Witam,
czasami obserwuję userów "guest" w użytkownikach on-lina podłączonych do NAS. Wygląda to tak:
Nie mam pojęcia skąd "oni" się biorą, ponieważ komputery, które łączą się do NAS'a mają wyłączonych userów "guest".
Wszystkie komputery w sieci mają WIN 10 PRO i użytkowników lokalnych (brak AD) o nazwach typu "jkowalski". Przy logowaniu usera do WIN uruchamiany jest skrypt .bat, gdzie mam: net use h: \\192.168.2.xx\homes pass /USER:jkowalski /PERSISTENT:NO
Nie ma to większego znaczenia, ale dla porządku nazwy userów lokalnych pod WIN mam takie same jak nazwy userów utworzonych na NAS. Hasła natomiast się różnią.
Mapowanie dysku sieciowego to w sumie jedyny sposób połączenia się usera spod WIN do NAS.
Wszystko działa pięknie, zasoby są dostępne...
Problem tylko jest właśnie taki, że czasami obserwuję podłączenie się do NAS'a usera "guest", który nigdzie w żadnych moich plikach bat pod WIN nie figuruje i tak jak napisałem, na każdym kompie pod WIN jest taki user wyłączony.
Na NAS też nie mam (chyba) "guesta".
To wygląda tak, jakby ktoś wpinał mi się do sieci i jakimś cudem podłączał się jako "guest". To raczej nie możliwe, bo namierzam fizycznie PC'ty o danych IP i są to moje PC'ty. Może coś w nich siedzi i podpina się jako "guest"? Brzmi to jak teoria spiskowa, ale niepokoją mnie te podłączenia.
Mogę prosić o sugestie, skąd to może być?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.3.0361
Model serwera: QNAP TS-469 Pro
czasami obserwuję userów "guest" w użytkownikach on-lina podłączonych do NAS. Wygląda to tak:
Nie mam pojęcia skąd "oni" się biorą, ponieważ komputery, które łączą się do NAS'a mają wyłączonych userów "guest".
Wszystkie komputery w sieci mają WIN 10 PRO i użytkowników lokalnych (brak AD) o nazwach typu "jkowalski". Przy logowaniu usera do WIN uruchamiany jest skrypt .bat, gdzie mam: net use h: \\192.168.2.xx\homes pass /USER:jkowalski /PERSISTENT:NO
Nie ma to większego znaczenia, ale dla porządku nazwy userów lokalnych pod WIN mam takie same jak nazwy userów utworzonych na NAS. Hasła natomiast się różnią.
Mapowanie dysku sieciowego to w sumie jedyny sposób połączenia się usera spod WIN do NAS.
Wszystko działa pięknie, zasoby są dostępne...
Problem tylko jest właśnie taki, że czasami obserwuję podłączenie się do NAS'a usera "guest", który nigdzie w żadnych moich plikach bat pod WIN nie figuruje i tak jak napisałem, na każdym kompie pod WIN jest taki user wyłączony.
Na NAS też nie mam (chyba) "guesta".
To wygląda tak, jakby ktoś wpinał mi się do sieci i jakimś cudem podłączał się jako "guest". To raczej nie możliwe, bo namierzam fizycznie PC'ty o danych IP i są to moje PC'ty. Może coś w nich siedzi i podpina się jako "guest"? Brzmi to jak teoria spiskowa, ale niepokoją mnie te podłączenia.
Mogę prosić o sugestie, skąd to może być?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Wersja oprogramowania Firmware: 4.3.3.0361
Model serwera: QNAP TS-469 Pro