Pomoc Qsync - problem z responsywnością managera plików Win10

[karduk]

Cześć

Mam problem z działaniem Qsynca na kilku komputerach w firmie. Dzieje się to na wybranych komputerach przenośnych z Win10 (na stacjonarnych z tym samym systemem oraz innymi OSami - nie zaobserwowałem). Problem polega na nieprawidłowym odświeżaniu listy katalogów i plików przy włączonym programie Qsync. Przykładowo do synchronizacji został wybrany katalog usera (C:\Users\user1) a w ramach niego selektywnie Pulpit i Dokumenty. Gdy user1 założy jakiś katalog na Pulpicie to go nie widzi. Katalog pojawia się dopiero po wybraniu polecenia "Odśwież" w menu kontekstowym (prawoklik na pulpicie). Podany sposób działa tylko kilka razy, mniej więcej 8-10, potem pomaga tylko restart.
Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Z czego to się bierze?

Testowałem działanie z user1 jako normalny użytkownik i jako admin w systemie. Dalej tak samo.

Wersja oprogramowania Firmware: 4.2.2
Model serwera: QNAP TS-453 PRO

 

[Silas Mariusz]

Zacznijmy od lingwistyki, która wręcz przeszkadza Ci klarownie opisać problem.
1) Responsywność to rodzaj wizaualnej prezentacji, która ma być atrakcyjna dla wielu podmiotów.
2) Selektywnie - jeśli selektywnie to wybrałeś je spośród "user1" - a wczesniej zaznaczasz, że jednak wybrałeś cały katalog user1 - więc gdzie tu selektywność? - katalog pulpit?

A teraz wróćmy do problemu...

Gdy user1 założy jakiś katalog na Pulpicie to go nie widzi. Katalog pojawia się dopiero po wybraniu polecenia "Odśwież" w menu kontekstowym (prawoklik na pulpicie). Podany sposób działa tylko kilka razy, mniej więcej 8-10, potem pomaga tylko restart.

A widzisz... gdzie naciskasz to F5? Rzucasz słowami, których nie rozumiesz a zapominasz napisać co odświeżasz. Niech zgadne(!) - udział sieciowy Samba - tak za, któryms razem już się nie odświeży i to specyfikacja protokołu Samba. Zmień jego wersje na wyższą w ustawieniach QNAP'a, być może to pomoże.

 

[karduk]

"zacznijmy..." a zatem kontynuujmy
responsywność = szybkość reakcji systemu operacyjnego po otrzymaniu polecenia wysłanego przez użytkownika.
selektywnie - miałem na myśli synchronizację wybiórczą (od selective sync). Może źle spolonizowałem.

A widzisz... gdzie naciskasz to F5?

Gdzie? No na Pulpicie. Jest wyżej napisane, że chodzi o prawoklik na pulpicie. Nie napisałem, że po utworzeniu katalogu przechodzę i sprawdzam gdzieś tam... sprawdzam w miejscu gdzie został on utworzony.

Cały problem dotyczy sprawności (dobre słowo?) działania samego PC. Nie miałem na myśli (i nic o tym nie pisałem) wysyłki plików na serwer. Mój problem ma charakter lokalny. Wydaje mi się, że Qsync jakby blokuje operacje wykonywane lokalnie na dysku w lokalizacjach/katalogach objętych synchronizacją z serwerem NAS. Użytkownicy sygnalizowali także niemożność usunięcia niektórych plików (ale nie sprawdziłem jeszcze tego - nie byłem świadkiem takiego przypadku) także z lokalizacji objętych synchronizacją.
Qsync jest w najnowszej wersji.
Jeśli to komu pomoże, to informuję że najprawdopodobniej problem był spowodowany przez nieustannie synchronizujący się jeden z podfolderów. Po jego usunięciu lokalnie i na serwerze a następnie ponownym umieszczeniu w lokalizacji objętej synchronizacją, wszystko wróciło do normy. Zsynchronizowało się także poprawnie.
Pytanie tylko dlaczego takie "zacięcie" się utworzyło.