Cześć
To w sumie mój pierwszy post tutaj, ale kończą mi się pomysły.
Jakiś tydzień temu mój QNAP zaczął świrować (wtedy miał jeszcze firmware 4.3.3 z zeszłego roku):
- nie zapamiętywał stanu w którym się ostatnio logowałem do GUI (wyświetlał mi dawno wyczyszczone komunikaty, okienka z informacją że mogę kupić jakieś licencje etc.), checkowanie wszystkiego nie pomagało, przy następnym logowaniu to samo
- nie dało się go legalnie zrestartować - zarówno z GUI, jak i via SSH (ani reboot, ani halt nie działają)
- uruchomienie file station skutkuje wyświetleniem komunikatu w okienku modalnym że nastąpił błąd wewnętrzny (konsola JS pokazuje że nie udaje się połączenie via WebSocket do http://172.0.0.1:8142), oczywiście z plikami nic nie można zrobić.
- próba uruchomienia skanowania dysków (z UI) powoduje że z interfejsu dyski znikają całkowicie (nie są odmontowane, sprawdzałem po SSH, po restarcie są z powrotem widoczne)
- nie da się dostać do katalogów via QNAP Cloud
- po jakimś czasie znikają wszystkie pozycje z admin menu (aplikacje nadal są, działają).
Reszta generalnie działa, backupy się robią, DLNA chodzi, container station też.
Aha najlepsze: po takim zniknięciu dysków i restarcie wszystko działa OK, mniej więcej przez 10h, potem powtórka z rozrywki)
Co zrobiłem/sprawdziłem:
- upgrade softu do 4.3.4
- oczywiście resynch RAID1
- pamięć (wcześniej robiłem upgrade do 8GB, ale wycofałem do oryginalnej - nie pomogło)
- dyski - zielono, SMART też nic nie pokazuje
Generalnie pliki UI są na normalnych dyskach, wyglądają na OK (zwłaszcza że po tym specyficznym restarcie działa)
Ma ktoś jakiś pomysł?
Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.4 Build 20180810
Model serwera: QNAP TS-251A
To w sumie mój pierwszy post tutaj, ale kończą mi się pomysły.
Jakiś tydzień temu mój QNAP zaczął świrować (wtedy miał jeszcze firmware 4.3.3 z zeszłego roku):
- nie zapamiętywał stanu w którym się ostatnio logowałem do GUI (wyświetlał mi dawno wyczyszczone komunikaty, okienka z informacją że mogę kupić jakieś licencje etc.), checkowanie wszystkiego nie pomagało, przy następnym logowaniu to samo
- nie dało się go legalnie zrestartować - zarówno z GUI, jak i via SSH (ani reboot, ani halt nie działają)
- uruchomienie file station skutkuje wyświetleniem komunikatu w okienku modalnym że nastąpił błąd wewnętrzny (konsola JS pokazuje że nie udaje się połączenie via WebSocket do http://172.0.0.1:8142), oczywiście z plikami nic nie można zrobić.
- próba uruchomienia skanowania dysków (z UI) powoduje że z interfejsu dyski znikają całkowicie (nie są odmontowane, sprawdzałem po SSH, po restarcie są z powrotem widoczne)
- nie da się dostać do katalogów via QNAP Cloud
- po jakimś czasie znikają wszystkie pozycje z admin menu (aplikacje nadal są, działają).
Reszta generalnie działa, backupy się robią, DLNA chodzi, container station też.
Aha najlepsze: po takim zniknięciu dysków i restarcie wszystko działa OK, mniej więcej przez 10h, potem powtórka z rozrywki)
Co zrobiłem/sprawdziłem:
- upgrade softu do 4.3.4
- oczywiście resynch RAID1
- pamięć (wcześniej robiłem upgrade do 8GB, ale wycofałem do oryginalnej - nie pomogło)
- dyski - zielono, SMART też nic nie pokazuje
Generalnie pliki UI są na normalnych dyskach, wyglądają na OK (zwłaszcza że po tym specyficznym restarcie działa)
Ma ktoś jakiś pomysł?
Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.4 Build 20180810
Model serwera: QNAP TS-251A