Pomoc Nazwy wolumenów i migracje

balagaan

Obłędny Rozmemłany Kołowrotek
Q Specialist
24 Luty 2014
198
88
28
Olsztyn
QNAP
TVS-x71
Ethernet
1 GbE
Proszę o pomoc w założeniu wolumenu.
Obecnie chcę zainstalować 1 dysk i mieć możliwość późniejszej migracji do raid 1 i raid 5:
Która nazwa odpowiada single disk, zgodnie z opisem producenta:

You can do the following with online RAID level migration:

• Migrate the system from single disk to RAID 1, RAID 5, RAID 6 or RAID 10

- Pojedynczy statyczny wolumen
- Gruby wielokrotny wolumen
- Uproszczony wielokrotny wolumen
??
 
Chce jeden wolumen na pierwszym dysku.
Po dołożeniu dysku drugiego chce utworzyć raid 1,
Po dołożeniu 3 dysku chce raid 5,
i cały czas jeden i ten sam wolumen.

Mobilnie z LG G
 
TO co chcesz w 4.1.3 / 4.1.4 nie zadzala.
Z tego co rozumiem:
dysk 1 - caly ma byc single - tak?
dysk 2 - caly ma byc raid 1 tak ?
dysk 3 - caly ma byc w raid 5 - tak ?

i to wszystko na 3 dyskach - nie wykonalne.
RAID 5 - wymaga minimum 3 dyskow
RAID 1 - minimum 2 dyski
single - 1 dysk ,
suma potrzebnych dyskow 6.
No chyba ze modzisz RAID 15 ale nadal na QNAPie tego nie ma i dyskowo potrzeba do tego zabiegu minimum 6 dyskow.

Mozesz sprobowac zrobic storage pool w ktorej beda sie zawierac takie RAIDy, ale nadal 6 dyskow:
awww.qnap.com_images_products_Application_ShareFolder_qnap_01.png

Jak widzisz na grafice Storage Pool Tworza 3 rozne macierze, ktore razem sa stworzeone z 12 dyskow.
 
Kurde może inaczej, docelowo chce raid 5 z 3 dysków. Ale teraz mam jeden i resztę będę dokladal. Czy jak wsadze kolejne czyli 2 i 3 dysk to płynnie przejdę migracje?

Mobilnie z LG G
 
A czy rodzaj wolumenu ma tu jakiekolwiek znaczenie w migracji raid?
W jakich sytuacjach z praktyki domowej zaleca się stosowanie kilku wolumenów?
Obecnie stawiam całość od zera, i che to zrobić i później nie żałować.
Będą 4 x 3 T, 3 dyski raid 5 i jeden dysk do virtual station,
Czy te rozwiązanie jest dobre?

Mobilnie z LG G
 
super, widzę różnicę w raidach (w/r), a możesz dodać jakieś wnioski ?
Forum wg mnie jest tym dobrem, że ludzie piszą z własnego doświadczenia i doradzą lepszą opcję.
Pomijam braki podstawowej wiedzy i odsyłanie do źródła, ale tutaj podstawowa to i tak dla niektórych jest bardzo dużo.

Bo ktoś może powiedzieć po co ci raid w domu, lepiej zrób backup.
i "taka" argumentacja na podstawie indywidualnego przypadku jest sednem odwiedzi.
 
Bo ktoś może powiedzieć po co ci raid w domu, lepiej zrób backup.
i "taka" argumentacja na podstawie indywidualnego przypadku jest sednem odwiedzi.
Ja bym się pod tym chyba podpisał :)

Przy czterech dyskach to chyba nie ma większego sensu, bo co ile ci będą padać te dyski żebyś wykorzystał potencjał RAIDa. Ale twoja piaskownica i twoje zabawki.

BTW
Jeśli możesz to poczekaj do 4.2 na zabawy i ustawianie swojej konfiguracji. Dojdą snapshoty volumenów i może inaczej to będziesz widział.
 
to mam jeszcze jedno pytanie,
czy separowanie VM ma jakieś sens ?
bo teoretycznie zrobię z 4 dysków w raid 5 - 9 T

Backup rzecz święta, każdy powinien robić co "niedzielę"
 
- Pojedynczy statyczny wolumen
Chce jeden wolumen na pierwszym dysku.
Po dołożeniu dysku drugiego chce utworzyć raid 1,
Po dołożeniu 3 dysku chce raid 5,
i cały czas jeden i ten sam wolumen.
Tak. QNAP dokładnie to oferuje.
Ale popełniasz błąd większości. Lepiej pierwszy dysk, który operuje aplikacjami podstawowymi zawsze przeznaczyć na tzw. dysk główny. Następnie pobierane dane z torrentow, aplikacji itp. konsekwetnie kopiować na dyski nr 2, 3 i 4. W ten sposób zredukujesz zużycie dysków.

Pamiętaj, że dyski w RAIDzie są tak samo utilizowane jak jeden dysk podstawowy.
Nie bez powodu pisałem...
Download - Backup na dysk dedykowany
Musze postawić *********, bo S chce sprzedać.
Nie rób tego.
To, że nie ma QNOlogy to tylko dlatego, że QNAP w przeciwienstwie do S od zawsze projektuje samemu płyty główne i 2007 roku miały już sprzętowe zabezpieczenie w biosie.

Ale skoro S nie potrafiło tego zrobić i pozwoliło siebie wirtualizować, na początku można było odbierać jako marketing, później niestety jako strzał w kolano. Bo jak wiadomo 30% wydajności przez wirtualizacji się traci.

A i dziś ani jednego ani drugiego...

czy separowanie VM ma jakieś sens ?
Tylko dla bezpieczeństwa uruchamianych usług.
Ale od tego dziś jest Docker (z którego i tak jest sposób na wyjście z chroota. Jednak w przypadku portu w do innego środowiska, w którym działa QNAP uruchomiony na innej wersji ld-library nie ma wyjścia do góry - więc jest bezpieczeny).
 
Ale popełniasz błąd większości. Lepiej pierwszy dysk, który operuje aplikacjami podstawowymi zawsze przeznaczyć na tzw. dysk główny. Następnie pobierane dane z torrentow, aplikacji itp. konsekwetnie kopiować na dyski nr 2, 3 i 4. W ten sposób zredukujesz zużycie dysków.
Pozwolę się wtrącić do dyskusji i dopytać...

Czyli w QTS jest możliwość ustawienia, by np. system i wszystkie aplikacje były zainstalowane tylko na pierwszym dysku (ewentualnie na dwóch pierwszych połączonych w RAID 1), a np. pozostałe 4 dyski (w serwerze 6-cio slotowym) służyły wyłącznie za magazyn danych (w RAID 5), z którego korzystalibyśmy tylko od czasu do czasu i które podczas "nieaktywności" byłyby hibernowane?

Pytam, bo w S takiej możliwości podobno nie ma (serwer mam od niedawna, być może jestem w błędzie). DSM jest na wszystkich dyskach i albo wszystkie pracują, albo wszystkie się hibernują. "Rozbicie" jednego wielkiego RAIDa (stworzonego ze wszystkich dysków) na dwa mniejsze (np. RAID 1 na dwóch pierwszych dyskach dla torrentów i innych usług oraz RAID 5 na pozostałych dyskach jako magazyn danych) tylko częściowo rozwiązuje problem. Co prawda tylko 2 pierwsze dyski są wtedy mocniej eksploatowane (bo np. ze względu na torrenty non stop coś odczytują/zapisują), ale nie zmienia to faktu że pozostałe i tak się kręcą (mimo, że dostępu do danych w danym momencie nie potrzebujemy).

W swoim DS415+ mam tylko jeden dysk, który powoli przestaje wystarczać. Myślę nad rozbudową i nie wiem "w którą stronę się udać". Docelowo chciałbym uzyskać to, co napisałeś, tj. 1-2 dyski przeznaczyć do pracy, resztę na dane.

BTW. Czy przeznaczenie na dysk (nazwijmy go) roboczy dysku SSD ma sens? Tam pojemność nie jest aż tak kluczowa (skoro dane co jakiś czas i tak będą kopiowane na pozostałe)...
 
Czyli w QTS jest możliwość ustawienia, by np. system i wszystkie aplikacje były zainstalowane tylko na pierwszym dysku
Aplikacje są instalowane w systemie operacyjnym - jeśli będzie to dysk pojedyńczy, jakikolwiek RAID, bez różnicy.

a np. pozostałe 4 dyski (w serwerze 6-cio slotowym) służyły wyłącznie za magazyn danych (w RAID 5), z którego korzystalibyśmy tylko od czasu do czasu i które podczas "nieaktywności" byłyby hibernowane?
Nie wiem co to hibernacja dysków :p
możesz sobie zrobić z reszty dysków takie RAIDy jakie tylko QNAP obsługuje - będą one działać.
Przykład:

NAS 4 dyskowy:
a)
1. HDD - system
2. HDD RAID5 - dane
3. HDD RAID5 - dane
4. HDD RAID5 - dane
b)
1. HDD RAID1 - system + część danych
2. HDD RAID1
3. HDD RAID0 - dane szybko dostępne
4. HDD RAID0 - dane szybko dostępne
c)
1. HDD SSD - system
2. HDD RAID5 - dane
3. HDD RAID5 - dane
4. HDD RAID5 - dane

NAS 6 dyskowy:
a)
1. HDD RAID0 SSD - system
2. HDD RAID0 SSD - system
3. HDD RAID1 - dane
4. HDD RAID1 - dane
5. HDD 2. RAID1 - dane inne
6. HDD 2. RAID1 - dane inne

b)
1. HDD system
2. HDD RAID5 - dane
3. HDD RAID5 - dane
4. HDD RAID5 - dane
5. HDD RAID1 - dane inne
6. HDD RAID1 - dane inne

Można tak kombinować do oporu dysków.

Kupując dyski z jednej serii od jednego producenta redukujesz ryzyko, ale wiesz że dyski zaczną się psuć w jednym czasie ...
 
Dzięki za szybką odpowiedź.

Co do hibernacji dysków... Jak zwał, tak zwał. Chodzi mi o to, by system/aplikacje był na jednym/dwóch pierwszych dyskach które pracowałyby (kręciły się, zapisywały/odczytywały dane) praktycznie non stop, a pozostałe dyski uruchamiane byłyby tylko wtedy gdy potrzebowałbym dostępu do danych, które na nich by się znajdowały. Przez resztę czasu dyski "z danymi" byłyby zahibernowane/zaparkowane/wyłączone. Chodzi po prostu o to, by się niepotrzebnie nie kręciły. Czyli np.

1. HDD - system/aplikacje/torrent - praca 24/7 (talerze się kręcą, głowica lata, dane są praktycznie non stop odczytywane/zapisywane), zamiast HDD ewentualnie SSD dla zwiększenia wydajności
2. HDD RAID5 - dane - dysk nie pracuje, talerze się nie kręcą, głowica również nieruchoma, dysk startuje tylko wtedy gdy system wyśle "sygnał" że potrzebuje dostępu do danych (czyli gdy np. zechcę obejrzeć film, posłuchać muzyki, przejrzeć dokumenty)
3. HDD RAID5 - dane - jw.
4. HDD RAID5 - dane - jw.

W serwerze 6-cio i więcej dyskowym byłoby podobnie, tylko np. system/aplikacje/torrent byłby na dwóch pierwszych dyskach spiętych w RAID1 (dla zachowania ciągłości pracy), a pozostałe dyski z danymi byłyby spięte w np. RAID6.

Można to w QTS osiągnąć?

Bo jeżeli "rozbijając" np. jeden wielki wolumen i RAID5 z wszystkich 4-rech dysków w serwerze 4-ro dyskowym na:

1. HDD - wolumen1 - system/aplikacje/torrent
2. HDD RAID5 - wolumen2 - dane
3. HDD RAID5 - wolumen2 - dane
4. HDD RAID5 - wolumen2 - dane

... zyskałbym tylko to, że głowica latałaby non stop tylko w pierwszym dysku (bo odpalone byłyby torrenty = pobieranie/seedowanie), a pozostałe dyski i tak i tak musiałyby się kręcić (bez możliwości ich wyłączenia gdy nie jest potrzebny dostęp do danych, jedynie głowica nieco by odpoczęła), to nie bardzo mnie to urządza.

Ciężko mi się pisze, bo w tematyce NASów "siedzę" od niedawna. Z tego co zdążyłem się rozeznać, to DSM funkcjonalności o której piszę (i na której mi zależy) nie oferuje ;/
 
W serwerze 6-cio i więcej dyskowym byłoby podobnie, tylko np. system/aplikacje/torrent byłby na dwóch pierwszych dyskach spiętych w RAID1 (dla zachowania ciągłości pracy), a pozostałe dyski z danymi byłyby spięte w np. RAID6.

Można to w QTS osiągnąć?
wiesz .. odpowiedziałem na to pytanie postem wyżej - a Ty z uporem maniaka zadajesz to samo pytanie :)

Na temat oszczędności prądu w NAS @Paweł Tołoczko napisał bardzo ładny post - jednym słowem, nie wyłączaj dysków chyba że lubisz kłopoty albo jesteś w pełni świadom tego co robisz.

Ciężko mi się pisze, bo w tematyce NASów "siedzę" od niedawna. Z tego co zdążyłem się rozeznać, to DSM funkcjonalności o której piszę (i na której mi zależy) nie oferuje ;/
Kiedyś trzeba zacząć. Nie wiem co oferuje DSM, nie mam i nie chce wiedzieć :D
Bywamy wredni ale zawsze uwypuklamy to co najważniejsze, jeśli coś sknocisz staramy się pomóc na forum.
Czasami trzeba interwencji za pomocą TeamViewera bądź SSH żeby uratować Twoje dane.
 
1. Nie chcę być złośliwy (tym bardziej, że próbujesz mi pomóc, a ja wyjdę na niewdzięcznika), ale nie odpowiedziałeś mi wprost na moje pytanie. To, jakie mam możliwości konfiguracji dysków i jakie RAIDy mogę z nich utworzyć (zarówno na S, jak i QNAPie) to ja doskonale wiem. Chciałbym jednak wiedzieć, czy jeżeli zdecyduję się na następującą konfigurację:

1. HDD/SDD - wolumen 1 - system/aplikacje/torrent
2. HDD RAID5 - wolumen 2 - dane
3. HDD RAID5 - wolumen 2 - dane
4. HDD RAID5 - wolumen 2 - dane

... to czy uda mi się osiągnąć to co założyłem. Czyli, że pierwszy dysk będzie pracował non stop (bo np. klient torrent non stop będzie coś zapisywał/odczytywał), a pozostałe 3 dyski z danymi będą mogły być w tym czasie wyłączone i będą się uruchamiały tylko wtedy, gdy system wykryje że potrzebuję uzyskać do nich dostęp, bo np. chcę obejrzeć film czy posłuchać muzyki, po czym po np. godzinie nieaktywności (po obejrzeniu filmu) znów automatycznie będą się wyłączały.

Z tego co udało mi się wyszukać, to S takiej funkcjonalności nie oferuje (niezależnie od konfiguracji RAIDów i wolumenów). W DSM można "zahibernować" cały system, ale nie można "wyłączyć" poszczególnych dysków. Czyli albo wszystkie pracują, albo żaden. Mnie ze względu na np. pracujący non stop klient torrent (czy w przyszłości stację nagrywania) takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje, bo pracujące non stop aplikacje uniemożliwią wyłączenie i "oszczędzenie" niepotrzebnych w tym czasie, pojemnych dysków z danymi.

2. Z wypowiedzi Mariusza wywnioskowałem, że QTS takową możliwość posiada. Że można z pierwszego dysku zrobić (jak to napisał) "tzw. dysk główny" i tylko go katować, tym samym redukując zużycie pozostałych. Przed zakupem nowego serwera wolałbym się jednak upewnić czy dobrze go zrozumiałem i dowiedzieć na czym ta oszczędność pozostałych dysków dokładnie polega. Czy na tym, że będzie je można wyłączyć gdy nie są potrzebne (i tylko je, główny będzie pracował nadal) czy też na tym, że oszczędzę jedynie ich głowice bo tak czy inaczej i tak wszystkie będą się kręciły (a co najwyżej tylko "systemowy" będzie zapisywał/odczytywał dane).

Mógłbym oczywiście kupić serwer przez internet i przetestować to na własnej skórze (a w razie braku satysfakcji odesłać bez podania powodu), ale wolę oszczędzić i sobie i sklepowi kłopotów i poprosić o pomoc na forum.

3. Nie chodzi mi o oszczędności prądu, a oszczędzeniu dysków (o którym wspomniał Mariusz). Do torrentów/kamer potrzebuję np. ~2TB "powierzchni użytkowej". Taki dysk można kupić za mniej niż 500zł. Nie szkoda mi go będzie więc wymieniać choćby i co roku (gdyby w wyniku ostrego katowania 24/7 tak często się psuł). Na dane potrzebuję już dzisiaj prawie 10TB, a w przyszłości ta wartość będzie tylko rosła. Koszt tej pojemności to min. 2 tys. zł (i tu podobnie, kwota będzie coraz większa). Nie dziw się więc, że wolałbym by dyski z danymi pracowały tylko wtedy, gdy dostęp do nich jest mi potrzebny, bo dzięki temu posłużą mi dłużej.

Pozdrawiam :)
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. migracja
  2. wolumen dedykowany