:/ Mam jakiś dziwny objaw i prawdę mówiąc zastanawiam się czemu ten temat jeszcze nie został poruszony. QNAP NetBak Replicator w wersji 4.x zawiesza sie podczas przesyłania dużej ilości plików np.: pierwszy raz po uruchomieniu, mam to od kiedy on wyszedł na wszystkich moich obiektach z systemem Windows (nie zaleźnie od jego wersji) - różne środowiska, różne kompy, LAN i Wi-Fi, różne QNAPy, zero punktów zbieżnych poza tym, że jak robię pierwszy backup lub ręcznie duży to on dość szybko (max do 5%) się zawiesza i proces umiera lub trzeba go zabić.
Instaluję wszystkim swoim klientom NetBak-3.2.1.710 i ten działa BDB ale v4.x ma lepsze funkcje i jednak było by miło gdyby chciał działać dobrze. Jakieś pomysły, może jakieś pomysły jak lepiej to zdiagnozować?
Instaluję wszystkim swoim klientom NetBak-3.2.1.710 i ten działa BDB ale v4.x ma lepsze funkcje i jednak było by miło gdyby chciał działać dobrze. Jakieś pomysły, może jakieś pomysły jak lepiej to zdiagnozować?
Tu jeszcze jest jedna kwestia - przesyłanie zaczyna pod warunkiem, że po wyborze folderów do skopiowania zaczekam aż on obliczy ilość i wielkość plików, jak jest w trakcie obliczania nacisnę "start backup" to zgon będzie natychmiastowy. mam jeden serwer 2008r2 ze zdalnym dostępem i tak po troszeczku wykonałem jego pełną kopię to teraz gdy ma tylko sprawdzić i ewentualnie wysłać zmiany, to przeważnie udaje mu się. Zainstalowałem najnowszą ze strony QNAPa wersję Replikatora na 15 komp w jednej firmie, na wszystkich ustawiłem wysyłanie e-maile o powodzeniu lub nie i tylko 4 kompy wysyłają (akurat o powodzeniu) sprawdziłem foldery backup innych kompów to na pewno mają zbyt małe zajęcie, czy nie wykonały się jeszcze w pełni.:/ i co nikt, nic nie podpowie, zero pomysłów czy brak chęci?