Drodzy forumowicze,
Na wstępie pragnę się przywitać, gdyż jest to moja pierwsza aktywność na forum.
Posiadam starego poczciwego QNAPA TS-112P i z pośpiechu popełniłem fatalny błąd.
Chciałem zainstalować natywnego debiana, a przez swoją lekkomyślność wywaliłem całego QTS-a. Co jest w tym najlepsze - nie zrobiłem backupu, gdyż stwierdziłem, że skoro dwa systemy będą działał obok siebie równolegle to sobię poradzę. Mamy już prawie 4 w nocy, a ja od wczoraj siędzę i próbuję znaleźć jakikolwiek sposób, aby odwrócić skutki swojej lekkomyślności i niestety - z marnym skutkiem. Głównie skupiałem się na metodach SSH. Zwracam się do Was, z gorącą prośbą o pomoc, lub udzielenie jakichkolwiek wskazówek. Z góry dziękuję !
Na wstępie pragnę się przywitać, gdyż jest to moja pierwsza aktywność na forum.
Posiadam starego poczciwego QNAPA TS-112P i z pośpiechu popełniłem fatalny błąd.
Chciałem zainstalować natywnego debiana, a przez swoją lekkomyślność wywaliłem całego QTS-a. Co jest w tym najlepsze - nie zrobiłem backupu, gdyż stwierdziłem, że skoro dwa systemy będą działał obok siebie równolegle to sobię poradzę. Mamy już prawie 4 w nocy, a ja od wczoraj siędzę i próbuję znaleźć jakikolwiek sposób, aby odwrócić skutki swojej lekkomyślności i niestety - z marnym skutkiem. Głównie skupiałem się na metodach SSH. Zwracam się do Was, z gorącą prośbą o pomoc, lub udzielenie jakichkolwiek wskazówek. Z góry dziękuję !