[POMOCY] Nie mogę się dostać do własnego NAS-109PRO

mizgal

Entry Technician
Q Associate
12 Październik 2008
32
1
8
43
QNAP
TS-109/209 Pro
Ethernet
802.11n (Wi-Fi 4)
Witam

ostatnio po powrociez Wakacji zobaczyłem że mój NAS ma w sieci zmienioną nazwe - zamiast tej nadaje była "uLinux" - po restarcie serwera i wgraniu nowego firmware'u (akurat ukazał się nowy) nie mam do niego dostępu - tzn same katalogi mogę mapować - dostęp do plików również - ale QGET np pokazuje mi że nie może się połączyć z powodu (error 404) złego typu serwera. Przez stronę administracyjną mogę zmienić tylko hasło - nie mogę się zaś dostać do żadnego panela - w tymi administracyjnego - przeglądarki pokazują że komunikacja na porcie 6000 została wycięta i nie mogą znaleść adresu /cgi-bin.

wgrywanie różnych FIRMWARE oraz poporzednich wersji QGET lub QFINDER nic nie daje - dostęp do plików cały czas jest - w sieci QFINDER znajduje mój serwer - ale nic ponad to :(

co mam zrobić?

pozdrawiam i z góry dzięki
Mizgal
 
No nie wierze - mam na serwerze jakies 500 GB stuffu...

skąd mam mieć pewność że nie stanie tak się znowu?

:(

to miał być pożądny sprzęt....

no ale dzięki - spróbuję...
 
nic nie modyfikowalem - dzialal sam z siebie - kiedys juz mi sie nazwa serwera zmienila po dluzszym okresie pracy bez restartu - z nazwy domyslnej na "uLinux" - ale restart pomogl - teraz nie pomaga zupelnie nic :(

przez noc zrzucilem wszystko na kompa i zaraz zobacze co sie da zrobic - ale szczerze mowiac jesli ma to sie zdarzac regularnie i bez powodu - to znaczy ze wybor urzadzenia byl nieprawidlowy - a od paru miesiecy (ok7) jak go mam nigdy nie bylo problemow i zawsze byl podpinany do roznych komputerow i za pomoca FINDERA sie pojawial.

zupelnie nie rozumiem co mu sie stalo teraz i dlaczego UPDATE FW nie pomógł w żaden sposób - a przeglądarki pokazują że urządzenie nie pozwala na komunikację na porcie :6000 - zmiana ustawień nie pomogła - na ruterze również.

i lipa :(
 
flash w wersji finalnej byl wgrywany juz dosc dawno - problem wystapil raz czy dwa (ten ze zmiana nazwy) - ostatnio normalnie sciagal - i odmowil wspolpracy po restarcie...dostepy sa - pliki mozna sciagac i wrzucac - ale komunikacja z serwerem jest zadna - odpala sie tylko strona ADMINSTRACYJNA a potem juz nic.

rozne wersje FM nic nie daly - a teraz wlasnie koncze inicjalizacje dysku zgodnie z instrukcja od Ciebie.

zobaczymy co to da.
 
ok odpalil sie - choc nie moge przez FINDERA zmapowac folderow....ale ADMINISTRATION PAGE sie uruchomila z haslem ktore wprowadzilem w trakcie inicjalizacji.

dzialam na 0904T - ten ktory podales jako nowszy (BETA) nie da sie sciagnac.

co mam zrobic zeby sprawdzic przyczyne bledów ?

M
 
no i dupa - nie moge nic ZMAPOWAC.

moge bawic sie przydzialami w administracji i robic inne cuda - ale zawsze kiedy pyta o uzytkownika i mu go podaje to pisze ze albo user zly - albo pass - albo ustawienia sieci - ale do panelu mnie wpuszcza - czyli jestem krok dalej.

co radzisz? zrestartowac go moze i zobaczyc co wtedy?
 
restart pomogl....

magia jakas czy co....

co moze powodowac takie problemy? w przeszlosci sciagal po 20 i wiecej plikow przez BT w kolejce (max 3 na raz) i nigdy nie narzekal....teraz nic nie sciagal....

o co moze chodzic?
 
jak nic nie sciaga to problem z DNS'ami
dobrze skonfigurowales siec?

a co do mapowania katalogow to pamietaj ze windows tez zapisuje sesje... wiec czesto rozwiazaniem jest restart Windows'a i zaraz po starcie mapowanie katalogow

ponadto na forum jest watek o skrypcie do mapowania ktory znacznie ulatwia zycie
 
jak narazie zaskoczyl i dziala. zmapowalo sie wszystko po chwili bez problemow i restart systemu niczego nie zepsul.

wrzucilem juz 500GB na serwer i dziala caly czas. wiec moze bedzie dobrze.

martwi mnie jednak brak konkretnej diagnozy czemu tak sie stalo - chcialem traktowac serwer jako kopie bezpieczenstwa....ale jak musze zabezpieczac kopie bezpieczenstwa dalej to sie to mija z celem troche.

w kazdym razie dzieki wielkie za szybka pomoc :):):) szkoda ze formatu dysku nie daje sie uniknac przy czyms takim....
 
Seagate ST 750 GB, 7200rpm

hm...no ale dostep do dysku mialem caly czas - przez FTP - przez cala reszte....wszystko bylo super poza strona ADMINA i QGET....

sprawdzalem SCANDISKiem - oraz AVASTEM 4.8 - wszystko wyszlo ok.

co jeszcze moge zrobic?