Witam. Zastanawiam się na sensownością stosowania snapshotów w NASie używanym do zastosowań domowych.
Ponieważ klika razy temat pojawiał się na forum (nie wyczerpał mojego "głodu wiedzy"
mam kilka spostrzeżeń i chciałbym się nimi podzielić.
Zalety snapshotów (migawek):
- łatwe w obsłudze
- możliwość ustalenia terminu wygaśnięcia migawki
- nie wymaga dodatkowych dysków (wszystko dzieje się w obrębie tej samej grupy)
- wersjonowanie
Wady:
- blokowanie z góry określonego miejsca na wolumenie niezależnie od aktualnej wielkości migawek
- nie da się wybrać katalogów które mają być pomijane
Uważam że odpowiednio zaplanowane backupy i zwykły kosz dają podobną funkcjonalność.
Pomimo szczerej chęci korzystania z tej funkcjonalności, nie znajduję uzasadnienia aby ja stosować. Nie widzę też sensu w stosowaniu obu funkcji jednocześnie (migawki i dodatkowego backupu)
Jakie macie zdanie na ten temat ?
Pomińmy tematy konfiguracji puli pamięci, replikacji i tp.
Ponieważ klika razy temat pojawiał się na forum (nie wyczerpał mojego "głodu wiedzy"
Zalety snapshotów (migawek):
- łatwe w obsłudze
- możliwość ustalenia terminu wygaśnięcia migawki
- nie wymaga dodatkowych dysków (wszystko dzieje się w obrębie tej samej grupy)
- wersjonowanie
Wady:
- blokowanie z góry określonego miejsca na wolumenie niezależnie od aktualnej wielkości migawek
- nie da się wybrać katalogów które mają być pomijane
Uważam że odpowiednio zaplanowane backupy i zwykły kosz dają podobną funkcjonalność.
Pomimo szczerej chęci korzystania z tej funkcjonalności, nie znajduję uzasadnienia aby ja stosować. Nie widzę też sensu w stosowaniu obu funkcji jednocześnie (migawki i dodatkowego backupu)
Jakie macie zdanie na ten temat ?
Pomińmy tematy konfiguracji puli pamięci, replikacji i tp.