Witam.
Tak jak w temacie. Już mnie to do szału doprowadza i nie wiem z jakiego powodu piszczy mi głośnik czasami zdarzy się to nawet z 3 razy w ciągu godziny. Chodzi o głośniczek wbudowany w qnap ts 451. Sprawdzałem logi i były problemy niby z tym że dysk był przepełniony w 98%. Z logu wynikało że jest mniej niż 5% wolnego miejsca chociaż w ustawieniach ustawiłem żeby powiadomienia były po przekroczeniu 99%. Nic to nie dało więc przeniosłem część danych na 2 dysk tak że jest obecnie 7% wolnego miejsca na dysku. W tym momencie już żaden log się nie pojawia a głośniczek nadal piszczy (ostrzega) tylko nie wiem przed czym? Ma ktoś jakiś pomysł? To jest pojedyncze pisknięcie trwające sekundę ale w nocy to strasznie denerwuje.
Tak jak w temacie. Już mnie to do szału doprowadza i nie wiem z jakiego powodu piszczy mi głośnik czasami zdarzy się to nawet z 3 razy w ciągu godziny. Chodzi o głośniczek wbudowany w qnap ts 451. Sprawdzałem logi i były problemy niby z tym że dysk był przepełniony w 98%. Z logu wynikało że jest mniej niż 5% wolnego miejsca chociaż w ustawieniach ustawiłem żeby powiadomienia były po przekroczeniu 99%. Nic to nie dało więc przeniosłem część danych na 2 dysk tak że jest obecnie 7% wolnego miejsca na dysku. W tym momencie już żaden log się nie pojawia a głośniczek nadal piszczy (ostrzega) tylko nie wiem przed czym? Ma ktoś jakiś pomysł? To jest pojedyncze pisknięcie trwające sekundę ale w nocy to strasznie denerwuje.