Do naszej redakcji na testy trafił najwydajniejszy na rynku czterodyskowy serwer plików QNAP TS-453Pro. Model ten posiada bardzo wydajny procesor Intel® Celeron® 2.0GHz quad-core, dodatkowo serwer TS-453Pro w standardzie jest wyposażony w 8GB pamięci RAM typu DDR3L. Na potrzeby naszego testu dołożyliśmy kolejne 8GB pamięci RAM tak, aby w sumie było aż 16GB RAM. Pewnie zastanawiacie się, po co firma QNAP zamontowała tak wydajny CPU w tym serwerze i dlaczego dodaliśmy dodatkową pamięć RAM? Spieszymy z wyjaśnieniami, ten model oprócz wszystkich standardowych opcji jakie oferuje system QTS, jako jeden z niewielu serwerów dostarczanych przez QNAP umożliwia także uruchomienie aplikacji Virtualization Station. W praktyce umożliwia to nam uruchomienia na serwerze QNAP maszyny wirtualnej np. WIndows 8, WIndows Server 2014 czy Ubuntu. To sprawia, że podzespoły muszą być wydajniejsze niż w innych dyskach sieciowych, gdyż muszą zaspokoić w tym samym czasie zapotrzebowanie systemu serwera QTS oraz maszyny wirtualnej uruchomionej na serwerze QNAP. To tyle tytułem wstępu, teraz zaczniemy od początku, pokażemy wam jak przebiega pierwsze uruchomienie serwer TS-453Pro i jego konfiguracja, jak skonfigurować dyski twarde, jak zainstalować i skonfigurować aplikację Virtualization Station i jak uruchomić maszynę wirtualną.
Pierwsze uruchomienie QNAP TS-453Pro przy pomocy konfiguratora
Zanim uruchomimy serwer należy w nim zamontować dyski twarde, my zdecydowaliśmy się na dyski WD RED Pro. Jest to nowa seria dysków, które w porównaniu do serii WD RED posiadają czujnik wibracji, 5 letnią gwarancję oraz większą wartość MTBF. WD RED Pro tak jak dysk WD RED są dedykowane do pracy w systemach NAS 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu. Ze swojej strony bardzo uczulamy na zainstalowanie w serwerze NAS dysków dedykowanych, a nie tanich dysków desktop, które są przeznaczone do pracy 8 godzin dziennie, co sprawia, że nie nadają się do pracy w środowisku storage gdzie dane muszą być dostępne 24h.
Po zainstalowaniu dysków podłączamy serwer do prądu i klikamy na przycisk POWER, następnie czekamy, aż usłyszymy długi sygnał dźwiękowy, który poinformuje nas o tym, że serwer się uruchomił i jest gotowy do pracy. Żeby nawiązać komunikację z serwerem należy wpisać w przeglądarce adres start.qnap.com i wybrać z listy nasz model serwera, w naszym przypadku jest to TS-453Pro. Teraz wystarczy kliknąć na przycisk Start Now.
start.qnap.com
W kolejnym kroku wybieram rodzaj konfiguracji przez jaki chcemy przejść, może to być wersja szybka gdzie 90% ustawień jest konfigurowana przez serwer lub wersja ręczna, gdzie to my decydujemy o tym jak ma być skonfigurowany serwer. Oczywiście, żeby nie było wybraliśmy wersję bardziej zaawansowaną.
Pierwsze co możemy ustawić to nazwa serwera oraz hasło administratora serwera. Tutaj mała uwaga, proszę nie zostawiać domyślnego hasła czy ustawiać czegoś w stylu 123123 czy qwerty123456.
Po zdefiniowaniu nazwy serwera oraz hasła konfigurujemy godzinę, najlepiej jest skonfigurowanie serwera NTP, wtedy będziemy mieć pewność, że godzina jest zawsze aktualna. Spora grupa osób ignoruje ten punkt, jak mało ważny, ale wbrew pozorom dobrze ustawiona godzina i data jest bardzo ważna. Przykładowo gdy w przyszłości będziemy przeglądać logi warto by było, aby logowane zdarzenia miały przypisaną prawidłową godzinę i datę bo inaczej będzie problem. Powiedzmy, że w firmie miała miejsce awaria zasilania o godzinie 11 rano, ponieważ nie ustawiliśmy godziny to w logach mamy informację, że serwer został nieprawidłowo wyłączony o godzinie 18. I się zaczyna kombinowanie, dlaczego akurat o tej porze, przecież prądu nie było o 11, więc to pewnie zasilacz w serwerze nawala, a może sprzątaczka wyciągnęła wtyczkę?
Następnym zadaniem jest skonfigurowanie sieci, standardowo serwer zawsze dostaje adres z serwera DHCP, na tym etapie mimo iż serwer TS-453Pro posiada cztery porty sieciowe mamy możliwość skonfigurowania tylko jednego portu.
Po ustawieniu adresacji konfigurator QNAP prosi nas o wybranie jakie usługi powinien uruchomić na starcie
W kreatorze pierwszej instalacji mamy także możliwość konfiguracji trybu RAID, sam serwer w naszym przypadku proponuje aby zainstalowane dyski WD RED Pro w tryb RAID6. My jednak w tym momencie ponieważ mamy taką możliwość pominiemy opcję konfiguracji RAID i zrobimy to później.
Na sam koniec kreator wyświetla podsumowanie, jedyne co nam pozostało to zatwierdzenie ustawień i poczekanie, aż serwer uruchomi się ponownie z nowymi ustawieniami.
Po restarcie pojawia się nam ekran z podsumowaniem jak wyżej, po kliknięciu na zielony przycisk przenosimy się do panelu logowania do systemu zarządzania serwerem TS-453Pro, żeby się zalogować musimy wpisać poświadczenia, który wprowadziliśmy podczas pierwszej konfiguracji.
QTS – PANEL ZARZĄDZANIA serwerem QNAP TS-453 Pro – pierwsze wrażenie
Po zalogowaniu oczom naszym ukazuje się intuicyjne graficzne menu, które jest w pełni spolonizowane. Jego zaletą jest możliwość uruchamiania kilku okienek w tym samym momencie, co znacznie ułatwia zarządzanie serwerem. Natychmiast po zalogowaniu serwer informuje nas o tym, że używamy starego oprogramowania i zaleca jego aktualizację do najnowszej wersji co oczywiście czynimy, wystarczy potwierdzić, że chcemy dokonać aktualizacji, chwilę poczekać, aż QNAP pobierze nowy soft. Po wgraniu nowego oprogramowania serwer się restartuje i zgłasza gotowość do pracy, cała operacja trwa około 15 minut.
Po aktualizacji możemy na przykład sprawdzić czy was nie oszukiwałem i że faktycznie mamy 16GB , przy okazji widać, że procesor mimo iż mamy uruchomiony QTS jest prawie nie używany, jego obciążenie to raptem 0,2%.
Konfiguracja dysków twardych
Jak dobrze pamiętacie ominęliśmy w konfiguratorze punkt, który miał na celu skonfigurowanie dysków twardych. Zrobimy to w tym momencie, żeby to zrobić należy przejść do Menedżera pamięci. Jak widać na poniższym screenie obecnie na serwerze mamy zainstalowane cztery dyski i nie mamy żadnego wolumenu.
Żeby utworzyć wolumen klikamy na przycisk nowy wolumen, wtedy automatycznie w drugim oknie wyświetla się lista dysków.
Po wybraniu dysków mamy możliwość wybrania trybu RAID, który nas interesuje, ważne też zwrócić uwagę na to, że serwer informuje nas, że jeżeli chcemy to możemy wykorzystać kieszeń numer 1 i 2 dla napędów pamięci podręcznej SSD. W naszym przypadku wybraliśmy RAID 10, bez dysków awaryjnych co w sumie na czterech dyskach WD RED Pro 4TB otrzymujemy powierzchnię 7,26TB.
Serwer dodatkowo umożliwia nam ustawienie progu po przekroczeniu, którego administrator otrzymuje powiadomienie, że prób pojemności, który został skonfigurowany został przekroczony, domyślnie jest to 80%. Na tym etapie możemy też zaszyfrować cały wolumen, wystarczy zaznaczyć odpowiednią opcję.
Ostatnim 3 korku mamy podsumowanie tego co skonfigurowaliśmy, po zatwierdzeniu wolumen zostanie sformatowany i pojawi się w panelu menedżera pamięci.
W momencie gdy już mamy utworzony wolumen to w każdej chwili możemy sprawdzić jego stan, jaki i stan każdego dysku z osobna. QNAP umożliwia uruchamianie testów sprawdzania żywotności dysków zgodnie z harmonogramem. Wszystko to sprawia, że w razie awarii dysku natychmiast się o tym dowiemy i będziemy mogli szybko wymienić taki dysk na nowy, chociaż szczerze mówiąc dyski WD RED Pro bez problemu powinny wytrzymać 5 lat.
Warto też wspomnieć o tym, że QNAP w menadżerze pamięci zaimplementował bardzo fajne narzędzie, które ułatwia zlokalizowania w macierzy konkretnego dysku w momencie, gdy zajdzie potrzeba jego wyjęcia. Jest to bardzo fajna opcja bo przykładowo jak mamy RAID5 gdzie awarii ulec może tylko jeden dysk to w momencie gdy podczas takiej awarii wyjmiemy nie ten dysk co trzeba to automatycznie tracimy wszystkie dane. I tu kolejny plus dla QNAP TS-453Pro, który jako jeden z niewielu serwerów nas posiada kieszenie na dyski zamykane na kluczyk co zabezpiecza nasze dyski przed przypadkowym wyjęciem, które może skończyć się tragicznie dla naszych danych.
Virtualization Station – instalacja i konfiguracja
System operacyjny QTS po instalacji jest w wersji podstawowej, żeby dostosować system do naszych potrzeb należy przejść do centrum aplikacji, gdzie można znaleźć ponad 100 darmowych aplikacji, które umożliwią nam rozbudowę możliwości naszego serwera. Na potrzeby tej recenzji zainstalujemy tylko aplikację Virtualization Station.
Żeby zainstalować aplikację VS wystarczy kliknąć na aplikację, pobrać ją na serwer i potwierdzić chęć instalacji.
Po zainstalowaniu klikamy ponownie na ikonę VS co spowoduje otwarcie aplikację VS.
Przy pierwszym uruchomieniu mamy konfigurujemy domyślny folder oraz domyślny interfejs sieciowy.
My na potrzeby recenzji wybraliśmy folder Public
Jako domyślny interfejs sieciowy wybraliśmy port numer cztery.
To wszystko, mamy już skonfigurowaną Virtualization Station, teraz pozostało nam dodać i uruchomić pierwszą maszynę wirtualną.
Virtualization Station – Uruchumienie maszyny wirtualnej
Strona domowa aplikacji Virtualization Station pokazuje informacje o obciążeniu procesora, aktualnym zużyciu pamięci RAM oraz listę maszyn wirtualnych, ponieważ jest to pierwsze uruchomienie to nie widzimy listy maszyn.
Aby utworzyć maszynę wirtualną należy przejść do zakładki Utwórz VM, tutaj możemy utworzyć maszynę wirtualną z szablonu lub ręcznie, my wybraliśmy opcję niestandardową.
Tak jak widać na poniższym ekranie, nie potrzebujemy wielu parametrów, aby utworzyć nową maszynę wirtualną. Co więcej nawet jeżeli teraz coś skonfigurujemy to później w każdej chwili możemy to zmienić. Nazwa maszyny jest dowolna, typ systemu i wersja oczywiście zależą od systemu operacyjnego maszyny wirtualnej. Mamy możliwość wybrania ilości rdzeni procesora oraz ilość pamięci RAM. Fajną opcją jest to, że do maszyny wirtualnej możemy przypisać konkretny port sieciowy, my wybraliśmy numer 4, ale równie dobrze mogliśmy wybrać 1, 2 lub 3. Opcjonalnie możemy skonfigurować hasło do konsoli VNC, które zabezpieczy dostęp do maszyny wirtualnej. Jako Obraz CD podajemy ścieżkę do obrazu ISO systemu operacyjnego, który chcemy zainstalować na maszynie wirtualnej. W naszym przypadku przed uruchomieniem konfiguracji wgraliśmy obraz do udziału sieciowego o nazwie OS. Następna opcja to tworzenie obrazu maszyny wirtualnej, może to być nowy obraz lub już istniejący. Nazwa obrazu maszyny jest dowolna, rozmiar przydzielamy według uznania, jednak nie ma co przesadzać bo w każdej chwili będzie można go zwiększyć.Jak już ustawimy wszystkie parametry klikamy przycisk Utwórz, po chwili ujrzymy naszą pierwszą maszynę wirtualną.
Domyślnie po utworzeniu maszyna wirtualna jest wyłączona.
Wystarczy kliknąć Start, aby maszyna została uruchomiona, na poniższym obrazie zużycie procesora wzrosło, gdyż maszyna się uruchamia, po uruchomieniu ponownie spada.
Teraz, żeby dostać się do maszyny klikamy na przycisk konsoli, wtedy w kolejnym oknie przeglądarki uruchomi się konsola VNC, która jest zabezpieczona hasłem, które ustawiliśmy przy tworzeniu maszyny. Po podaniu prawidłowego hasła uzyskujemy dostęp do maszyny wirtualnej. Należy dodać, że w przypadku systemów WIndows, po instalacji możemy mieć do nich dostęp także prze protokół RDP.
Należy zauważyć, że konsola po lewej stronie posiada pasek narzędzi, który ułatwia zarządzanie maszyną wirtualną i tak przy jego pomocy możemy wyłączyć maszynę, zrestartować, zatrzymać, wysłać kombinację klawiszy Alt+Ctrl+Del, mam dostęp do wirtualnej klawiatury, możemy zmieniać jakość obrazu w zależności od łącza jakim dysponujemy, możemy też wykonać migawkę systemu itp.
Teraz jak przejdziemy do głównego panelu widać już naszą maszynę wirtualną.
W ten sposób możemy dodawać kolejne maszyny, ale warto też wspomnieć, że możemy importować już istniejące maszyny z innych systemów tj. VMware, Hyper-V, Citrix, VirtualBox czy z innego serwera NAS firmy QNAP, dokonuje się tego w zakładce Import VM.
Oczywiście mamy także możliwość eksportowania maszyny z serwera NAS firmy QNAP do otwartego formatu dzięki czemu można bez problemu uruchomić ją na innych systemach takich jak VMware, Citrix, Hyper-V czy inny serwer QNAP.
W ustawieniach sieci mamy możliwość podejrzenia aktualnego obciążenia dla każdej karty z osobna.
Dla każdej maszyny wirtualnej możemy stworzyć dowolną liczbę migawek, które mają za zadanie spełniać rolę kopi zapasowej, dzięki nim w każdej chwili możemy wrócić do poprzedniej wersji systemu. Przykładowo jeżeli zrobimy aktualizacje systemu Windows, które spowodują, że nasze oprogramowanie przestanie działać to szybko możemy odzyskać system z migawki do wersji z przed aktualizacji. Migawki możemy wykonać z poziomu konsoli, lub z poziomu panelu zarządzania, my jako przykład zrobiliśmy migawkę z poziomu panelu zarządzania.
Po wykonaniu migawki pojawia się ona w zakładce migawki i w tym momencie taką migawkę możemy skasować lub odtworzyć. Odtworzenie takiej migawki trwa kilka sekund.
W celach testowych postanowiliśmy odtworzyć jedną migawkę, a żeby to potwierdzić poniżej screen z dziennika zdarzeń, gdzie tak naprawdę możemy przeczytać o wszystkim co jest związane z maszynami wirtualnymi.
Zakładka preferencje to miejsce gdzie konfigurujemy ustawienia VS, między innymi to tam ustawiamy foldery, w których VS trzyma dane, tu możemy ustawić porty na których działa konsola czy skonfigurować język.
Fajne jest to, że możemy tworzyć użytkowników i nadawać im uprawnienia dostępu do konkretnych maszyn wirtualnych i tak możemy dać uprawnienia tylko do odczytu, możemy dać uprawnienia kontroli, możliwość włączania i wyłączania zasilania, możliwość wykonywania migawek. Można też dać uprawnienia tzw. zaawansowane, które umożliwiają zmianę parametrów RAM, CPU czy pojemności dysków maszyny wirtualnej.
QNAP poleca korzystanie z działu VM Marketplace to z tego poziomu możemy pobierać gotowe skonfigurowane obrazy maszyn tj. Nagios. Obrazy maszyn są pobierane Bitnami App Store oraz VMware market.
Podsumowanie
Pewnie zadajecie sobie pytanie ile maszyn wirtualnych można uruchomić na jednym serwerze TS-453Pro. Odpowiedzieć na to pytanie nie jest łatwo, bo tak naprawdę wszystko zależy od tego co tak naprawdę uruchomicie na takiej maszynie wirtualnej. Na pewno trzeba z góry założyć, że wydajność serwera nie jest na takim poziomie, aby hostować kilka maszyn z aplikacjami z dużym zapotrzebowaniem na IOPS, ale na pewno system QNAP TS-453Pro bez problemu da sobie radę w małych biurach gdzie praktycznie wszystko trzyma się już na serwerze NAS, a serwer Windows trzyma się tylko po to, aby działał system księgowy, który działa tylko na bazie MSsql. W takim środowisku serwer QNAP TS-453Pro sprawdzi się idealnie. QNAP ma jeszcze jedną fajną opcję QvPC, da opcja umożliwia wyświetlenie przez port HDMI na podłączonym ekranie obraz z wybranej maszyny wirtualnej, co sprawia, że QNAP może także pełnić rolę komputera. Na zakończenie ostatni screen, który udowadnia, że na QNAP TS-453Pro bez problemu można odpalić trzy i więcej obrazów wirtualnych.
Dla zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się z nagraniem szkolenia internetowego na którym można zobaczyć jak w praktyce działa Virtualization Station.
Źródło
Pierwsze uruchomienie QNAP TS-453Pro przy pomocy konfiguratora
Zanim uruchomimy serwer należy w nim zamontować dyski twarde, my zdecydowaliśmy się na dyski WD RED Pro. Jest to nowa seria dysków, które w porównaniu do serii WD RED posiadają czujnik wibracji, 5 letnią gwarancję oraz większą wartość MTBF. WD RED Pro tak jak dysk WD RED są dedykowane do pracy w systemach NAS 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu. Ze swojej strony bardzo uczulamy na zainstalowanie w serwerze NAS dysków dedykowanych, a nie tanich dysków desktop, które są przeznaczone do pracy 8 godzin dziennie, co sprawia, że nie nadają się do pracy w środowisku storage gdzie dane muszą być dostępne 24h.
Po zainstalowaniu dysków podłączamy serwer do prądu i klikamy na przycisk POWER, następnie czekamy, aż usłyszymy długi sygnał dźwiękowy, który poinformuje nas o tym, że serwer się uruchomił i jest gotowy do pracy. Żeby nawiązać komunikację z serwerem należy wpisać w przeglądarce adres start.qnap.com i wybrać z listy nasz model serwera, w naszym przypadku jest to TS-453Pro. Teraz wystarczy kliknąć na przycisk Start Now.
start.qnap.com
W kolejnym kroku wybieram rodzaj konfiguracji przez jaki chcemy przejść, może to być wersja szybka gdzie 90% ustawień jest konfigurowana przez serwer lub wersja ręczna, gdzie to my decydujemy o tym jak ma być skonfigurowany serwer. Oczywiście, żeby nie było wybraliśmy wersję bardziej zaawansowaną.
Pierwsze co możemy ustawić to nazwa serwera oraz hasło administratora serwera. Tutaj mała uwaga, proszę nie zostawiać domyślnego hasła czy ustawiać czegoś w stylu 123123 czy qwerty123456.
Po zdefiniowaniu nazwy serwera oraz hasła konfigurujemy godzinę, najlepiej jest skonfigurowanie serwera NTP, wtedy będziemy mieć pewność, że godzina jest zawsze aktualna. Spora grupa osób ignoruje ten punkt, jak mało ważny, ale wbrew pozorom dobrze ustawiona godzina i data jest bardzo ważna. Przykładowo gdy w przyszłości będziemy przeglądać logi warto by było, aby logowane zdarzenia miały przypisaną prawidłową godzinę i datę bo inaczej będzie problem. Powiedzmy, że w firmie miała miejsce awaria zasilania o godzinie 11 rano, ponieważ nie ustawiliśmy godziny to w logach mamy informację, że serwer został nieprawidłowo wyłączony o godzinie 18. I się zaczyna kombinowanie, dlaczego akurat o tej porze, przecież prądu nie było o 11, więc to pewnie zasilacz w serwerze nawala, a może sprzątaczka wyciągnęła wtyczkę?
Następnym zadaniem jest skonfigurowanie sieci, standardowo serwer zawsze dostaje adres z serwera DHCP, na tym etapie mimo iż serwer TS-453Pro posiada cztery porty sieciowe mamy możliwość skonfigurowania tylko jednego portu.
Po ustawieniu adresacji konfigurator QNAP prosi nas o wybranie jakie usługi powinien uruchomić na starcie
W kreatorze pierwszej instalacji mamy także możliwość konfiguracji trybu RAID, sam serwer w naszym przypadku proponuje aby zainstalowane dyski WD RED Pro w tryb RAID6. My jednak w tym momencie ponieważ mamy taką możliwość pominiemy opcję konfiguracji RAID i zrobimy to później.
Na sam koniec kreator wyświetla podsumowanie, jedyne co nam pozostało to zatwierdzenie ustawień i poczekanie, aż serwer uruchomi się ponownie z nowymi ustawieniami.
Po restarcie pojawia się nam ekran z podsumowaniem jak wyżej, po kliknięciu na zielony przycisk przenosimy się do panelu logowania do systemu zarządzania serwerem TS-453Pro, żeby się zalogować musimy wpisać poświadczenia, który wprowadziliśmy podczas pierwszej konfiguracji.
QTS – PANEL ZARZĄDZANIA serwerem QNAP TS-453 Pro – pierwsze wrażenie
Po zalogowaniu oczom naszym ukazuje się intuicyjne graficzne menu, które jest w pełni spolonizowane. Jego zaletą jest możliwość uruchamiania kilku okienek w tym samym momencie, co znacznie ułatwia zarządzanie serwerem. Natychmiast po zalogowaniu serwer informuje nas o tym, że używamy starego oprogramowania i zaleca jego aktualizację do najnowszej wersji co oczywiście czynimy, wystarczy potwierdzić, że chcemy dokonać aktualizacji, chwilę poczekać, aż QNAP pobierze nowy soft. Po wgraniu nowego oprogramowania serwer się restartuje i zgłasza gotowość do pracy, cała operacja trwa około 15 minut.
Konfiguracja dysków twardych
Jak dobrze pamiętacie ominęliśmy w konfiguratorze punkt, który miał na celu skonfigurowanie dysków twardych. Zrobimy to w tym momencie, żeby to zrobić należy przejść do Menedżera pamięci. Jak widać na poniższym screenie obecnie na serwerze mamy zainstalowane cztery dyski i nie mamy żadnego wolumenu.
Żeby utworzyć wolumen klikamy na przycisk nowy wolumen, wtedy automatycznie w drugim oknie wyświetla się lista dysków.
Po wybraniu dysków mamy możliwość wybrania trybu RAID, który nas interesuje, ważne też zwrócić uwagę na to, że serwer informuje nas, że jeżeli chcemy to możemy wykorzystać kieszeń numer 1 i 2 dla napędów pamięci podręcznej SSD. W naszym przypadku wybraliśmy RAID 10, bez dysków awaryjnych co w sumie na czterech dyskach WD RED Pro 4TB otrzymujemy powierzchnię 7,26TB.
Serwer dodatkowo umożliwia nam ustawienie progu po przekroczeniu, którego administrator otrzymuje powiadomienie, że prób pojemności, który został skonfigurowany został przekroczony, domyślnie jest to 80%. Na tym etapie możemy też zaszyfrować cały wolumen, wystarczy zaznaczyć odpowiednią opcję.
Ostatnim 3 korku mamy podsumowanie tego co skonfigurowaliśmy, po zatwierdzeniu wolumen zostanie sformatowany i pojawi się w panelu menedżera pamięci.
W momencie gdy już mamy utworzony wolumen to w każdej chwili możemy sprawdzić jego stan, jaki i stan każdego dysku z osobna. QNAP umożliwia uruchamianie testów sprawdzania żywotności dysków zgodnie z harmonogramem. Wszystko to sprawia, że w razie awarii dysku natychmiast się o tym dowiemy i będziemy mogli szybko wymienić taki dysk na nowy, chociaż szczerze mówiąc dyski WD RED Pro bez problemu powinny wytrzymać 5 lat.
Warto też wspomnieć o tym, że QNAP w menadżerze pamięci zaimplementował bardzo fajne narzędzie, które ułatwia zlokalizowania w macierzy konkretnego dysku w momencie, gdy zajdzie potrzeba jego wyjęcia. Jest to bardzo fajna opcja bo przykładowo jak mamy RAID5 gdzie awarii ulec może tylko jeden dysk to w momencie gdy podczas takiej awarii wyjmiemy nie ten dysk co trzeba to automatycznie tracimy wszystkie dane. I tu kolejny plus dla QNAP TS-453Pro, który jako jeden z niewielu serwerów nas posiada kieszenie na dyski zamykane na kluczyk co zabezpiecza nasze dyski przed przypadkowym wyjęciem, które może skończyć się tragicznie dla naszych danych.
Virtualization Station – instalacja i konfiguracja
System operacyjny QTS po instalacji jest w wersji podstawowej, żeby dostosować system do naszych potrzeb należy przejść do centrum aplikacji, gdzie można znaleźć ponad 100 darmowych aplikacji, które umożliwią nam rozbudowę możliwości naszego serwera. Na potrzeby tej recenzji zainstalujemy tylko aplikację Virtualization Station.
Żeby zainstalować aplikację VS wystarczy kliknąć na aplikację, pobrać ją na serwer i potwierdzić chęć instalacji.
Po zainstalowaniu klikamy ponownie na ikonę VS co spowoduje otwarcie aplikację VS.
Przy pierwszym uruchomieniu mamy konfigurujemy domyślny folder oraz domyślny interfejs sieciowy.
My na potrzeby recenzji wybraliśmy folder Public
Jako domyślny interfejs sieciowy wybraliśmy port numer cztery.
To wszystko, mamy już skonfigurowaną Virtualization Station, teraz pozostało nam dodać i uruchomić pierwszą maszynę wirtualną.
Virtualization Station – Uruchumienie maszyny wirtualnej
Strona domowa aplikacji Virtualization Station pokazuje informacje o obciążeniu procesora, aktualnym zużyciu pamięci RAM oraz listę maszyn wirtualnych, ponieważ jest to pierwsze uruchomienie to nie widzimy listy maszyn.
Aby utworzyć maszynę wirtualną należy przejść do zakładki Utwórz VM, tutaj możemy utworzyć maszynę wirtualną z szablonu lub ręcznie, my wybraliśmy opcję niestandardową.
Tak jak widać na poniższym ekranie, nie potrzebujemy wielu parametrów, aby utworzyć nową maszynę wirtualną. Co więcej nawet jeżeli teraz coś skonfigurujemy to później w każdej chwili możemy to zmienić. Nazwa maszyny jest dowolna, typ systemu i wersja oczywiście zależą od systemu operacyjnego maszyny wirtualnej. Mamy możliwość wybrania ilości rdzeni procesora oraz ilość pamięci RAM. Fajną opcją jest to, że do maszyny wirtualnej możemy przypisać konkretny port sieciowy, my wybraliśmy numer 4, ale równie dobrze mogliśmy wybrać 1, 2 lub 3. Opcjonalnie możemy skonfigurować hasło do konsoli VNC, które zabezpieczy dostęp do maszyny wirtualnej. Jako Obraz CD podajemy ścieżkę do obrazu ISO systemu operacyjnego, który chcemy zainstalować na maszynie wirtualnej. W naszym przypadku przed uruchomieniem konfiguracji wgraliśmy obraz do udziału sieciowego o nazwie OS. Następna opcja to tworzenie obrazu maszyny wirtualnej, może to być nowy obraz lub już istniejący. Nazwa obrazu maszyny jest dowolna, rozmiar przydzielamy według uznania, jednak nie ma co przesadzać bo w każdej chwili będzie można go zwiększyć.Jak już ustawimy wszystkie parametry klikamy przycisk Utwórz, po chwili ujrzymy naszą pierwszą maszynę wirtualną.
Domyślnie po utworzeniu maszyna wirtualna jest wyłączona.
Wystarczy kliknąć Start, aby maszyna została uruchomiona, na poniższym obrazie zużycie procesora wzrosło, gdyż maszyna się uruchamia, po uruchomieniu ponownie spada.
Teraz, żeby dostać się do maszyny klikamy na przycisk konsoli, wtedy w kolejnym oknie przeglądarki uruchomi się konsola VNC, która jest zabezpieczona hasłem, które ustawiliśmy przy tworzeniu maszyny. Po podaniu prawidłowego hasła uzyskujemy dostęp do maszyny wirtualnej. Należy dodać, że w przypadku systemów WIndows, po instalacji możemy mieć do nich dostęp także prze protokół RDP.
Należy zauważyć, że konsola po lewej stronie posiada pasek narzędzi, który ułatwia zarządzanie maszyną wirtualną i tak przy jego pomocy możemy wyłączyć maszynę, zrestartować, zatrzymać, wysłać kombinację klawiszy Alt+Ctrl+Del, mam dostęp do wirtualnej klawiatury, możemy zmieniać jakość obrazu w zależności od łącza jakim dysponujemy, możemy też wykonać migawkę systemu itp.
Teraz jak przejdziemy do głównego panelu widać już naszą maszynę wirtualną.
W ten sposób możemy dodawać kolejne maszyny, ale warto też wspomnieć, że możemy importować już istniejące maszyny z innych systemów tj. VMware, Hyper-V, Citrix, VirtualBox czy z innego serwera NAS firmy QNAP, dokonuje się tego w zakładce Import VM.
Oczywiście mamy także możliwość eksportowania maszyny z serwera NAS firmy QNAP do otwartego formatu dzięki czemu można bez problemu uruchomić ją na innych systemach takich jak VMware, Citrix, Hyper-V czy inny serwer QNAP.
W ustawieniach sieci mamy możliwość podejrzenia aktualnego obciążenia dla każdej karty z osobna.
Dla każdej maszyny wirtualnej możemy stworzyć dowolną liczbę migawek, które mają za zadanie spełniać rolę kopi zapasowej, dzięki nim w każdej chwili możemy wrócić do poprzedniej wersji systemu. Przykładowo jeżeli zrobimy aktualizacje systemu Windows, które spowodują, że nasze oprogramowanie przestanie działać to szybko możemy odzyskać system z migawki do wersji z przed aktualizacji. Migawki możemy wykonać z poziomu konsoli, lub z poziomu panelu zarządzania, my jako przykład zrobiliśmy migawkę z poziomu panelu zarządzania.
Po wykonaniu migawki pojawia się ona w zakładce migawki i w tym momencie taką migawkę możemy skasować lub odtworzyć. Odtworzenie takiej migawki trwa kilka sekund.
W celach testowych postanowiliśmy odtworzyć jedną migawkę, a żeby to potwierdzić poniżej screen z dziennika zdarzeń, gdzie tak naprawdę możemy przeczytać o wszystkim co jest związane z maszynami wirtualnymi.
Zakładka preferencje to miejsce gdzie konfigurujemy ustawienia VS, między innymi to tam ustawiamy foldery, w których VS trzyma dane, tu możemy ustawić porty na których działa konsola czy skonfigurować język.
Fajne jest to, że możemy tworzyć użytkowników i nadawać im uprawnienia dostępu do konkretnych maszyn wirtualnych i tak możemy dać uprawnienia tylko do odczytu, możemy dać uprawnienia kontroli, możliwość włączania i wyłączania zasilania, możliwość wykonywania migawek. Można też dać uprawnienia tzw. zaawansowane, które umożliwiają zmianę parametrów RAM, CPU czy pojemności dysków maszyny wirtualnej.
QNAP poleca korzystanie z działu VM Marketplace to z tego poziomu możemy pobierać gotowe skonfigurowane obrazy maszyn tj. Nagios. Obrazy maszyn są pobierane Bitnami App Store oraz VMware market.
Podsumowanie
Pewnie zadajecie sobie pytanie ile maszyn wirtualnych można uruchomić na jednym serwerze TS-453Pro. Odpowiedzieć na to pytanie nie jest łatwo, bo tak naprawdę wszystko zależy od tego co tak naprawdę uruchomicie na takiej maszynie wirtualnej. Na pewno trzeba z góry założyć, że wydajność serwera nie jest na takim poziomie, aby hostować kilka maszyn z aplikacjami z dużym zapotrzebowaniem na IOPS, ale na pewno system QNAP TS-453Pro bez problemu da sobie radę w małych biurach gdzie praktycznie wszystko trzyma się już na serwerze NAS, a serwer Windows trzyma się tylko po to, aby działał system księgowy, który działa tylko na bazie MSsql. W takim środowisku serwer QNAP TS-453Pro sprawdzi się idealnie. QNAP ma jeszcze jedną fajną opcję QvPC, da opcja umożliwia wyświetlenie przez port HDMI na podłączonym ekranie obraz z wybranej maszyny wirtualnej, co sprawia, że QNAP może także pełnić rolę komputera. Na zakończenie ostatni screen, który udowadnia, że na QNAP TS-453Pro bez problemu można odpalić trzy i więcej obrazów wirtualnych.
Dla zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się z nagraniem szkolenia internetowego na którym można zobaczyć jak w praktyce działa Virtualization Station.
Źródło