Błagam, pomóżcie bo oficjalny serwis nie potrafi mi jej udzielić. Od pół roku się z tym męczę. Szukałem na forach i też nic. Tu moja ostatnia nadzieja
Mam 2 takie same TS-231P do użytku domowego, głównie magazyn zdjęć.
Na jednym skanowanie antywirusowe trwa 2,5 h a na drugim 6 dni - 135 h i to przy prawie trzykrotnie mniejszej liczbie plików i katalogów.
Oba NASy są ustawione identycznie i mają te same aplikacje.
Różnią się firmwarem, bo działający prawidłowo nie był aktualizowany i ma 4.5.1.1465 a problemowy 5.0.0.1932.
Podczas skanowania oba mają takie same obciążenia procesora (poniżej 10%) i takie same zajętości RAM i pamięci wymiany SWAP.
Wyłączyłem i zatrzymałem wszystkie możliwe procesy i nadal długość skanowania ta sama.
Problem pojawił się nagle, nie było w tym czasie zmian w ilości danych na dyskach, jedynie mogłem wykonać aktualizację firmware. Jej downgrade już nie cofnął problemu.
Serwis najpierw przyznał że będzie na to poprawka, ale podana wersja nigdy nie wyszła. Kolejne zgłoszenie i odpowiedź że ten NAS nie zawiera żadnych błędów i problemów ale jest za słaby i trzeba go wymienić, poza tym nikt inny nie ma z tym problemu.
Do moich testów, pytań i argumentów w ogóle się nie odnoszą.
Może Wy mi coś podpowiecie, bo żona chce mi wywalić sprzęt przez ciągłe mruczenie dysków.
Poniżej porównanie obu NASów w czasie skanowania - pierwszy to ten dobry. Dodam że oprócz antywirusa żadnych innych problemów z wydajnością nie ma.
Known viruses: 8558978
Engine version: 0.102.2
Scanned directories: 3008
Scanned files: 22681
Infected files: 0
Data scanned: 14530.60 MB
Data read: 17600.23 MB (ratio 0.83:1)
Time: 463502.976 sec (7725 m 2 s)
Mam 2 takie same TS-231P do użytku domowego, głównie magazyn zdjęć.
Na jednym skanowanie antywirusowe trwa 2,5 h a na drugim 6 dni - 135 h i to przy prawie trzykrotnie mniejszej liczbie plików i katalogów.
Oba NASy są ustawione identycznie i mają te same aplikacje.
Różnią się firmwarem, bo działający prawidłowo nie był aktualizowany i ma 4.5.1.1465 a problemowy 5.0.0.1932.
Podczas skanowania oba mają takie same obciążenia procesora (poniżej 10%) i takie same zajętości RAM i pamięci wymiany SWAP.
Wyłączyłem i zatrzymałem wszystkie możliwe procesy i nadal długość skanowania ta sama.
Problem pojawił się nagle, nie było w tym czasie zmian w ilości danych na dyskach, jedynie mogłem wykonać aktualizację firmware. Jej downgrade już nie cofnął problemu.
Serwis najpierw przyznał że będzie na to poprawka, ale podana wersja nigdy nie wyszła. Kolejne zgłoszenie i odpowiedź że ten NAS nie zawiera żadnych błędów i problemów ale jest za słaby i trzeba go wymienić, poza tym nikt inny nie ma z tym problemu.
Do moich testów, pytań i argumentów w ogóle się nie odnoszą.
Może Wy mi coś podpowiecie, bo żona chce mi wywalić sprzęt przez ciągłe mruczenie dysków.
Poniżej porównanie obu NASów w czasie skanowania - pierwszy to ten dobry. Dodam że oprócz antywirusa żadnych innych problemów z wydajnością nie ma.
Known viruses: 8558978
Engine version: 0.102.2
Scanned directories: 3008
Scanned files: 22681
Infected files: 0
Data scanned: 14530.60 MB
Data read: 17600.23 MB (ratio 0.83:1)
Time: 463502.976 sec (7725 m 2 s)