Jaki dysk wybrać: WD RED vs Toshiba vs ?

[cajar]

Cześć,

Stoję przed wyborem nowych dysków do NAS.

Rozmiar jaki mnie interesuje to 8TB, planuję kupić 2 dyski. Sam zakup rozbiję zapewne na 2 sklepy, żeby zwiększyć szansę na to że dyski będą z różnych serii produkcyjnych.

Rozważam WD Red oraz Toshiba N300.
IronWolf (Seagate) raczej odrzucam, ze względu na złe doświadczenia z Seagate w przeszłości.

Czy ktoś z Was ma doświadczenia z dyskami Toshiba? Do tej pory wszystkie dyski, które kupowałem to WD Red, nie mam z nimi problemów - ale może czas dać szansę innej firmie?
Jedyne czego się obawiam, to że dyski dla Toshiby produkuje Seagate

Jakie macie zdanie na ten temat?

 

[wojtekdu]

Z dyskami różnie bywa. Bardzo dużo zależy od szczęścia. Kilka lat wstecz, pracując w sklepie sprzedałem fotografowi dysk specjalnie dedykowany do archiwizacji bardzo ważnej. Dysk kosztował prawie 3 razy tyle ile odpowiednik komercyjny i okazało się że przeżył 1,5 miesiąca. Gość prawie płaczący przyszedł z prośbą o odzyskanie dwóch wesel zgranych na ten dysk. Na szczęście udało się. Ja osobiście na swoim NAS od 5 lat korzystam z Toshiby i obym nie zapeszył do tej pory nie miałem problemów.

 

[Silas Mariusz]

IronWolf (Seagate) raczej odrzucam, ze względu na złe doświadczenia z Seagate w przeszłości.

Źle.
Pamiętaj, że ten kto popełnił błąd bedzie chciał się podnieść z głową do góry.

Żadna toshiba, żadne WD Red. Jesli WD to tylko black i nie z allegro bo są podróby. WD Green przeklejone na WD Black.
Według mnie tylko IronWolf - Seagate. I mówie to z doświadczenia bo sprzedajemy w firmie ok. 1000 dysków na kwartał, a na cały rok mamy zwrotów może 10 sztuk uszkodzonych tylko przez transport - każde wymienione na gwarancji bez problemu. I podkreślam żadnej usterki powstałej po uruchomieniu ... żadnej.

 

[cajar]

@Silas Mariusz
Czemu nie jesteś przekonany do WD Red? Po prostu ciekawi mnie to, bo każdy chwali te dyski, ja też nie narzekam (póki co).

Z Seagate mam złe doświadczenia, bo z kilkunastu kupionych do firmy przez pierwsze miesiące padła większość z nich. Było to kilka lat temu, już po tym jak na wszelkich forach pisali, że 'teraz dyski Seagate są już godne zaufania'. Po prostu ciężko mi ponownie im zaufać.

 

[Silas Mariusz]

@Silas Mariusz
Czemu nie jesteś przekonany do WD Red? Po prostu ciekawi mnie to, bo każdy chwali te dyski, ja też nie narzekam (póki co).

Panie, jestem adminem na tym forum i widze przypadki uszkodzonych RAID.
Wejście na rynek dysków twardych WD RED spowodowało, że RAID 5 nie ma sensu, tylko RAID 6. Bo w tym samym czasie padnie kolejny dysk.
Mówie to z ogromnego doświadczenia, jeśli nie chcesz temu zaufac to Twoja sprawa.

 

[cajar]

Mówie to z ogromnego doświadczenia, jeśli nie chcesz temu zaufac to Twoja sprawa.

Spokojnie spokojnie Na czym mi najbardziej zależy, to właśnie na opinii osób z doświadczeniem. Nie obrażaj się - po prostu nie wiedziałem na ile głęboko w tym siedzisz, oprócz bycia adminem tutaj

Swoją drogą - po Twojej wypowiedzi, podpytałem znajomego admina (kilkaset dysków pod kontrolą), i też mi polecił IronWolf. Więc decyzja zapadła umny:

 

[Mariusz_K]

IronWolf (Seagate) raczej odrzucam, ze względu na złe doświadczenia z Seagate w przeszłości.

Źle.
Pamiętaj, że ten kto popełnił błąd bedzie chciał się podnieść z głową do góry.

Żadna toshiba, żadne WD Red. Jesli WD to tylko black i nie z allegro bo są podróby. WD Green przeklejone na WD Black.
Według mnie tylko IronWolf - Seagate. I mówie to z doświadczenia bo sprzedajemy w firmie ok. 1000 dysków na kwartał, a na cały rok mamy zwrotów może 10 sztuk uszkodzonych tylko przez transport - każde wymienione na gwarancji bez problemu. I podkreślam żadnej usterki powstałej po uruchomieniu ... żadnej.

Witam, ten post jest sprzed 2 lat, jak sytuacja wygląda obecnie. Również stoję przed wyborem WD Red 4TB (WD40EFRX) czy IronWolf 4TB (ST4000VN008). Przeczytałem wiele testów i różnych opinie na temat obu dysków, po ich literaturze już mam mętlik w głowie. Silas Mariusz, który dysk obecnie byś polecił, dziękuję.

 

[Kingu]

Ja tylko dodam, że miałem przez kilka lat WD Red 3TB (3szt), teraz odświeżyłem na WD Red 4TB (2szt) i wciąż zadowolony. Te "czwórki" są cichsze niż "trójki" i bardzo sobie chwalę.
BTW: system stoi na SSD

 

[Rawq]

IronWolf (Seagate) raczej odrzucam, ze względu na złe doświadczenia z Seagate w przeszłości.

Źle.
Pamiętaj, że ten kto popełnił błąd bedzie chciał się podnieść z głową do góry.

Żadna toshiba, żadne WD Red. Jesli WD to tylko black i nie z allegro bo są podróby. WD Green przeklejone na WD Black.
Według mnie tylko IronWolf - Seagate. I mówie to z doświadczenia bo sprzedajemy w firmie ok. 1000 dysków na kwartał, a na cały rok mamy zwrotów może 10 sztuk uszkodzonych tylko przez transport - każde wymienione na gwarancji bez problemu. I podkreślam żadnej usterki powstałej po uruchomieniu ... żadnej.

Witam, ten post jest sprzed 2 lat, jak sytuacja wygląda obecnie. Również stoję przed wyborem WD Red 4TB (WD40EFRX) czy IronWolf 4TB (ST4000VN008). Przeczytałem wiele testów i różnych opinie na temat obu dysków, po ich literaturze już mam mętlik w głowie. Silas Mariusz, który dysk obecnie byś polecił, dziękuję.

Na co padł wybór, bo mam ten sam dylemat...

 

[zales5]

Naczytałem się wiele komentarzy o tym jakim bezawaryjnym dobrodziejstwem są dyski WD. Oczywiście ci sami pisali o wysokiej awaryjności Seagate, natomiast ja, jako również zwolennik WD będę musiał zmienić te zdanie. O ile dyski WD które posiadam i są wyprodukowane przed 2010 r. pracują do dzisiaj, o tyle o nowszych takiego dobrego zdania nie mam. W ciągu ostatnich 3 lat pożegnałem 2 WD Green a kilka dni temu padł WD RED 4TB EFRX po 2 latach pracy. Dyski nie były jakość specjalnie obciążone, a RED co prawda pracował zgodnie ze swoim przeznaczeniem 24/7, ale też nie był specjalnie jakość obciążony: przerzucał 30-40GB danych miesięcznie (głównie duże pliki). Zależy mi na niezawodności bo nie tworzę RAIDów, mam NAS jednozatokowy który głównie wykorzystuję do DLNA tak więc kolejny dysk który kupię do NAS na pewno będzie z serii PRO, ale jeszcze nie wiem czy dalej ślepo ufać WD, czy może jednak Seagate? A może jeszcze coś innego? Na pewno nie będzie to zwykły WD RED, zwłaszcza po tym jak WD z wielką niechęcią i po czasie przyznało że są to dyski SMR...

 

[Silas Mariusz]

czy może jednak Seagate?

Yeap, IronWolf.

 

[wojtekdu]

Tak jak pisałem wcześnie od kilku lat korzystam z tanich dysków Toshiby. (dane nie są bardzo ważne). Na razie beż jakichkolwiek problemów.

 

[Usunięty użytkownik pigers]

polecam analize świeżego raportu BackBlaze : Backblaze Hard Drive Stats Q3 2020 przed udaniem się do sklepu.