Tak, ale na dzień dzisiejszy wystarczy mi właśnie zaszyfrowanie jednego udziału sieciowego. Jeśli będę chciał zaszyfrować jakiś folder, którego zawartość się raczej nie zmieni, to użyję archiwizera z szyfrowaniem (7-zip na przykład). Jeśli dane się zmieniają, to właśnie idealny będzie udział sieciowy, do którego mam dostęp z innych urządzeń.