chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej. albo poprosił o linka do miejsca, gdzie to jest opisane.
Mam działającego NASa, 453A, 2x HDD (osobne dyski, powiedzmy dysk0 i dysk1), 4GB RAM. Na razie dane na pierwszym, czasem ręcznie replikowane na drugi.
Sam także myślałem o kupieniu SSD ze względu na pokazujące się od czasu do czasu komunikaty o korzystaniu ze swapa. Ten wątek zupełnie zmienia moje myślenie o tym i nie wiem, od czego zacząć.
oczywiście idea stawiania systemu na SSD brzmi bosko. ciszej, znakomicie szybciej.
Powiedzmy więc, że kupuję SSD pod 'system' i aplikacje. Jaki duży powinien być?
i czy w takiej sytuacji nie powinny to być dwa dyski w mirrorze? albo jeden ale replikowany (jeśli nie automatycznie to co najmniej ręcznie wg jakiegoś harmonogramu na któryś z dostępnych HDD?
Jak mam przenieść obecną konfigurację z dysk0 na nowy dysk SSD?
mam zamienić dyski w slotach?
czy po prostu dołożyć dysk SSD do pierwszego wolnego slotu i wykonać magiczną operację migracji systemu operacyjnego/aplikacji na SSD? jak to zrobić?
czy mam nie przejmować się komunikatami o korzystaniu ze swapa/problemami z zasobami systemowymi? czy mam dokupić RAM? (ok, i tak kiedyś to planowałem, ale czy komunikaty o braku pamięci/swapowaniu da się w takiej konfiguracji obejść inaczej niż przez dokupienie RAM/sugerowane wykorzystanie SSD?)
jak się ma ustawianie swapa/systemu na SSD z punktu widzenia cech charakterystycznych dla SSD, tj ograniczonej ilości cykli zapisu/degradacji dysku? szczególnie w przypadku intensywnego zapisu, jak ma to miejsce w przypadku systemów NAS?
część z tych pytań pewnie brzmi lamersko, ale przyznaję że kupienie NASa poza oczywistą rewolucją technologiczną w domu nie wniosło dla mnie jakiegoś dramatycznego skoku wiedzy na temat QNAP, po prostu mam ciągły poważny niedobór czasu na doktoryzowanie się z tego urządzenia (z żalem to przyznaję, jestem raczej z tych co kiedyś mając więcej czasu rozkręcali takie pudełka do ostatniej śrubki i rozkładali kod na czynniki pierwsze
) ale te cudowne czasy minęły wraz z pojawieniem się małej istoty zasysającej każdą sekundę życia jak czarna dziura...)
Będę niezmiernie wdzięczny za wskazówki!