Pomoc Qnap TVS-473e ciągły restart

[Flashman]

Przyjaciele,
dziś po powrocie do domu czekała mnie smutna niespodzianka - serwer przestał gadać i wpadł w pętlę ciągłych restartów. Już w ciągu dnia coś mnie zaniepokoiło, bo nie mogłem zdalnie połączyć się z serwerem a na maila przyszła wiadomość z myQNAPcloud wiadomość, że urządzenie zostało wyrejestrowane! Wyjąłem 4 dyski (2x RAID 1), wypiąłem M.2, na której był postawiony system i aplikacje, zostawiłem fabryczny RAM 4GB (pracował bez kłopotu na 2x2 + 2x8GB) - jak dojdzie do końca ładowania, przez ułamek sekundy pojawia się nazwa serwera i znowu "rebooting..."
Jakiś pomysł na dziada czy raczej pozostaje mi szukać kartonu i RMA?
Z góry dzięki za wszelką pomoc.

Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.5 Build 20101013
Model serwera: QNAP TVS-473e

 

[Usunięty użytkownik pigers]

jeśli masz gwarancję to reklamuj - jeśli nie .. wygląda na walnięty DOM - jest wątek o tym na forum.

 

[Flashman]

Po ponad 3 tygodniach serwis (chwała Bogu, że była gwarancja) przysłał... nowy serwer, zmilczę ilość monitów i ponagleń, obsługa gwarancyjna QNAP w Polsce nie jest ich mocną stroną...
Mam zatem nową puszkę i nowy problem: jak odpalić poprzednią konfigurację na nowym (identycznym) serwerze?
System miałem zainstalowany na dysku SSD (pula pamięci) i dodatkowo 4 dyski HDD w podwójnych macierzach RAID1. Przed uruchomieniem serwera włożyłem tylko pamięć SSD z systemem, serwer uruchomił się, zaktualizowałem QTS ale puli pamięci nie widzi, daje tylko możliwość utworzenia nowej na dysku SSD bez zachowania poprzedniej konfiguracji. Jest jakaś opcja importu systemu z poprzedniej konfiguracji bez utraty danych/licencji (antywirus, FATex itp.) i przywrócenia pełnej funkcjonalności sprzed awarii? Poza tym na dysku SSD miałem foldery z danymi, których nie chcę i nie mogę utracić, a nijak nie można się do niego dobrać. Oczywiście nie mam żadnej migawki/pliku config z poprzedniej konfiguracji… wszystkiego mogłem się spodziewać, ale nie padaki 6-miesięcznego Qnapa:bomba:
Jak zawsze wielki :beer:za pomoc!

 

[Usunięty użytkownik pigers]

wyłącz nas
włóż wszytkie dyski
włącz nas

poczekaj .......
sprawdz czy widzi wszystkie dyski ...

Sprawdz czy działa guzik RECOVER/Odzyskaj w managierze dysków - jak nie :
w SSH klepnij /etc/init.d/init_lvm.sh i sprawdz ponownie

co do "znikniętych" udziałów - zrób udział o takiej samej nazwie co poprzednio i sprawdz czy dane są widoczne

 

[Flashman]

wyłącz nas
włóż wszytkie dyski
włącz nas

poczekaj .......
sprawdz czy widzi wszystkie dyski ...

Sprawdz czy działa guzik RECOVER/Odzyskaj w managierze dysków - jak nie :
w SSH klepnij /etc/init.d/init_lvm.sh i sprawdz ponownie

co do "znikniętych" udziałów - zrób udział o takiej samej nazwie co poprzednio i sprawdz czy dane są widoczne

...i takiej wiedzy trzeba mi było od początku, nie było by kłopotu! Apki niestety muszę teraz z ręki instalować (najbardziej napieprzę się z odtworzeniem biblioteki PLEXa), pewnie gdybym od razu wsadził przed pierwszym uruchomieniem wszystkie dyski było by jak sprzed awarii, niestety taki mi podpowiedział koleś z serwisu Qnap…
Jak odpalam FileStation pojawia mi się komunikat

poza tym wszystko niby jest widoczne, nie wiem czy wynika to z faktu, że nie pamiętam wszystkich udziałów na poszczególnych woluminach i te "niewidoczne" foldery śmiecą... jakoś jest sposób, żeby to podejrzeć? może przez WinSCP?
W każdym razie Pigers - wielki szacun i, jak zawsze, nieoceniona pomoc z Waszej strony! :Hello:
Czas jakoś się zrewanżować - jakieś propozycje?

 

[Usunięty użytkownik pigers]

może przez WinSCP?

najlepiej - tylko włącz pokazywanie ukrytych plików

Czas jakoś się zrewanżować - jakieś propozycje?

flaszka za nasze zdrowie !

 

[Flashman]

...zanim pójdzie "przelew" jeszcze trochę pomarudzę: SSD - pula pamięci - zawalona jest apkami (z poprzedniej konfiguracji), których obecna nie widzi... nie mogę także zainstalować na nowo - jakiś sposób, żeby zawartość SSD się ujawniła?
Mam też udziały np. HOMES, PUBLIC, czy WEB nieprzypisane do żadnego woluminu i nie mogę ich nawet usunąć - są wyszarzone

 

[Usunięty użytkownik pigers]

zrób kopię folderów aplikacji na boku (inny folder gdzie masz odp ilość miejsca /share/...) - skasuj je i przejrzyj zawartość pliku "/etc/config/qpkg.conf" kasując sekcje odpowiedzialne za twoje apki (tak sie nauczyłem ratować plexa przed kasowaniem ..) i zamknij appcenter i odpal je ponownie - powinno puscic - jak nie to reboot.

Mam też udziały np. HOMES, PUBLIC, czy WEB nieprzypisane do żadnego woluminu i nie mogę ich nawet usunąć - są wyszarzone

normalne - klepnij w guzik RESTORE DEFAULT FOLDERS (czy jakoś tak)

 

[Flashman]

zrób kopię folderów aplikacji na boku (inny folder gdzie masz odp ilość miejsca /share/...) - skasuj je i przejrzyj zawartość pliku "/etc/config/qpkg.conf" kasując sekcje odpowiedzialne za twoje apki (tak sie nauczyłem ratować plexa przed kasowaniem ..) i zamknij appcenter i odpal je ponownie - powinno puscic - jak nie to reboot.

...czyli nie da się uratować zainstalowanych poprzednio apek?

 

[Usunięty użytkownik pigers]

ja nie znam innej metody ..

na ten moment robię kopię plexa do archiwum gz na innym hdd (raz na tydzień) - na razie tfu tfu nie musze odzyskiwać

 

[Flashman]

...i tym sposobem czeka mnie trochę "zabawy" na nowo - całe szczęście, że znalazłem plik z bazą plexa z czerwca 2018, będzie mniej roboty
Jeszcze raz dzięki za pomoc i temat zamykamy, Howgh!owidzenia: