No to poszło...
Aktualizacja przebiegła bez żadnego zgrzytu.
Od razu proponuję zmienić język panelu zarządzającego na angielski, jeśli ktoś używa języka rodzimego - wiadomo, beta...
Bardzo interesująco wygląda (na razie "na sucho") MyCloudNAS Service. Tą zabawką zajmę się chyba na samym początku. Mam tylko nadzieję, że w tym F/W nie ma żadnego backdoora, bo jakoś nie uśmiecha mi się dzielenie moim stuffem z połową świata
Nowym pakiecikom QPKG przyjrzę się w kolejnej wolnej chwili.
Po 10-ciu minutach w panelu sterowania, króciutkie info:
1) System Status -> Resource Monitor -> Bandwidth Transfer:
a) brak legendy (tak, wiem: niebieski pasek to download, czerwona - upload)
b) brak skali na obu osiach (no, na OY jest wartość maksymalna...)
2) Wątpliwość mam: moja 256-ka wyposażona jest w procesor Dual Core, natomiast na zakładce System Status -> Resource Monitor -> CPU Usage mam aktywne wszystkie 4 wykresiki. To przez to, że przez HyperThreading każdy core jest widziany podwójnie?
3) QPKG + Optware + rTorrent + AjaXplorer - działają jak wcześniej.
Na razie tyle. W ciągu paru najbliższych dni wygospodaruję parę dni na pogrzebanie w nowościach.
Pozdrówka
[EDIT]
Co do zmiany języka, to chyba się pospieszyłem, bo po kolejnym załadowaniu stronki język ustawił mi się spowrotem na polski, a mimo to menu MyCloudNAS Service wyświetla się prawidłowo, tzn. po angielsku, ale jednak. Za pierwszym razem nie było żadnych tekstów.
QPKG z IceStation zainstalował się bez problemu. Lokalnie sprawdziłem - działa (AIMP na moim laptopiku).
QPKG z pyTivo nie poszło z interface'u webowego; musiałem pogonić go przez PuTTY. Dużo więcej z tym nie zrobię, bo nie mam TiVo ani innego odbiornika obsługującego protokół HMO. Także pakiecik robi wypad...
[EDIT]
No to zarejestrowałem się w usłudze MyCloudNAS. Konfiguracja od strony NAS-a - szybka i nie zastanawiałem się, "co autor miał na myśli".
Niestety, skorzystać jeszcze nie mogę - czeka mnie konkretna reorganizacja ustawień rutera. Niby przez UPnP, ale muszę chyba wyłączyć zdalny dostęp do swojego Drayteka, bo czego bym nie uruchomił, to zamiast odpowiedniej usługi QNAPa odpala się stronka rutera.
BTW, po skonfigurowaniu usługi można "od ręki" zapisać sobie wszystkie adresy (jako plik txt), np.:
TO JEST GENIALNE! I proste.
PS. Tak, jestem leniwy
Aktualizacja przebiegła bez żadnego zgrzytu.
Od razu proponuję zmienić język panelu zarządzającego na angielski, jeśli ktoś używa języka rodzimego - wiadomo, beta...
Bardzo interesująco wygląda (na razie "na sucho") MyCloudNAS Service. Tą zabawką zajmę się chyba na samym początku. Mam tylko nadzieję, że w tym F/W nie ma żadnego backdoora, bo jakoś nie uśmiecha mi się dzielenie moim stuffem z połową świata
Nowym pakiecikom QPKG przyjrzę się w kolejnej wolnej chwili.
Po 10-ciu minutach w panelu sterowania, króciutkie info:
1) System Status -> Resource Monitor -> Bandwidth Transfer:
a) brak legendy (tak, wiem: niebieski pasek to download, czerwona - upload)
b) brak skali na obu osiach (no, na OY jest wartość maksymalna...)
2) Wątpliwość mam: moja 256-ka wyposażona jest w procesor Dual Core, natomiast na zakładce System Status -> Resource Monitor -> CPU Usage mam aktywne wszystkie 4 wykresiki. To przez to, że przez HyperThreading każdy core jest widziany podwójnie?
3) QPKG + Optware + rTorrent + AjaXplorer - działają jak wcześniej.
Na razie tyle. W ciągu paru najbliższych dni wygospodaruję parę dni na pogrzebanie w nowościach.
Pozdrówka
[EDIT]
Co do zmiany języka, to chyba się pospieszyłem, bo po kolejnym załadowaniu stronki język ustawił mi się spowrotem na polski, a mimo to menu MyCloudNAS Service wyświetla się prawidłowo, tzn. po angielsku, ale jednak. Za pierwszym razem nie było żadnych tekstów.
QPKG z IceStation zainstalował się bez problemu. Lokalnie sprawdziłem - działa (AIMP na moim laptopiku).
QPKG z pyTivo nie poszło z interface'u webowego; musiałem pogonić go przez PuTTY. Dużo więcej z tym nie zrobię, bo nie mam TiVo ani innego odbiornika obsługującego protokół HMO. Także pakiecik robi wypad...
[EDIT]
No to zarejestrowałem się w usłudze MyCloudNAS. Konfiguracja od strony NAS-a - szybka i nie zastanawiałem się, "co autor miał na myśli".
Niestety, skorzystać jeszcze nie mogę - czeka mnie konkretna reorganizacja ustawień rutera. Niby przez UPnP, ale muszę chyba wyłączyć zdalny dostęp do swojego Drayteka, bo czego bym nie uruchomił, to zamiast odpowiedniej usługi QNAPa odpala się stronka rutera.
BTW, po skonfigurowaniu usługi można "od ręki" zapisać sobie wszystkie adresy (jako plik txt), np.:
Kod:
You can remotely access the NAS via the following links:
MyCloudNAS Portal:
http://www.mycloudnas.com
MyCloundNAS Name: xxx
Web Administration
http://xxx.mycloudnas.com:8080//cgi-bin/html/login.html
Web File Menager
http://xxx.mycloudnas.com:8080//cgi-bin/filemanager/
TO JEST GENIALNE! I proste.
PS. Tak, jestem leniwy