Witajcie.
Czeka mnie w najbliższym czasie następująca akcja:
Znajomy ma TS-253D-4G a w środku jakiś mały dysk 500GB. Nie kupował większego, bo sam jeszcze nie wiedział czy i do czego posłuży mu NAS. Pobawił się różnymi aplikacjami, kontenerami itd. i teraz przychodzi pora na zakup i wsadzenie dysktów, które już tam zostaną na stałe.
Trzeba więc wyjąć obecny dysk 500GB i wsadzić nowe.
Tu pojawia się pytanie - jak to ogarnąć? Na obecnym dysku 500GB nie ma ważnych danych - niczego nie trzeba sobie wcześniej backupować (zrobiliśmy jednak kopię ustawień systemowych z poziomu QTS).
Wystarczy, że wyłączymy Qnapa, wyjmiemy dysk, wsadzimy nowy/nowe i Qnap wystartuje do QTS z wszystkimi dotychczasowymi ustawieniami i w nim zajmiemy się dyskami, czy operacja jest jakoś bardziej skomplikowana i wymaga np. jakieś hard resetu całego Qnapa i przechodzenia inicjowania od zera?
Czeka mnie w najbliższym czasie następująca akcja:
Znajomy ma TS-253D-4G a w środku jakiś mały dysk 500GB. Nie kupował większego, bo sam jeszcze nie wiedział czy i do czego posłuży mu NAS. Pobawił się różnymi aplikacjami, kontenerami itd. i teraz przychodzi pora na zakup i wsadzenie dysktów, które już tam zostaną na stałe.
Trzeba więc wyjąć obecny dysk 500GB i wsadzić nowe.
Tu pojawia się pytanie - jak to ogarnąć? Na obecnym dysku 500GB nie ma ważnych danych - niczego nie trzeba sobie wcześniej backupować (zrobiliśmy jednak kopię ustawień systemowych z poziomu QTS).
Wystarczy, że wyłączymy Qnapa, wyjmiemy dysk, wsadzimy nowy/nowe i Qnap wystartuje do QTS z wszystkimi dotychczasowymi ustawieniami i w nim zajmiemy się dyskami, czy operacja jest jakoś bardziej skomplikowana i wymaga np. jakieś hard resetu całego Qnapa i przechodzenia inicjowania od zera?