Czołem,
Problem dotyczy staruszka ts-209 II.
Nie wiem czy na wskutek braku prądu czy sam z siebie, straciłem połączenie z QNapem.
Dane już przeniosłem w bezpieczne miejsce, wykonałem reset urządzenia, nowa inicjacja z wgraniem ostatniego firmware. Podczas inicjacji wywala błąd przy aktualizacji oprogramowania. Przy próbie mapowania dysku wywala błąd, że nie znalazł urządzenia. Brak dostępu przez putty - brak połączenia.
Obecnie po restarcie urządzenia dioda statusu świeci na zielono (przed resetem całkowitym migała na zielony/czerwony). Wykrywa urządzenie przez findera ale nie mogę się zalogować do panelu, nie wyświetla go po wpisaniu adresu wyświetlanego przez findera.
Dodatkowo świeci dioda niebieska (żarówka).
Proszę o pomysły, jak przywrócić działanie tego pudła, bo wychodzę już z siebie.
Problem dotyczy staruszka ts-209 II.
Nie wiem czy na wskutek braku prądu czy sam z siebie, straciłem połączenie z QNapem.
Dane już przeniosłem w bezpieczne miejsce, wykonałem reset urządzenia, nowa inicjacja z wgraniem ostatniego firmware. Podczas inicjacji wywala błąd przy aktualizacji oprogramowania. Przy próbie mapowania dysku wywala błąd, że nie znalazł urządzenia. Brak dostępu przez putty - brak połączenia.
Obecnie po restarcie urządzenia dioda statusu świeci na zielono (przed resetem całkowitym migała na zielony/czerwony). Wykrywa urządzenie przez findera ale nie mogę się zalogować do panelu, nie wyświetla go po wpisaniu adresu wyświetlanego przez findera.
Dodatkowo świeci dioda niebieska (żarówka).
Proszę o pomysły, jak przywrócić działanie tego pudła, bo wychodzę już z siebie.