Choć wciąż trudno wyobrazić sobie zinformatyzowaną budkę z warzywami, to nie da się ukryć, że w znacznej większości działających w Polsce mikro firm zasadne jest korzystanie z komputerów. Czy jednak obsługa informatyczna mikro firm zatrudniających kilka osób (w tym dostarczanie serwerów lub pamięci masowych) może stanowić interesujący obszar do zagospodarowania dla resellerów?
Dariusz Hałas
Według opracowanego przez Główny Urząd Statystyczny dokumentu pt. „Działalność gospodarcza przedsiębiorstw o liczbie pracujących do 9 osób w 2012 r.” (nie został jeszcze przygotowany dokument zawierający wyniki badania obejmującego ubiegły rok) w Polsce funkcjonuje prawie 1,8 mln takich firm. Znakomita większość z nich to osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą (93,9 proc.). Osoby prawne i jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej stanowiły 6,1 proc. (nieco ponad 100 tys. podmiotów).
Renata Krajewska
odpowiedzialna za sprzedaż rozwiązań
S na polskim rynku
odpowiedzialna za sprzedaż rozwiązań
S na polskim rynku
W badaniu oszacowano również procentowy rozkład typów prowadzonej działalności gospodarczej. Największy odsetek stanowiły firmy z branż: handel i naprawa pojazdów samochodowych (27,6 proc.), budownictwo (12,5 proc.), działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (11,6 proc.) oraz przemysł (9 proc.). Łatwo zauważyć, że każda z wymienionych branż posługuje się narzędziami IT, a tym samym stanowi potencjał do zagospodarowania dla resellerów.
Nie "czy", ale "jak"?
Czy budowa serwerowni w mikrofilmie, w której funkcjonuje mniej niż dziesięć stanowisk komputerowych, w ogóle ma sens? Tak postawione pytanie nie dotyka istoty sprawy. Współczesne oczekiwania niewielkich podmiotów gospodarczych (dotyczy to nawet jednoosobowej działalności) znacznie zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat Upowszechnienie się urządzeń mobilnych spowodowało, że dziś w przedsiębiorstwach każdej wielkości ważna jest możliwość korzystania z danych nie tylko w godzinach pracy, ale praktycznie przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Dostępność istotnych informacji, bez względu na czas i miejsce, to tylko jedna kwestia wpływająca na konkurencyjność danej firmy. Kolejną, chyba nawet bardziej istotną, jest bezpieczeństwo, rozumiane nie tylko jako ochrona danych, ale również bezpieczeństwo fizyczne infrastruktury. Niezawodność systemów IT jest często jednym z podstawowych czynników decydujących o sukcesie przedsiębiorstwa, więc oczywiste jest, że właściwym pytaniem nie jest „czy mała firma powinna mieć serwerownię?”, lecz „w jaki sposób zbudować/zaplanować serwerownię w małej firmie?”.
Serwerownia
- to brzmi dumnie
Minęły już czasy, kiedy budowa własnego zaplecza serwerowego w przypadku bardzo małych jednostek gospodarczych była praktycznie wykluczona ze względów ekonomicznych. Dziś bogactwo oferowanych rozwiązań spowodowało, że zaawansowane rozwiązania mogą być wykorzystywane również przez małe, jedno- bądź kilkuosobowe firmy.
Każdy przyzna, że szafy z serwerami w małej firmie (często w przekształconym na biuro mieszkaniu) wyglądałyby dziwnie. Ale serwerownia - słowo wciąż kojarzące się raczej z dużymi centrami danych - może funkcjonować również w skali mikro. Obecnie prawie każdy system IT wyposażony w zaawansowane funkcje oferowany jest także w „zminiaturyzowanej” wersji - oczywiście o ograniczonej w pewien sposób wydajności i skalowalności. Dzięki temu takie rozwiązania można kupić znacznie taniej. Nie trzeba też spełniać wielu wymogów dotyczących profesjonalnej infrastruktury (trójfazowe zasilanie, precyzyjna klimatyzacja, wyodrębnione pomieszczenie na serwery itp.).
Zrozumieć klienta
Trudno liczyć na sukces w branży resellerskiej i integratorskiej bez zrozumienia potrzeb klientów. Jednak właściciele bardzo małych firm często nie są do końca świadomi swoich potrzeb i oferowanych przez rynek możliwości. Większe rozwiązania ich przerażają, a słowo serwer lub macierz dyskowa wydaje się być „nie z ich bajki”.
Tymczasem w rzeczywistości jest to wymarzony klient, szczególnie dla resellerów działających w mniejszych miejscowościach. Jeśli wnikną w strukturę funkcjonowania firmy na tyle, że zrozumieją jej potrzeby i możliwości, a następnie „przełożą” je na adekwatne narzędzia i zarekomendują optymalne rozwiązanie, mają szansę zarobić nie tylko na ich wdrożeniu, ale także dalszej opiece informatycznej.
Najlepiej proponować klientom zarówno rozwiązania sprzętowe (mikro serwery, serwery NAS, zasilacze UPS), jak i wsparcie techniczne, przynajmniej we wstępnym etapie konfiguracji. Stały serwis stanowi bowiem dla wielu małych jednostek gospodarczych zbyt wysoką pozycję w budżecie. Można natomiast zaoferować niewielkim podmiotom inne usługi wykonywane okresowo, np. kontrolę pracy sieci i aktualności antywirusów, weryfikację poprawności wykonania kopii zapasowej danych, audyt instalowanego na stacjach roboczych oprogramowania itd.
MIKROSERWER W MIKROFIRMIE
Większość wymienionych działań jest możliwa do wykonania dzięki specjalistycznemu oprogramowaniu. Musi być ono jednak zainstalowane na oddzielnym komputerze, do którego fizyczny dostęp powinien być ograniczony. W bardzo małych firmach rolę tę często pełnią zwykłe stacje robocze, co nie gwarantuje przede wszystkim bezpieczeństwa danych.
Stąd coraz większa popularność mikro serwerów, które oferuje większość dostawców klasycznych serwerów (m.in. Dell, Fujitsu, HP). Te niewielkie gabarytowo (np. w formie Ultra Micro Tower) urządzenia zapewniają w pełni funkcjonalne środowisko serwerowe. Klientowi można zaoferować różne konfiguracje sprzętowe i systemy operacyjne. W porównaniu ze zwykłymi stacjami roboczymi zaletą mikro serwerów jest to, że do ich budowy stosuje się bardziej stabilne i bezpieczniejsze dla danych komponenty (np. pamięci ze sprzętową korekcją) oraz kontrolery twardych dysków umożliwiające połączenie ich w strukturę RAID.
Większość producentów ma w ofercie ich miniaturowe wersje
Zaletą mikro serwerów jest też to, że są znacznie cichsze niż zwykłe komputery PC (np. widoczny na zdjęciu na stronie obok mikro serwer HP ProLiant MicroServer Generation 8 generuje podczas pracy szum o natężeniu zaledwie 22dB, czyli mniejszy niż hałas w wielkomiejskim otoczeniu). Pobierają też mniej prądu i są znacznie lepiej przystosowane do ciągłej pracy.
Norbert Ogłoziński
Country Sales Manager
ZyXEL Communications
Country Sales Manager
ZyXEL Communications
NAS rozwiąże większość problemów
Dla znaczącej części mikro przedsiębiorców nawet relatywnie tani mikro serwer może okazać się zbyt dużym wydatkiem. Takim firmom warto zaproponować małe serwery NAS (Network Attached Storage), oferujące obecnie dużo więcej niż tylko udostępnianie plików. Dzięki stale rozwijanemu oprogramowaniu NAS-y mogą dziś pełnić również role: serwerów pocztowych, multimedialnych, centralnego backupu, a nawet centralnych stacji monitoringu, automatycznie gromadzących i przetwarzających zapis z zainstalowanych w danej firmie kamer IP. Co więcej, funkcje te mogą być realizowane jednocześnie, przy czym zazwyczaj od potrzeb użytkownika zależy, która z nich w danym serwerze ma być priorytetowa.
Czasy, kiedy serwery NAS wymagały wyspecjalizowanej obsługi, należą już do przeszłości. Obecnie praktycznie wszyscy producenci wyposażają swoje urządzenia w bardzo proste w obsłudze interfejsy użytkownika, które - w przeciwieństwie do mikro serwera - z łatwością opanuje nawet osoba niezaznajomiona z meandrami technik związanych z przechowywaniem danych. Serwery NAS można znaleźć w ofercie firm specjalizujących się tylko w takich rozwiązaniach (Infortrend, LenovoEMC, QNAP, S, Thecus), u dostawców rozwiązań sieciowych (D-Link, Netgear, ZyXEL) oraz u producentów dysków twardych (Seagate i WD, który w ubiegłym roku rozpoczął także produkcję mikro serwerów, rozbudowując swoje serwery NAS o system Windows Server 2012).
Serwery NAS są znacznie tańsze od mikro serwerów, ponieważ klient nie musi płacić za licencję oprogramowania serwerowego (chociaż wpływ na cenę ma także zastosowanie w mikro serwerach znacznie wydajniejszych komponentów). Oczywiście, w przypadku serwerów NAS nie otrzymujemy wbudowanego oprogramowania w postaci otwartego środowiska, jak Windows czy Linux, charakterystycznego dla pełnowartościowego oprogramowania serwerowego. Dlatego zawsze należy rozważyć, czy klient potrzebuje środowiska otwartego do obsługi swoich aplikacji, czy też wystarczy mu funkcjonalność serwera NAS. Na niższą cenę ma też wpływ możliwość zainstalowania dysków SATA. Modele z interfejsem SAS i zaawansowanymi mechanizmami zabezpieczania danych, np. kopiami migawkowymi, są przeznaczone raczej dla większych przedsiębiorstw.
W małych serwerowniach zastosowanie znajdą zasilacze UPS z tradycyjnymi gniazdami, do których można podłączyć zwykłe modemy, routery, przełączniki lub serwery wydruku i plików.
Zasilanie ciągle w cenie
Jednostka centralnie przechowująca i udostępniająca dane powinna działać nieprzerwanie. Jednak w mniejszych biurach (często zwykłych mieszkaniach) warunek ten bywa trudny do spełnienia (zaniki napięcia to niejedyny problem, niemałe zakłócenia w sieci elektrycznej może spowodować także stara uszkodzona pralka lub inny sprzęt elektryczny u sąsiada, działająca piła tarczowa, np. podczas remontu). Dlatego konieczne jest zapewnienie solidnego, monitorowanego przez aplikację zasilacza UPS, do którego podłączone powinny być wszystkie kluczowe urządzenia. Przydatne będą też mniejsze zasilacze podłączone do komputerów stacjonarnych, jeżeli firma nie korzysta wyłącznie z laptopów.
Z analiz przeprowadzonych przez Frost & Sul1ivan wynika, że Polska to dynamicznie rozwijający się rynek dla tego typu rozwiązań. Według raportu tej firmy wartość rynku UPS do roku 2017 ma osiągnąć poziom 77,4 min doi., a średnie tempo rozwoju rocznie to 6,5 proc. Warto jednak pamiętać, że wpływ na tak dobre wyniki ma głównie sprzedaż tego typu urządzeń do centrów danych i zamówienia z sektora administracji publicznej, tymczasem w przypadku najtańszej grupy urządzeń, kierowanej na rynek odbiorców indywidualnych i mikro-firm, trudno liczyć na tak duże kontrakty i związane z nimi zyski.
A może chmura?
Wraz z systematycznym rozwojem usług w modelu „cloud computing” wzrasta atrakcyjność tego typu rozwiązań dla mikro przedsiębiorców. Główną tego przyczyną jest fakt, że w przypadku usług w chmurze znikają praktycznie wydatki, które należy ponieść na infrastrukturę sprzętową i oprogramowanie. Pozostaje jednak konieczny do opłacenia miesięczny abonament, dlatego trzeba wraz z klientem dokonać odpowiednich kalkulacji. Czasami kupno rozwiązania na własność zwraca się po 18 - 24 miesiącach.
Proponując więc klientowi rozwiązania z chmury, warto wskazać dodatkowe korzyści. Najistotniejszą jest poziom zabezpieczenia firmowych danych (odporność na pożar czy zalanie) - znacznie większy, niż gdy byłyby one przechowywane wyłącznie w siedzibie małej firmy. Dużą zaletę z punktu widzenia resellerów i integratorów stanowi też charakterystyczna dla mikro firm swoboda wyboru różnych rozwiązań, dzięki czemu można lepiej dostosować ofertę do potrzeb klienta. Brak różnego typu procedur i zakazów, obowiązujących u klientów korporacyjnych, to czynnik ułatwiający proces wdrożenia, a często także obniżający koszty. Zaletą odsprzedaży usług w chmurze jest też dość wysoka marża (10 - 20 proc.), którą reseller otrzymuje za każdym razem, gdy klient odnowi abonament.
Czytaj dalej...
» Bezpieczne dane w mikrofirmie "Dbałość o przechowywane dane jest jednym z wyznaczników kultury biznesowej ..."