Pomoc Jak podłączyć dysk z NAS do PC

[Benzo]

Witam,

nie wiem czy to dobre miejsce ale zaryzykuję. Proszę o pomoc bo nawet nie wiem skąd zacząć.....Stałem się posiadaczem budżetowego NAS'a tzn. dostałem w prezencie Asustor as1002t, dokupiłem oczywiście 2 nasowe dyski. Chciałem z tego zrobić miejsce w którym będę trzymał rodzinne zdjęcia w zasadzie taki magazyn. Założenie było takie, żeby dyski były w raid1 ( żeby fotek nie stracić) a jak się już zapełnią to jeden odpinam wrzucam w obudowę zew. i do szuflady. Dokładam w jego miejsce nowy i od nowa magazynuje fotki itd. Chciałem przetestować mój pomysł i po odpięciu jednego dysku i włożeniu do pc wiem już, że komputer z windowsem go nie wykrywa bo ma inny system plików EXT4 a na linuxie pewnie i tak do zdjęć nie dotrę?. Tu zaczyna się mój problem, czy można ten serwer wykorzystać w takim założeniu jak pisałem? (żeby były kopie dysków i po zapełnieniu jeden dokładać) jak można z tej sytuacji wybrnąć żeby wykorzystać tego nasa? Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

Model serwera: Asustor as1002t

 

[Usunięty użytkownik pigers]

to forum qnapa a nie asustor'a ... my nic o tym nie wiemy ..

 

[Benzo]

asustorowe fora chyba nie istnieją Jakby ktoś jednak sobie coś przypomniał to będę wdzięczny

 

[Usunięty użytkownik pigers]

LMGTFY

 

[Benzo]

Dzięki. Równie dobrze mogłem napisać, że mam np. Qnap TS231P, problem natomiast ten sam

 

[killjoy]

Dzięki. Równie dobrze mogłem napisać, że mam np. Qnap TS231P, problem natomiast ten sam

Jeżeli dyski masz w ext4 to odpalasz jakiegoś linucha z pena i podłączasz dysk i sprawdzasz czy możesz go podejrzeć - jak tak to jesteś w domu, jak nie to trzeba kombinować i tyle.

 

[Usunięty użytkownik pigers]

dałem mośkowi linka do linux readera który pozwala czytac partcje ext3/4 .. aż że ludzie oczekują żeby podać im wszytko na tacy .. to nie mój problem.

 

[Benzo]

Spokojnie...pliki potrafię sobie podejrzeć... używam DiskInternal Linux Reader. Problem w tym, że to słabe rozwiązanie, różnie działające. Na linuxie (Mint19.1) natomiast widzę tylko pliki konfiguracyjne nasa bez dostępu do zdjęć. Wobec tego pozostaje mi tylko robinie backupu przez usb z nasa na 3 dysk?

 

[killjoy]

Spokojnie...pliki potrafię sobie podejrzeć... używam DiskInternal Linux Reader. Problem w tym, że to słabe rozwiązanie, różnie działające. Na linuxie (Mint19.1) natomiast widzę tylko pliki konfiguracyjne nasa bez dostępu do zdjęć. Wobec tego pozostaje mi tylko robinie backupu przez usb z nasa na 3 dysk?

Wiesz, zawsze możesz zajrzeć na forum asustora zamiast qnapa
Wbrew obiegowym opiniom nasy różnych producentów NIE muszą zapisywac danych w ten sam sposób....hmmm

 

[pawurb1978]

Założenie było takie, żeby dyski były w raid1 ( żeby fotek nie stracić) a jak się już zapełnią to jeden odpinam wrzucam w obudowę zew. i do szuflady. Dokładam w jego miejsce nowy i od nowa magazynuje fotki itd. Chciałem przetestować mój pomysł i po odpięciu jednego dysku i włożeniu do pc wiem już, że komputer z windowsem go nie wykrywa bo ma inny system plików EXT4 a na linuxie pewnie i tak do zdjęć nie dotrę?. Tu zaczyna się mój problem, czy można ten serwer wykorzystać w takim założeniu jak pisałem? (żeby były kopie dysków i po zapełnieniu jeden dokładać) jak można z tej sytuacji wybrnąć żeby wykorzystać tego nasa? Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

Cześć. Prawdę powiedziawszy to nie rozumiem jaki jest sens takiego rozwiązania?
Po pierwsze RAID1 to nie zabezpieczenie danych, nie będę się na ten temat rozwodził bo było o tym tysiące razy. Chcesz mieć backup to rób backup.
Po drugie dostać do danych się da, pytanie jest tylko jak dużym nakładem środków. W przypadku zastosowania RAIDa sprawa nie jest tak oczywista i może zająć trochę czasu. Sensu większego w takim działaniu nie widzę, bo co ci da wymiana jednego dysku na nowy? Potem odbudowa RAID i kasowanie danych żeby dokładać nowe dane. Szybciej będzie zgrać dane na zewnętrzny nośnik.

Moim zdaniem jak już tak chcesz to zrobić to nie kombinuj z rajdem tylko zrób dwa niezależne dyski. Odpal jakieś oprogramowanie do backupu i rób w czasie rzeczywistym kopie danych na drugi dysk. Wtedy powinieneś po wyjęciu dysku móc w prosty sposób odczytać dane podłączając go np. po USB do NASa, do jakiegoś linuxa lub odczytać w windowsie.

Nadal jednak nie ma w tym rozwiązaniu zabezpieczenia dla danych, szczególnie tych na dysku, który usuniesz z NASa. A o tym pisałeś.

 

[Benzo]

Dzięki !

Czyli błędne było moje założenie.

Wobec tego czy optymalnym pomysłem będzie:
1.ustawienie dysków w raid1 + harmonogram backupu po usb na 3 dysk zewnętrzny?
2. dwa osobne dyski (chociaż nie wiem czy da się tak ustawić) i backup plus kopia na zewnętrznym po usb

Czy jak padnie mi jeden dysk z nasa a będą w raid 1 i w jego miejsce włożę nowy to rozumiem że ta macierz się odbuduje bez problemu?
a co w przypadku awarii samego nas?

 

[pawurb1978]

Założenie RAIDA 1 jest takie aby nas zachował ciągłość pracy i nie było przerw w dostępie do danych. Z racji tego, że dysk jest elementem najbardziej awaryjnym tworzymy redundancję aby wyeliminować przestoje związane z jego awarią. Po awarii dysku w RAID 1, wymieniamy uszkodzony dysk i w takich systemach jak NAS następuje automatyczne odtworzenie zawartości z drugiego dysku. Dzięki temu przez cały czas korzystamy nieprzerwanie z wszystkich funkcji NASa.

Jeśli uszkodzeniu ulegnie sam NAS to musimy go wymienić. W ASUSTORZE (o ile dobrze pamiętam co czytałem na jego temat), jest tak jak w QNAPie. Wkładamy dyski ze starego sprzętu do nowego (ważne aby zachować ich kolejność) i odpalamy system. Powinien się uruchomić z konfiguracją i danymi jak na starym sprzęcie. Ponieważ nie mam ASUSTORA i nie przeprowadzałem takiej migracji na nim, to prawdziwość tej informacji proponuję potwierdzić. Powinno być na ten temat co nie co w manualu.

Backup na dysk USB jest jakimś rozwiązaniem, chociaż nie najlepszym. Ja osobiście w takiej sytuacji podłączał bym dysk usb np. raz na tydzień i wykonywał backup, aby odseparowywać go fizycznie od NASa, co jest główną zasadą backapu.

 

[Usunięty użytkownik pigers]

a osobiście w takiej sytuacji podłączał bym dysk usb np. raz na tydzień i wykonywał backup, aby odseparowywać go fizycznie od NASa, co jest główną zasadą backapu.

Jak przestrzegać reguły 3-2-1 dotyczącej kopii zapasowych za pomocą rozwiązania Veeam Backup & Replication

 

[Benzo]

cennik Europejski
Reasumując widzę, że każdy kompromis to jakiś problem. Doszukałem się fajnych rozwiązań u konkurencji chyba na moje potrzeby jak znalazł myślę o MyArchive.

Póki co muszę wykorzystać jakoś co mam i utworzę 2 wolumeny pojedyńcze robiąc na drugim backup plus backup na dysk zewnętrzny.

 

[pawurb1978]

Doszukałem się fajnych rozwiązań u konkurencji chyba na moje potrzeby jak znalazł myślę o MyArchive

Funkcja jak funkcja, dostępna czy to w Qnapie czy w S. To tylko kwestia konfiguracji. To w zasadzie podejście o którym pisałem Ci wcześniej. Drugi dysk jako niezależny od pierwszego. Co prawda przy dwu zatokowym NASie nie poszalejesz, ale jeśli to Cię zadowala to problem masz z głowy