Witam.
Pojawił się u mnie ostatnio problem z dostępem do udostępnionych zasobów za pośrednictwem Samby. Po prostu zwyczajnie pewnego dnia nie mogłem dostać się do zasobów z komputerów z Windowsem. Po wielu restartach usługi i samego qnapa, próbach ponownej konfiguracji uprawnień postanowiłem zresetować qnapa do ustawień fabrycznych łącznie z ponownym formatowaniem dysku. Miałem nadzieję, że to pomoże ale niestety problem nadal występuje. W otoczeniu sieciowym qnap czasem staje się widoczny ale każda próba zmapowania dysku jest nieskuteczna, również na linuksie nie jest możliwe podłączenie się do zasobów Samby.
Druga sprawa to niemożliwość zmiany firmware na nowszy. Nie udało mi się to ani przez www ani z użyciem Findera. Przez www proces zatrzymuje się już na początku i "wisi" z napisem proszę czekać mimo, że nie są do qnapa przesyłane żadne dane. Przy użyciu Findera zawsze otrzymuję komunikat o błędzie, podczas kilku pierwszych sekund Finder przesyła dane do qnapa co widzę po obciążeniu łącza w okolicach 90Mbps, jednak zazwyczaj na 38% się wywala.
Current firmware version: 3.0.0 Build 0121T
Uruchomione usługi to Samba, FTP, NFS z czego NFS i FTP działają bez zarzutu.
Jak to ugryźć ? Zależy mi na działającej Sambie bo dostęp spod Windows tylko przez FTP to zdecydowanie nie to czego oczekuję od serwera NAS.
Pojawił się u mnie ostatnio problem z dostępem do udostępnionych zasobów za pośrednictwem Samby. Po prostu zwyczajnie pewnego dnia nie mogłem dostać się do zasobów z komputerów z Windowsem. Po wielu restartach usługi i samego qnapa, próbach ponownej konfiguracji uprawnień postanowiłem zresetować qnapa do ustawień fabrycznych łącznie z ponownym formatowaniem dysku. Miałem nadzieję, że to pomoże ale niestety problem nadal występuje. W otoczeniu sieciowym qnap czasem staje się widoczny ale każda próba zmapowania dysku jest nieskuteczna, również na linuksie nie jest możliwe podłączenie się do zasobów Samby.
Druga sprawa to niemożliwość zmiany firmware na nowszy. Nie udało mi się to ani przez www ani z użyciem Findera. Przez www proces zatrzymuje się już na początku i "wisi" z napisem proszę czekać mimo, że nie są do qnapa przesyłane żadne dane. Przy użyciu Findera zawsze otrzymuję komunikat o błędzie, podczas kilku pierwszych sekund Finder przesyła dane do qnapa co widzę po obciążeniu łącza w okolicach 90Mbps, jednak zazwyczaj na 38% się wywala.
Current firmware version: 3.0.0 Build 0121T
Uruchomione usługi to Samba, FTP, NFS z czego NFS i FTP działają bez zarzutu.
Jak to ugryźć ? Zależy mi na działającej Sambie bo dostęp spod Windows tylko przez FTP to zdecydowanie nie to czego oczekuję od serwera NAS.