku. Oczywiście tworzę wolumin w międzyczasie.
Analogiczna sytuacja na dyski 1TB HD, wszystko po restartach działa prawidłowo. Sprawdzałem na trzech dyskach SSD Sandisk, Intel i WD, wszystkie 128GB, żaden nie wstał po wyłączeniu napięcia, ani po restarcie.
Gdzie szukać przyczyny? Dodam tylko, że aby ponownie zainicjować niedziałający dysk, muszę podpiąć kieszeń, windows, wywyalić partycje RAW i włożyć z powrotem do do qnap.
Macie na to jakiś pomysł?