Witam,
od tygodnia mam problem z odbudową macierzy w QNAPie. Jest to już trochę stary sprzęt - TS-409U.
Firmware 2.0.1 Build 0415T.
Dopiero dwa tygodnie temu dostałem go w ręce, jak się okazuje po przejrzeniu logów dobry rok temu umarł pierwszy dysk.
Oryginalnie były dyski: Seagate ST31000340AS SD15, jedyny podobny jaki udało mi się dostać i który zamontowałem już w pierwszy slot to Seagate ST31000340NS G005.
Dysk zainicjował się ok, odbudowa zaczęła się w zeszłą środę, miało zakończyć się w piątek (~48h).
Niestety coś poszło nie tak, wydaje mi się że uruchomił się ponownie po czym cisza.
W poniedziałek podjąłem próbę od nowa niestety znowu wieczorem wyłączył się/przerwał odbudowę.
Po restarcie który trwał 2 godziny
RAID zaczął się odbudowywać od nowa i na tą chwilę wygląda to tak:
Pomóżcie Pany, powiedzcie co potrzeba to wrzucę i może jakoś razem wymyślimy rozwiązanie
Pozdro
od tygodnia mam problem z odbudową macierzy w QNAPie. Jest to już trochę stary sprzęt - TS-409U.
Firmware 2.0.1 Build 0415T.
Dopiero dwa tygodnie temu dostałem go w ręce, jak się okazuje po przejrzeniu logów dobry rok temu umarł pierwszy dysk.
Oryginalnie były dyski: Seagate ST31000340AS SD15, jedyny podobny jaki udało mi się dostać i który zamontowałem już w pierwszy slot to Seagate ST31000340NS G005.
Dysk zainicjował się ok, odbudowa zaczęła się w zeszłą środę, miało zakończyć się w piątek (~48h).
Niestety coś poszło nie tak, wydaje mi się że uruchomił się ponownie po czym cisza.
W poniedziałek podjąłem próbę od nowa niestety znowu wieczorem wyłączył się/przerwał odbudowę.
Po restarcie który trwał 2 godziny
RAID zaczął się odbudowywać od nowa i na tą chwilę wygląda to tak:
Bash:
mdadm --detail /dev/md0Pomóżcie Pany, powiedzcie co potrzeba to wrzucę i może jakoś razem wymyślimy rozwiązanie
Pozdro
