Pomoc Problem z dyskiem

Szumi

Nowy użytkownik
Noobie
11 Styczeń 2024
8
0
1
35
QNAP
HS-251
Ethernet
1 GbE
Witam serdecznie, mam problem z dyskiem w Qnap TS-251D.
Nie dalej jak na początku tego tygodnia Qnap zgłosił problem z dyskiem. Wykryte zostały Current Pending Sector Count i nie mogłem wykonać testu SMART oraz dysk przełączył się w tryb tylko do odczytu.
Próbowałem wykryć bad sektory w systemie, ale bez rezultatu. Wyciągnąłem dysk i wrzuciłem go na program HDD regenerator, który przeprowadził naprawę dysku z powodzeniem. Jednak po włożeniu dysku pokazuje mi błąd - Wykryto co najmniej jeden nienaprawialny błąd odczytu lub zapisu. Ale test SMART mogę wykonać i nie pokazuje błędów. Pomyślałem, że włożę mój drugi dysk (co kiedyś używałem w raid 1, ale po ataku hakerskim go wyciągnąłem licząc na lepsze czasy i możliwość odszyfrowania dysku - bez rezultatu) i chciałem migrować pojedynczy dysk do RAID 1, niestety nie umiem tego wykonać wg instrukcji bo klawisz "Zarządzaj" w puli pamięci jest nieaktywny.
Co mam zrobić, żeby był aktywny? Czy to nie przez wykryty błąd na dysku? Docelowo ten dysk wymienię, ale chciałbym kontynuować zapisywanie swoich danych, przez co migracja całego dysku na drugi umożliwi mi wyciągnięcie tego uszkodzonego.
Czy zostaje mi jedynie sformatować ten drugi dysk poza Qnap i zrzucić wszystkie dane na niego i dokupić nowy dysk, po czym stworzyć nową pulę pamięci?

Pozdrawiam
Szumi
 
Wyciągnąłem dysk i wrzuciłem go na program HDD regenerator, który przeprowadził naprawę dysku z powodzeniem.
To nie naprawa tylko maskowanie problemu ;)
Pomyślałem, że włożę mój drugi dysk (co kiedyś używałem w raid 1, ale po ataku hakerskim go wyciągnąłem licząc na lepsze czasy i możliwość odszyfrowania dysku - bez rezultatu) i chciałem migrować pojedynczy dysk do RAID 1, niestety nie umiem tego wykonać wg instrukcji bo klawisz "Zarządzaj" w puli pamięci jest nieaktywny.
Eee dobrze rozumiem? Miałeś RAID1 wyciągnąłeś jeden dysk (po ataku) więc RAID pracował na jednym dysku. Teraz ten dysk uległ awarii (bad sectory). Włożyłeś drugi dysk ale Qnap nic nie chce zrobić?
W takiej sytuacji Qnap nie powinien odbudowywać RAID bo pierwszy dysk który zawiera dane nie jest w 100% wiarygodny (dane mogą być uszkodzone).

Rozwiązanie? Ja zrobiłbym kopię danych i wrzucił dane na sprawny dysk tworząc nowy RAID1.

Podstawowy błąd to wyciągnięcie dysku z RAID 1 i trzymanie go w szafie. W normalnej sytuacji wymieniasz dysk na nowy, raid się odbudowuje i dalej masz dostęp do danych oraz zapewnioną ochronę przed awarią dysku.
 
Podstawowy błąd to wyciągnięcie dysku z RAID 1 i trzymanie go w szafie. W normalnej sytuacji wymieniasz dysk na nowy, raid się odbudowuje i dalej masz dostęp do danych oraz zapewnioną ochronę przed awarią dysku.

Nie do końca się zgodzę z tą wymianą od razu. Po ataku jak miałem zaszyfrowany dysk to jaki był sens włożyć nowy? Żeby mi skopiował zaszyfrowane dane? Wyciągnąłem go "do szafy" próbując w jakikolwiek sposób wejść na dane i spróbować odzyskać pliki zaszyfrowane. Ten dysk, który został i na nim były dane jeszcze dobre to je przerzuciłem na dysk podpięty do komputera. Następnie utworzyłem pule na nowo formatując go. Przez pewien czas chodził samotnie. Włożyłem kolejny inny dysk tylko do celów nagrań z monitoringu i tak mi to działało. Wtedy zwiększyłem na dysku rozmiar wolumenu (tym z badem) i następnego dnia miałem już wszystko na czerwono. Dlatego włożyłem ten z szafy do kieszeni z myślą, że może odbuduje dane i mogę tamten wymienić spokojnie. Jak widać się tak nie da.

Nie pamiętam jaki RAID zaznaczałem wcześniej na jednym dysku, ale obstawiam, że nie miałem innej opcji jak Single Disk.

Rozwiązanie? Ja zrobiłbym kopię danych i wrzucił dane na sprawny dysk tworząc nowy RAID1.
Jak mam to zrobić? Zrzucić dane na inny dysk np podpięty do PC czy stworzyć nową pulę pamięci /wolumen i na nim to zgrać? W jaki sposób mam później utworzyć RAID 1 bez drugiego dysku sprawnego? Czy zrobić to tak jak wcześniej miałem po ataku, że zgrywam dane, usuwam pulę pamięci, wkładam dobry dysk do pierwszej kieszeni i tworzę pulę pamięci, zgrywam dane i??? i dalej nie mam RAID 1 bo mam 1 dysk. Chyba, że ten drugi "z badem" będzie służył jako ten do RAID 1, ale nie wiem czy wtedy sie to uda skoro ma błąd?

Teraz nie wiem czy ten dysk ma bada czy jak, bo błąd się wyświetla jako "Historia dostępu HDD we/wy" - "Błąd odczytu".

Pozdrawiam i dziękuję za tak szybką odpowiedź
 
Nie do końca się zgodzę z tą wymianą od razu. Po ataku jak miałem zaszyfrowany dysk to jaki był sens włożyć nowy?
Chodziło mi o sytuację z bad sectorem, nie szyfrowaniem danych.

Wyciągnąłem go "do szafy" próbując w jakikolwiek sposób wejść na dane i spróbować odzyskać pliki zaszyfrowane.
Dane odzyskuje się z kopii zapasowej. A kombinować z zaszyfrowanymi plikami można na obrazie dysku żeby sobie dysku nie blokować.

Teraz nie wiem czy ten dysk ma bada czy jak, bo błąd się wyświetla jako "Historia dostępu HDD we/wy" - "Błąd odczytu".
Jeśli to uszkodzenie fizyczne nośnika to bad sector nie znika jak użyjesz HDD Regenerator. On tylko mapuje uszkodzony sektor w nowe miejsce - można to niejako nazwać "naprawą" ale z doświadczenia wiem że takie dyski dużo szybciej ulegają kolejnym awariom. I z tego powodu już bym mu nie ufał i prawdopodobnie z tego samego powodu Qnap ma focha na takie dyski.

Jak mam to zrobić?
Jak zawsze: dane z dysku przewalasz na bok (na inne dyski / komputery itd.), czyste dyski wkładasz do Qnapa i tworzysz na nowo pule / woluminy / grupy RAID wg. potrzeby. Potem kopia w drugą stronę. To najskuteczniejsza metoda choć nie najszybsza.

Nie wiem jakie to dane ale jeśli dla Ciebie ważne to trzymałbym je na RAID-1 z dwóch dysków oraz robił dużo kopii (2-3 kopie na inne nośniki w tym do chmury).

Chyba, że ten drugi "z badem" będzie służył jako ten do RAID 1, ale nie wiem czy wtedy sie to uda skoro ma błąd?
j.w. nie ufałbym temu dyskowi (nawet jakby się udało zrobić na nim RAID) jako głównemu miejsca do zapisu danych - nada się na magazyn mniej ważnych danych, 3 kopii kopii kopii itd.
 
Najważniejsze dla mnie są zawarte na dysku albumy ze zdjęciami rodzinnymi i inne domowe pliki. Na szczęście staram się robić kopie albumów na płytach DVD. Został mi 2023 rok do zrobienia i muszę to zrobić zanim usunę pliki z telefonu.
Zastanawia mnie fakt, że Qnap zgłasza błąd i nie ufa dyskowi, ale test Smart i sprawdzanie uszkodzonych sektorów przez Qnap nie widzi błędów. Jeżeli coś jest na rzeczy to powinno to pokazać. A ja jakoś bym spróbował zareklamować taki dysk. Zostało mi 86 dni gwarancji.
 
Jeżeli coś jest na rzeczy to powinno to pokazać. A ja jakoś bym spróbował zareklamować taki dysk. Zostało mi 86 dni gwarancji.
No i pokazywał:
Nie dalej jak na początku tego tygodnia Qnap zgłosił problem z dyskiem. Wykryte zostały Current Pending Sector Count i nie mogłem wykonać testu SMART oraz dysk przełączył się w tryb tylko do odczytu.
Ja jakbym miał dysk na gwarancji to natychmiast zrzucam z niego dane i oddaję na gwarancję. Po co go naprawiać HDD Regeneratorem skoro masz gwarancję?
 
Nie do końca byłem pewny czy ten dysk jest jeszcze na gwarancji - szukałem faktury. A dlatego też, że to świeży temat i nigdy nie musiałem reklamować dysku, jak się podeprzeć w uzasadnieniu reklamacji itp.
 
Seagate IronWolf 4TB
Połączono posty:

Wczoraj skończyłem kopiować dane z tego dysku na inny. Włożyłem drugi 4TB do kieszeni 1 i miałem problem się dostać na niego. Wyłączyłem NAS i włączyłem ponownie, wtedy mogłem się już zalogować, ale widział mój dysk z poprzednich ustawień pul pamięci (które usunąłem). Przywróciłem więc ustawienia do fabrycznych, ale nie wiem jak bardzo się to udało, bo system nie chce ponownie zainicjować kreatora ustawień. Mój login i hasło nie działają. Admin/admin również. Zrobiłem fizyczny reset na przycisku przez 10s i to samo. Co zrobiłem nie tak?
 
Skoro dyski były w RAID-1 to oba dyski mają system ale jeden leżał w szafie a drugi pracował więc niezgodność wersji OS między tym co jest w NAS a tym co jest na dysku? Wywalił się config?

Po resecie 10s pozostaje tylko konto admin.
Od wersji 4.cośtam hasło admina jest powiązane ze sprzętem:
What is the default password of my NAS?
 
jak utworzyłem pulę nr 2 dla tego dysku dobrego to go z automatu sformatował, ale widać zostawił informacje o "przynależności" do kieszeni itp.
Jak go włożyłem na kieszeń 1 to odpalała się strona logowania, ale nawet po resecie konto admin nie działało. Poszperałem i się dowiedziałem, że jest trzecia opcja restaru. Wyciągnąłem kieszenie i włączyłem. System zaczął sie inicjować. Teraz czekam na sprawdzenie dysku "bad" i jak będzie gotowe to go włoże tylko w celu inicjacji RAID. Jak wykryje dysk jako wadliwy to będę miał komplet informacji. Dysk poleci na gwarancje.
 
HDD Regenarator, to słaby pomysł. Program jest prymitywny i niestabilny. Jego zasada działania opiera się o nadpisywanie podejrzanych/niestabilnych/uszkodzonych/wolno czytających się sektorów w nadziei, że ponowny zapis poprawi ich namagnesowanie. Ogólnie jest w tym sens, tyle że HDDRegenerator opiera się wyłacznie o rejestr stanu, nie monitorując rejestru błędów i łatwo może zgłupieć powodując utratę znacznej części danych. O ile już ktoś chce się bawić w takie naprawy, lepiej do tego celu użyć MHDD lub Wiktorii.
Remapowanie (realokacja) na współczesnych dyskach zazwyczaj odbywa się automatycznie i zarządza nim oprogramowanie układowe dysku.

Dane możesz zabezpieczyć np. przez kopię posektorową tego dysku.

Wartość diagnostyczna SMARTu jest mocno ograniczona i opieranie się wyłącznie na nim jest obarczone dużą niepewnością. Tzn, jeśli SMART sygnalizuje problemy, one niemal na pewno występują, ale jeśli ich nie sygnalizuje, trzeba być odważnym, by bez dodatkowej diagnostyki upierać się, że na pewno ich nie ma.

Ironwolf 4 TB, to nie model dysku, tylko marka handlowa. Model zaczyna się od ST, w Twoim przypadku od ST4000...
 
Mam pytanie. Taki błąd jaki mi sie wyświetlił i narobił mi w głowie wiele zmartwień, nagle znikł. Zgrałem dane na inny dysk zewnętrzny. Sformatowałem dysk "z szafy", sprawdziłem testem powierzchni dysk "bad" i pokazał, że nie ma błędów. Sformatowałem go i oba 4TB włożyłem do QNAP. Zainicjowałem system i stworzyłem RAID 1. Nagle się okazuje, że już nie ma błędu historii we/wy. O co tu chodzi?
Połączono posty:

poniżej foto
 

Załączniki

  • Zrzut ekranu 2024-01-12 222502.png
    Zrzut ekranu 2024-01-12 222502.png
    957,1 KB · Wyświetleń: 15
  • Zrzut ekranu 2024-01-12 222914.png
    Zrzut ekranu 2024-01-12 222914.png
    956,5 KB · Wyświetleń: 18
  • Zrzut ekranu 2024-01-12 222915.png
    Zrzut ekranu 2024-01-12 222915.png
    956,6 KB · Wyświetleń: 14
  • Zrzut ekranu 2024-01-12 223049.png
    Zrzut ekranu 2024-01-12 223049.png
    864,2 KB · Wyświetleń: 13
  • received_389656680117057.jpeg
    received_389656680117057.jpeg
    121,9 KB · Wyświetleń: 13
  • received_2064100137292484.jpeg
    received_2064100137292484.jpeg
    67,5 KB · Wyświetleń: 14
Może czysty system nie zawiera historii z poprzedniego systemu? To pytanie bardziej do Helpdesku niech analizują logi. Może za 14 dni kiedy DA skończy analizować dane znowu zacznie wywalać błędy?

Jak pisałem wyżej - jeśli ufasz, że ten dysk jest teraz sprawny to go używaj a jeśli nie to go wymień lub używaj drugiego w trybie single.
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. System na RAID
  2. wymiana dysku raid 5
  3. Nie widzi dysku
  4. jaki hdd
  5. Wymiana dysku
  6. awaria qnap
  7. nieaktywny
  8. qnap tvs-463 nie widzi dysku