Hej, mój serwer działa w obecnej konfiguracji już jakiś czas. Ostatnio nie miałem potrzeby logować się przez przeglądarkę w sieci lokalnej, korzystałem tylko ze zmapowanych dysków, katalogów. Wczoraj chciałem się zalogować przez chrome i wpuścił mnie, ale po chwili strona przestała odpowiadać. Zrestartowałem go kilka razy, później reset 3 sekundowy i nie pomagało, aż trochę nieświadomy wykonałem reset 10sek. Później trochę zabawy z przywróceniem do stanu sprzet resetu, ale niestety dalej jest problem z dostępem przez przeglądarkę. Przez chmurę wchodzi i wszystko działa jak nalezy, Qfinder widzi cały czas NASa, ale nie może się do niego zalogować. QuFirewall mam wyłączony. Kombinowałem w ustawieniach w dostępie do sieci i nic.
Ale zauważyłem, że jak zrestartuje NASa, to podczas resetu jak wstaje daje mi się zalogować, a później strona nie odpowiada. Tak samo jak rozpoczyna się zamykanie aplikacji, procesów, to też mnie wpuszcza lokalnie przez przeglądarkę.
Gdzie szukać? Co może być problemem, winowajcą? Pomocy, bo jeszcze bardziej osiwieję aaaa system jest zaktualizowany, a mój sprzęt to TS-464
Ale zauważyłem, że jak zrestartuje NASa, to podczas resetu jak wstaje daje mi się zalogować, a później strona nie odpowiada. Tak samo jak rozpoczyna się zamykanie aplikacji, procesów, to też mnie wpuszcza lokalnie przez przeglądarkę.
Gdzie szukać? Co może być problemem, winowajcą? Pomocy, bo jeszcze bardziej osiwieję aaaa system jest zaktualizowany, a mój sprzęt to TS-464